reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

A co u Ciebie się stało? Który tydzień?

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
@Oska305 u mnie 28 tydzień. Trafiłam do szpitala bo non stop mi brzuch twardniał i w badaniu w szpitalu wyszło, że były to już skurcze. A przestraszyłam się trochę bo oprócz tego mam skroconą szyjkę (17 mm) i założony krążek na szyjkę macicy. Na szczęście sytuacja na razie opanowana, ale trzeba leżeć :-)
Mi podali sterydy na płuca zaraz po przyjęciu do szpitala - 2 dni z rzędu zastrzyk w pośladek i przyznaję, że nie było to za przyjemne, ale da się przeżyć. Na szczęście po ok. 10 min lek się rozchodzi w mięśniu i ból puszcza ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja nie śpię,prasowałam dziś i mnie tak plecy bolą i brzuch twardy a dziewczynki tak mnie kopia boleśnie coś dziś:(

Ostatnio też miałam taki dzień że od rana tak mnie dzieciaki jakoś boleśnie kopały że aż nie raz syknęłam pod nosem albo mnie zgięło...Ostatnio też często kopię mnie któryś po żołądku jest to o tyle nie przyjemne że zaraz mam wszystko w gardle razem z kwasami żołądkowymi... :-(
 
Hej, właśnie zastanawialiśmy się czemu się nie odzywasz. Dobrze by było jakby posiedziały jeszcze ze 2 tygodnie chociaż, także kochana zaciskaj nogi i trzymaj się dzielnie :*
A powiedz jak poza tym się czujesz na tym etapie?
Ja dobrze. Tylko zaczyna mnie ogarniać panika i przed cc i przed tym, że dzieci zostaną w szpitalu, a ja do domu. I w ogóle jak to będzie z dwójką na raz. Ale to pewnie wszystkie tak mamy[emoji4] [emoji4]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Oska305 u mnie 28 tydzień. Trafiłam do szpitala bo non stop mi brzuch twardniał i w badaniu w szpitalu wyszło, że były to już skurcze. A przestraszyłam się trochę bo oprócz tego mam skroconą szyjkę (17 mm) i założony krążek na szyjkę macicy. Na szczęście sytuacja na razie opanowana, ale trzeba leżeć :-)
Mi podali sterydy na płuca zaraz po przyjęciu do szpitala - 2 dni z rzędu zastrzyk w pośladek i przyznaję, że nie było to za przyjemne, ale da się przeżyć. Na szczęście po ok. 10 min lek się rozchodzi w mięśniu i ból puszcza ;)
No to trzymam kciuki. Szczególnie ta szyjka nie brzmi zbyt miło.. .. No ale trzeba myśleć pozytywnie [emoji9]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja dobrze. Tylko zaczyna mnie ogarniać panika i przed cc i przed tym, że dzieci zostaną w szpitalu, a ja do domu. I w ogóle jak to będzie z dwójką na raz. Ale to pewnie wszystkie tak mamy[emoji4] [emoji4]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom

Wydaje mi się że tak, ja czasem nawet miewam koszmary ;)
Jestem przekonana że wszystko będzie dobrze u Ciebie, czego Ci życzę :)
Odzywaj się czasem
 
Dziewczyny ja już chyba zostanę w szpitalu do końca. Dziś na wizycie ordynator powiedział, że 33 tyg bliźniaczej to ciąża donoszona. Kończy mi się ten lek i podpinają mi magnez za 24 h... Będą powstrzymywać skurcze jak długo się da i cc... Trochę panikuję. Moje Dzieciaki jeszcze takie malutkie. Jeszcze nie jestem gotowa.

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej dziewczyny, mnie tak nogi bolą i jakoś dziś niewyspana,ale u nas znów ładnie wiec wybiorę się na krótki spacer ponownie,później będę leżeć. Jest taka ładna jesień a trzeba trochę się poruszać. Później będę dalej kontynuować prasowanie na ile będę miała siły.
@Oska305 hej,ty już będziesz rodzic,trochę wcześnie,niech dzieciaczki siedzą jeszcze trochę w brzuszku u nas będzie 32 tydz i sobie nie wyobrażam jeszcze nie mam tylu rzeczy nawet wózka wszystko na koniec zostawiam :) ale jednak już dzieci na tym etapie jak się urodzą to nie ma problemu. Trzymaj się tam i nie stresuj.
Miłego wszystkim !
 
Dziewczyny ja już chyba zostanę w szpitalu do końca. Dziś na wizycie ordynator powiedział, że 33 tyg bliźniaczej to ciąża donoszona. Kończy mi się ten lek i podpinają mi magnez za 24 h... Będą powstrzymywać skurcze jak długo się da i cc... Trochę panikuję. Moje Dzieciaki jeszcze takie malutkie. Jeszcze nie jestem gotowa.

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
@Oska305 jesteśmy z Tobą!:-* Wiadomo, że lepiej żeby jak najdłużej siedziały w środku, ale na szczęście 33 tyg to już całkiem bezpieczny czas przy obecnym sprzęcie i medycynie:)

Ja przeżyłam moment grozy przed chwilą - położna przyszła na sprawdzenie tętna, a tu dziewuszka się rozfikała i tętno 180 :szok: Odetchnęłam z ulgą jak po chwili spadło...
 
@Oska305 jesteśmy z Tobą!:-* Wiadomo, że lepiej żeby jak najdłużej siedziały w środku, ale na szczęście 33 tyg to już całkiem bezpieczny czas przy obecnym sprzęcie i medycynie:)

Ja przeżyłam moment grozy przed chwilą - położna przyszła na sprawdzenie tętna, a tu dziewuszka się rozfikała i tętno 180 :szok: Odetchnęłam z ulgą jak po chwili spadło...
U mnie czasami tak skacze na ktg, gdy się rozbrykają. Masz Aktywne dziecko[emoji2] [emoji9] [emoji7]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziewczyny ja już chyba zostanę w szpitalu do końca. Dziś na wizycie ordynator powiedział, że 33 tyg bliźniaczej to ciąża donoszona. Kończy mi się ten lek i podpinają mi magnez za 24 h... Będą powstrzymywać skurcze jak długo się da i cc... Trochę panikuję. Moje Dzieciaki jeszcze takie malutkie. Jeszcze nie jestem gotowa.

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
@Oska305 mój lekarz też mówi,że byleby dotrwać do 34 tygodnia, także wszystko będzie dobrze. Ale trzymam kciuki, może jednak jeszcze dzieci posiedzą trochę w brzuszku. A stres to chyba wszystkie powoli ogarnia, ja już nie śpię trzecią noc z rzędu bo zaczynam martwić się szpitalem, porodem.. jeszcze od wczoraj mam wysokie ciśnienie jak na mnie, ale nie przekracza 140/90, więc staram się nie panikować.
 
Do góry