reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Jestem w 30tc, chodze co 4 tygodnie, w pierwszym trymestrze koszt usg byl 350, w drugim i trzecim 300. Jesli chce nagranie to +30zl za pendriva z nagraniem (swojego nie mozna przyniesc). Bylam w dwoch roznych prywatnych gabinetach na usg, koszt ten sam. Robie u profesora, co pewnie tez ma wplyw na kwoty, tak samo jak jakość sprzetu i wielkosc miasta. Mi do standardowej kwoty usg, za ciaze blizniacza doliczaja 100zl.
Ja też właśnie chodzę do profesora, miałam komplikacje na początku ciąży i na każdej wizycie samo moje usg trwa ok 20min. Może to i dużo ale ufam temu człowiekowi jest też ordynatorem w szpitalu, wiec będzie przy cc...
 
reklama
Ja też właśnie chodzę do profesora, miałam komplikacje na początku ciąży i na każdej wizycie samo moje usg trwa ok 20min. Może to i dużo ale ufam temu człowiekowi jest też ordynatorem w szpitalu, wiec będzie przy cc...
Tytuł profesora wyjaśnia większe stawki,ale też najwyższy poziom opieki:) A to dla nas najważniejsze w oczekiwaniu na podwójne szczęście.
 
Ja też właśnie chodzę do profesora, miałam komplikacje na początku ciąży i na każdej wizycie samo moje usg trwa ok 20min. Może to i dużo ale ufam temu człowiekowi jest też ordynatorem w szpitalu, wiec będzie przy cc...

ja u tego profesora co robilam prenantalne i polowkowe ktory tez jest ordynatorem to jak pytalam o wizyte ciazowa to tez koszt 300 zl kazdorazowo ;)
 
Ja też właśnie chodzę do profesora, miałam komplikacje na początku ciąży i na każdej wizycie samo moje usg trwa ok 20min. Może to i dużo ale ufam temu człowiekowi jest też ordynatorem w szpitalu, wiec będzie przy cc...
To u Ciebie te 400 to razem z wizyta. Widzisz a ja na wizyty chodze osobno do swojego profesora to miesiecznie jeszcze 150 ;) tez jestem z nim umowiona na cc w szpitalu. Moja poprzednia ciaze tez prowadzil, bylam bardzo zadowolona z jakosci opieki i nie wyobrażam sobie zeby teraz przy blizniakach ryzykowac i szukac innego lekarza.
 
Tam sobie Was czytam i powiem szczerze, że jestem w szoku ile płacicie za wizyty. Moja ciążę bliźniaczą prowadził ordynator szpitala w którym rodziłam. Wizyty miałam co 3 tyg.koszt 100 zł. z usg. Nie liczył sobie więcej bo bliźniaki.Usg połówkowe kosztowało 250 zł.,na badania prenatalne dostałam skierowanie więc były za darmo. Wiadomo,że dobro dzieci najważniejsze i w większych miastach ceny są inne ale i tak jak dla mnie kosmiczne.
 
Tam sobie Was czytam i powiem szczerze, że jestem w szoku ile płacicie za wizyty. Moja ciążę bliźniaczą prowadził ordynator szpitala w którym rodziłam. Wizyty miałam co 3 tyg.koszt 100 zł. z usg. Nie liczył sobie więcej bo bliźniaki.Usg połówkowe kosztowało 250 zł.,na badania prenatalne dostałam skierowanie więc były za darmo. Wiadomo,że dobro dzieci najważniejsze i w większych miastach ceny są inne ale i tak jak dla mnie kosmiczne.
Zgadzam się z Tobą, myślę że stawka 100zl za wizytę prywatnie jest optymalna ,ewentualnie plus usg 50 jak u mnie.sprawdzalam ceny innych lekarzy w moim mieście i max 200zl było:) 250zl dałam tylko za usg 3D I uważam,że ta cena jest zawyżona;)
 
reklama
Właściwie to też bym chodziła na nfz gdyby nie fakt,że jak chciałam się zarejestrować to terminy były najwcześniejsze za miesiąc lub więcej;)
Ja po pozytywnej becie Zarejestrowałam sie i prywatnie i na NFZ. Prywatnie na 6t.c a na NFZ na pierwszy wolny termin.
I tak znalazłam sie u tego samego lekarza na NFZ :) wiec jak doszło do tej pierwszej wizyty funduszowej to juz prywatnie nie chodzę :)
 
Do góry