reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
Życzę wszystkim Wesołych świąt Wielkanocnych :D
e74e336d7d41.jpg
 
Melponea przeogromne gratulacje ! Zdrówka dla maluszków i dla ciebie. :)

Suelen a ty jak się czujesz dziś ? Mam nadzieje że dobrze.

Ja leżę właśnie bo brzuch pobolewa ;) nic nie sprzątam... zrobię tylko jeszcze sałatkę z brokułów i ugotuje jajka. Sałatkę warzywna kroi mąż :) tyle z naszych przygotowań w tym roku.

Wesołych a przede wszystkim spokojnych Świąt. :D
 
No ja wlasnie od Maluchow wrocilam. Niestety ciagle w inkubatorach, oddychaja samodzielnie, ale karmione sa przez rurke. Jutro moze mi pozwola Synka wziazc na rece. Pokarm odcigam recznie i laktatorem, ale dzisiaj nie starczylo dla dwojki ;-( mam nadzieje, ze jutro laktacja mi sie rozkreci...

Dziewczyny, trzymam kciuki zebyscie jak najdluzej dotrwaly w trojpaku, moje z 34+5 tygodnia tydzien gdzies beda w inkubatorach ;-( i jeszcze ich nawet nie trzymalam ;-(
 
No ja wlasnie od Maluchow wrocilam. Niestety ciagle w inkubatorach, oddychaja samodzielnie, ale karmione sa przez rurke. Jutro moze mi pozwola Synka wziazc na rece. Pokarm odcigam recznie i laktatorem, ale dzisiaj nie starczylo dla dwojki ;-( mam nadzieje, ze jutro laktacja mi sie rozkreci...

Dziewczyny, trzymam kciuki zebyscie jak najdluzej dotrwaly w trojpaku, moje z 34+5 tygodnia tydzien gdzies beda w inkubatorach ;-( i jeszcze ich nawet nie trzymalam ;-(
Kochana i tak długo wytrzymalas,prawie 35t to i tak super,nie martw się,wszystko będzie dobrze, kruszynki potrzebuja jeszcze trochę czasu,a co do mleka to pewnie z dnia na dzień coraz więcej będzie,chociaz i tak pewnie trzeba będzie dokarmiac, chętnie bym zobaczyła te maleństwa więc jak będziesz mogła to podeslij zdjęcia :) powodzenia

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
melponea! To super ze oddychają samodzielnie. Pokarmem się nie martw.
Chciałbym Cię uspokoić... mój synek urodził się w 30 tyg. Ważył 1620. Pierwsza dobę na wspoganiu oddechu CPAPem. Tez w pierwszej dobie mi go nie dali. Ale chyba dlatego ze nie poprosiłam. Ja do domu wyslana po 4 dniach a Jas Wyszedł do domku po 28 dniach. Wiec wy w prawie 35 tyg napewno wyjdziecie szybciutko. Z własnego doświadczenia wiem ze poczujesz się najlepiej kiedy wyjdziecie do domu i będziesz mogła robić wszystko sama. U mnie laktacja zatrzymała się po 3 tyg samoistnie uważam ze przez stres wiec w miarę możliwości i szalejacych hormonów staraj się myśleć pozytywne.

Powiedz tylko jak czujesz się fizycznie ? Jesteś w stanie pójść do maluszków sama? Ja nie byłam... mdlalam. I pewna Pani położna powiedziała mi żebym przede wszystkim odpoczywała i nie miała wyrzutów ze nie przychodzę bo synek ma najlepszą opiekę i one się nim zajmą.... szczerze mówiąc to potrzebowałam usłyszeć...
Trzymam kciuki. I melduj co u was słychać... :)
 
Dzieki dziewczyny za slowa wsparcia! Wiem, ze to nie sa skrajne wczesniaki i maja je wypisac w ciagu tygodnia do domu, ale mam wyrzuty sumienia, ze nie moge sie nimi zajac jak powinnam, poprzytulac, nakarmic... boje sie, ze trace te kilka dni na nawiazanie wiezi z dziecmi. Z drugiej strony to szybko dochodze do siebie.

Natalia,
Ja mialam ciecie w piatek o 13 i do soboty do 13 lezalam pod kroplowkami z dragami wiec bylam malo kontaktowa. Postawili mnie kolo 15 a maz wozkiem zawiozl mnie do dzieci, tam juz krazylam na nogach miedzy nimi bo nie leza obok siebie. Wieczorem sciagnelam co mialam i pojechalam znowu do nich, ale wrocilam juz na nogach. Dzisiaj wezme prysznic i juz sama bede chodzila. Czuje sie naprawde niezle fizycznie, nie mam wielkich krwawien, troche macica mnie boli jak sie obkurcza, ale da sie przezyc. Szwy ciagna tez z kazda chwila mniej, a in wiecej sie ruszam tym jest lepiej ;-) podziwiam kobiety rodzace silami natury...

Dziewczyny,
Zycze Wam wszystkiego najlepszego z okazji Swiat Wielkanocnych! Dajcie sie rozpieszczac rodzinie, nie przemeczajcie sie i duzo odpoczywajcie! Dolaczam zdjecie moich twinsow zaraz po porodzie :-p
IMG_3352.JPG
 

Załączniki

  • IMG_3352.JPG
    IMG_3352.JPG
    189,1 KB · Wyświetleń: 149
  • IMG_3352.JPG
    IMG_3352.JPG
    189,1 KB · Wyświetleń: 179
reklama
Dzieki dziewczyny za slowa wsparcia! Wiem, ze to nie sa skrajne wczesniaki i maja je wypisac w ciagu tygodnia do domu, ale mam wyrzuty sumienia, ze nie moge sie nimi zajac jak powinnam, poprzytulac, nakarmic... boje sie, ze trace te kilka dni na nawiazanie wiezi z dziecmi. Z drugiej strony to szybko dochodze do siebie.

Natalia,
Ja mialam ciecie w piatek o 13 i do soboty do 13 lezalam pod kroplowkami z dragami wiec bylam malo kontaktowa. Postawili mnie kolo 15 a maz wozkiem zawiozl mnie do dzieci, tam juz krazylam na nogach miedzy nimi bo nie leza obok siebie. Wieczorem sciagnelam co mialam i pojechalam znowu do nich, ale wrocilam juz na nogach. Dzisiaj wezme prysznic i juz sama bede chodzila. Czuje sie naprawde niezle fizycznie, nie mam wielkich krwawien, troche macica mnie boli jak sie obkurcza, ale da sie przezyc. Szwy ciagna tez z kazda chwila mniej, a in wiecej sie ruszam tym jest lepiej ;-) podziwiam kobiety rodzace silami natury...

Dziewczyny,
Zycze Wam wszystkiego najlepszego z okazji Swiat Wielkanocnych! Dajcie sie rozpieszczac rodzinie, nie przemeczajcie sie i duzo odpoczywajcie! Dolaczam zdjecie moich twinsow zaraz po porodzie :-p
Zobacz załącznik 802869
Śliczne maleństwa,ogromne gratulacje!!!Wszystko jest na dobrej drodze,jeszcze trochę i wyjdziecie do domku :) teraz to juz z górki kochana :)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry