Melponea ogromne gratulacje!!!!! Ale super ze masz juz swoje kruszynki na tym świecie!!! Z karmieniem to na spokojnie podchodz-jeśli będziesz się stresować to i martwić czy starczy to będzie na odwrót dzialalo-więc od tej pory mowisz sobie będzie dużo a z każdym dniem coraz wiecej- aha i gdzieś czytałam że w nocy ściągany jest bardziej kaloryczny ( i trzeba niby co 3 godz ściągać żeby pobudzić laktacje ale sama nie wiem czy z tym ostatnim to dam rade-zwłaszcza po operacji) Ale trzymam kciuki i wierzę że dasz radę!!!
Suelen przykro mi że musisz spędzić święta w szpitalu ale to dla dobra dzieci a dla nich wiele jesteśmy w stanie zniesc-bądź silna i myśl pozytywnie-siedzą jeszcze w brzuszku a to super wieści i niech tak zostanie aż będą gotowe do nas dołączyć!!!
Kochane życzę Wam zdrowych pogodnych świąt i mokrego poniedziałku!!!
Suelen przykro mi że musisz spędzić święta w szpitalu ale to dla dobra dzieci a dla nich wiele jesteśmy w stanie zniesc-bądź silna i myśl pozytywnie-siedzą jeszcze w brzuszku a to super wieści i niech tak zostanie aż będą gotowe do nas dołączyć!!!
Kochane życzę Wam zdrowych pogodnych świąt i mokrego poniedziałku!!!