reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Hej. Ja też mam za sobą ciężka noc. Brzuch mnie bolał jak na okres i nadal boli. Chociaż w nocy wzięłam no spę i trochę odpuścił to teraz od nowa. I dół pleców boli. Nie wiem czy to jest powód jechać do szpitala, czy nie. Do tego Synek zawsze spokojny od 2 dni daje mi popalić. A jeszcze jak zawsze miałam zatwardzenia to teraz mogę non stop chodzić do toalety. Myślicie, że powinnam zgłosić się do szpitala?

Z urlopem macierzyńskim niestety nie pomogę, bo jestem na KRUS. A czy tą jednorazową zapomogę za urodzenie dzieci dostają wszyscy bez względu na dochód? Jestem kompletnie zielona w tych sprawach.

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom

A że tak wprost zapytam masz biegunkę? Bo przed porodem właśnie organizm zaczyna się czyścić i bardzo często chodzi się do toalety... Jeśli tak to ja bym się nie wahała jedź na ip bo to może być oznaka zbliżającego się porodu tym bardziej mówisz że brzuch Cię boli i chodzisz często do ubikacji.
 
reklama
Sorbifer też biorę 2 x dziennie, tardyferon tak samo brałam. Zapytam jeszcze na wizycie co więcej mogę zrobić, bo to już końcówka i wiem, że wyniki powinny być lepsze. Niestety nie wiem jak dietą mogę podnieść hemoglobinę - przez ponad połowę ciąży wyciskałam sok z buraka z dodatkiem jabłka i też nic nie wzrosło (chociaż bez niego może byłoby jeszcze gorzej?), jedynie mam teraz wstręt do buraków:-D
Przed ciążą najczęściej moja hemoglobina nie przekraczała 11,5 i już wtedy brałam żelazo, taki ze mnie anemiczny typ. W badaniach poziom żelaza, kwasu foliowego i wit. B12 wychodzi mi w normie...

Ja tez mialam duze klopoty z hemoglobina, dodatkowo zelaza prawie juz w ogole nie mialam. Po nieudanym dozylnym wlewie zelaza wrocilam do domu z hemoglobina 9,2 i mialam troche ponad tydzien do cesarki. Przez ten czas, nie liczac na wiele zastosowalam diete:
Codziennie: watrobka wieprzowa, barszcz ukrainski zmieszany z sokiem z burakow (bo samego tez juz nie moglam ;)) i do tego peczek pietruszki :)
Jakiez bylo moje zdziwienie, gdy rano w dniu cc moja hemoglobina byla 10,4. Dodam, ze zadnego zelaza w tabletkach nie tolerowalam, wiec to tylko wynik diety.
Dzien po cc mialam juz 9.0, przez kolejne dni spadlo do 8,7 i nie chcieli mnie wypuscic ze szpitala. Znow wzielam sie za diete i moglam juz lykac zelazo. Wypisali z hemoglobina 10,5.
Bardzo wazne jest bys podciagnela wyniki do porodu, po po nim zawsze jest spadek hemoglobiny na skutek utraty krwi. I to nie wazne czy cc czy sn.
Powodzenia! :)
 
A właśnie mam do Was jeszcze pytanie o urlop macierzyński. Chce wziąć ten wydłużony ( czyli przy bliźniakach ok 15 miesięcy), ale wyczytuje w necie sprzeczne informacje. Moze któraś z Was orientuje się, czy finansowo bardziej opłaca się najpierw wziąć ten podstawowy płatny 100% i później przedłużyć go o ten dodatkowy 60%, czy od razu wypisać papiery na całość na 80% ?

Poczytałam trochę o tym . Nie opłaca Ci się składać papierów na całość. Ale to tylko w przypadku ciąż mnogiej. W przypadku pojedyńcze wychodzi na to samo. Lepiej składać wnioski na raty, na macierzyński podstawowy- 31 tygodni, nie składasz wniosku tylko akty urodzenia dzieci , płatne 100% podstawy
macierzyński dodatkowy - 8 tygodni, składasz wniosek na min.14 dni przed rozpoczęciem urlopu, płatne 100%

rodzicielski - 26 tygodni, wniosek na min. 14 dni przed rozpoczęciem urlopu, płatne 60%

Wychodzi lepiej finansowo bo w przypadku bliźniąt urlop macierzyński jest dłuższy.
 
Ja wzięłam od razu na 80% i chyba, źle zrobiłam :) bo przy blizniakach ten macierzyński pierwszy jest chyba dluzszy niż ta rodzicielska część (chyba 34tyg+31tyg) wiec dłużej można dostać to 100% i krocej to 60%. ,ale nie jestem pewba jak już te tygodnie były. Ja za.miesiąc już kończę macierzyński poyem urlop i wracam w lutym do pracy :)

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Moj maz mi tlumaczyl, ale juz nie pamietam, ze teraz bardziej przy blizniakach oplaca sie calosc 80%.
Korzystal z jakiegos kalkulatora specjalnego do tego. My zatem wypisujemy na 80.
 
Dzięki dziewczyny:* to idąc dalej w tym temacie- gdzie trzeba składać wniosek o urlop 80%- w ZUS czy u pracodawcy i jaki jest na to termin? Czy można przed porodem to załatwić czy dopiero po?
 
cześć dziewczyny,

witajcie nowe forumowiczki :) fajnie ze nas przybywa :)
jeśli chodzi o macierzyński - to po porodzie się zgłasza - nie można przed, i u pracodawcy się składa wnioski (ja przesyłałam wypełnione skany mailem do biura dla wygody) a pracodawca zgłasza do ZUSu.
i jeszcze jedna kwestia...oczywiście jeśli chodzi o długość - CZAS TRWANIA - urlopu macierzyńskiego+ rodzicielskiego bardziej opłaca się wziąć najpierw pół roku (pierwsze płatne 100%) a potem kolejne pół (płątne 60%) ale.... wtedy przez te kolejne pół roku bedziecie dosatwać tylko 60% wypłaty...
ja zdeklaruje od razu 80% przez cały okres urlopu wtedy dojdzie jakoś 3 tygodnie ( ze względu na bliźniaki) ale przynamniej wypłata bedzie jako taka :)

@Alina1987 -te skurcze widze strasznie Cię męczą, ja bym napisała do lekarki, żeby sie nie okazało ze szyjka sie skraca...
@tusiaczzek1988 już niedługo bedziecie razem w kmplecie :):):) jejlku to musi być mega fajne i mega przerażające uczucie :) trzymam kciuki :)

a co do chudnięcia na poczatku, ja nie wymiotowałam ani nic a i tak schudłam z bliźniakami więc to chyba normalka :) teraz sobie odbijam :p juz 23 tydzień sie zaczyna a ja 6kg na plusie.
 
dziewczyny, kupiłyście pas poporodowy? słyszałam ze bardzo sie przydaje po porodzie, zwłaszcza po cesarce zeby nadmiar skóry zniwelować.

u mnie wyprawka już właściwie kompletna :):):): jeszcze malowanie pokoju dziewczynek, jakiś regał dokupię i pierdółki i mam nadzieje ze powoli dotoczę się do porodu :D moze dzis porobie jakieś foty brzcha i wrzuce...nie przeraźcie się bo ja przy Waszych małych brzuszkach wyglądam jak orka :)
 
reklama
U mnie bóle brzucha po magnezie i no spie przeszły. Tylko plecy pobolewają. Chciałabym dociągnąć do przyszłej środy. Wtedy będzie już równo 36 tygodni. Jakoś sobie ubzdurałam, ze dopiero wtedy Maluchy będą naprawdę gotowe do przywitania ze światem. Już niedługo będę miała moje Słoneczka w ramionach[emoji7][emoji7]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry