reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Dostałam właśnie maila od księgowego:
Po zmianach w 2016 r. podział jest tak jak Pani napisała:
31 tygodnie - urlop macierzyński (art. 181 par. 1 Kodeksu pracy)
34 tygodnie - urlop rodzicielski (art. 182(1a) par. 1 pkt 2 Kodeksu pracy).

Jeżeli idzie o zasiłek to mamy art. 31 par. 1 i 2 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.
Tutaj mamy:
- zasiłek macierzyński za okres urlopu macierzyńskiego (31 tygodni) - 100%
- zasiłek macierzyński za okres 8 tygodni urlopu rodzicielskiego - 100%
- reszta urlopu rodzicielskiego - 60%.

Albo całość 80%.

Sprawdziłam w ustawie i chyba ma rację- zasiłek nie jest liczony równo z urlopem, 8 tygodni rodzicielskiego jest wypłacane 100%.
Czyli przy najniższej krajowej bardziej opłaca się iść na 9 miesięcy po 100% a później na 6 miesięcy po 60%. Jak obliczyłam (jeśli dobrze liczę) to będzie 876 zł więcej niż jakby pójść na 80% od razu.
 
reklama
Czyli przy najniższej krajowej bardziej opłaca się iść na 9 miesięcy po 100% a później na 6 miesięcy po 60%. Jak obliczyłam (jeśli dobrze liczę) to będzie 876 zł więcej niż jakby pójść na 80% od razu.
Dokładnie, tylko po 9 miesiącach pełnopłatnych potem nagle aż 40% mniej. Ale w skali całych 15 miesięcy ta opcja bardziej się opłaca.tak bynajmniej wynika z ustawy.
 
Ostatnia edycja:
Oj nocki to widzę u każdej kiepskie. Ja dziś zasnęłam koło 6. Do tego dziewczynka tak mi się dziś ułożyla że ledwo chodzę... Więc cały dzień lenia... Ale jeszcze troszkę [emoji4]

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny! Nadrobiłam zaległości w czytaniu i melduje się niestety ze szpitala:sad: Wczoraj po południu brzuch mi zaczął częściej twardnieć i myślałam, że po nocy jak pospie minie. Jednak pół nocy nie spałam, brzuch twardniał mocniej, więc rano pojechaliśmy do szpitala. Na KTG wyszły skurcze podchodzące już pod porodowe, co 10 minut i teraz leżę podłączona do jakiejś pompy która dozuje mi lek przez 48h...
Najgorsze jest to, że jeżeli ten lek nie pomoże to będę musiała być przewieziona do innego szpitala, bo tu jest tylko II stopień referencyjności i porodów takich maleństw nie chcą przyjmowac:o
Robiono nam USG i dzieci mają ładne wagi - dziewczynka 1900g a chłopiec 1700g :-) :)
Trzymajcie za nas mocno kciuki żeby leki pomogły i żeby wszystko było dobrze!
 
Cześć dziewczyny! Nadrobiłam zaległości w czytaniu i melduje się niestety ze szpitala:sad: Wczoraj po południu brzuch mi zaczął częściej twardnieć i myślałam, że po nocy jak pospie minie. Jednak pół nocy nie spałam, brzuch twardniał mocniej, więc rano pojechaliśmy do szpitala. Na KTG wyszły skurcze podchodzące już pod porodowe, co 10 minut i teraz leżę podłączona do jakiejś pompy która dozuje mi lek przez 48h...
Najgorsze jest to, że jeżeli ten lek nie pomoże to będę musiała być przewieziona do innego szpitala, bo tu jest tylko II stopień referencyjności i porodów takich maleństw nie chcą przyjmowac:o
Robiono nam USG i dzieci mają ładne wagi - dziewczynka 1900g a chłopiec 1700g :-) :)
Trzymajcie za nas mocno kciuki żeby leki pomogły i żeby wszystko było dobrze!
Kochana trzymaj się w tym szpitalu, trzymam kciuki, żeby leki pomogły i żebyś nie musiała do innego szpitala jechać. Dzieciaczki jeszcze muszą posiedzieć parę tygodni w brzuszku mamy:)
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny! Nadrobiłam zaległości w czytaniu i melduje się niestety ze szpitala:sad: Wczoraj po południu brzuch mi zaczął częściej twardnieć i myślałam, że po nocy jak pospie minie. Jednak pół nocy nie spałam, brzuch twardniał mocniej, więc rano pojechaliśmy do szpitala. Na KTG wyszły skurcze podchodzące już pod porodowe, co 10 minut i teraz leżę podłączona do jakiejś pompy która dozuje mi lek przez 48h...
Najgorsze jest to, że jeżeli ten lek nie pomoże to będę musiała być przewieziona do innego szpitala, bo tu jest tylko II stopień referencyjności i porodów takich maleństw nie chcą przyjmowac:o
Robiono nam USG i dzieci mają ładne wagi - dziewczynka 1900g a chłopiec 1700g :-) :)
Trzymajcie za nas mocno kciuki żeby leki pomogły i żeby wszystko było dobrze!
Trzymam kciuki żeby leki pomogły i maluchy posiedzialy u Ciebie w brzuszku. A powiedz mi który masz Tc?

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dostałam właśnie maila od księgowego:
Po zmianach w 2016 r. podział jest tak jak Pani napisała:
31 tygodnie - urlop macierzyński (art. 181 par. 1 Kodeksu pracy)
34 tygodnie - urlop rodzicielski (art. 182(1a) par. 1 pkt 2 Kodeksu pracy).

Jeżeli idzie o zasiłek to mamy art. 31 par. 1 i 2 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.
Tutaj mamy:
- zasiłek macierzyński za okres urlopu macierzyńskiego (31 tygodni) - 100%
- zasiłek macierzyński za okres 8 tygodni urlopu rodzicielskiego - 100%
- reszta urlopu rodzicielskiego - 60%.

Albo całość 80%.

Sprawdziłam w ustawie i chyba ma rację- zasiłek nie jest liczony równo z urlopem, 8 tygodni rodzicielskiego jest wypłacane 100%.

No to sie teraz zalamalam, bo juz zlozylam na 80%.
Wiecie czy da sie to jeszcze w zusie odkrecic?
 
No to sie teraz zalamalam, bo juz zlozylam na 80%.
Wiecie czy da sie to jeszcze w zusie odkrecic?
Nie chciałabym nikogo wprowadzać w błąd, sprawdź sobie jeszcze ta ustawę. Ale wydaje mi się że zgodnie z nią rzeczywiscie bardziej opłaca się ta wersja 100/60. Ale czy ewentualnie są się to odkręcić w ZUS to nie mam pojęcia:/
 
reklama
Do góry