reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

:baffled:Gdzieś od tygodnia bardzo nasiliła mi się zgaga :/ MASAKRA, do tej pory jakos dawałam radę, mleczko, rennie a teraz? 3 rennie w nocy i dalej nie przechodzi w dzień to jakoś ujdzie ale te noce są okropne. Dziś u nas z rana była mała burza i troche lepiej bylo z 2 godz teraz odnowa praży, ja nie wychylam nosa z domu. Muszę się wybrać na zakupy ale wtaki upał odpada. Wczoraj mąż mi ogolił nogi i smarował balsamem brązującym:angry::angry::angry: hahaha takich wzorków na nogach nikt nie ma. Miłego dnia
 
reklama
ja wykonczona jestem juz tymi dusznosciami upalnymi i tez siedze jak kolek w domu nie wychodze wcale, cyle co bylam w poniedzialek u lekarza i dowiedzialam ze mam lezec i lezec i lezec wiec oszaleje chyba..unas dzis tez jest troszke lepiej jest duszno ale nie ma slonca jka na razie prazacego czasmi sa przeblyski slonca ale jest duzo chmurek ale nie padalo a moglo by!!
 
U nas naszczescie upalow nie ma bo chyba bym oszalala nogi tez mi naszczescie nie puchna
a co do zgagi to tez mnie meczy nigdy wczesnierj nie mialam a teraz oszalec mozna i wogole w lozku sie ulozyc nie moge w kazdej pozycji jest mi nie wygodnie chociaz zbyt wiele pozycji do wyboru mnie mam:-D:-D:-D
 
Ja zgage mialam jakis czas temu. Teraz mam od czasu do czasu i mleko mi pomaga. Ale jak chodzi o spanie to mam straszne problemy z ulozeniem. Jak na prawym boku leze to maly mnie tak kopie ze cos strasznego, jak na lewym boku leze to sie ten drugi zaczyna wypinac ale to jeszcze jako tako znosze, tyle ze mi biodra drentwieja, a na wznak zaczynam sie dusic. Budze sie w nocy kilka razy i potem zasnac nie moge. A rano zaczynam byc mega glodna :) i musze wstac na przekaske.
Wczoraj mialam maly kryzys. Dotarlo do mnie co mnie czeka jak juz szkraby beda. I tak zaczelam sie jakos bac. Moj mnie pocieszal, dzis juz lepiej ale mysli w glowie sie kotluja.
 
Ja ledwo żyję. Na szczęście mogę siedzieć sobie spokojnie w domu. Nogi mi nie puchną, zgaga póki co poszła w kąt ale za to mała uciska mi na żebra albo wątrobę i czasem łzy mi stają w oczach a to dopiero 22 tydzień :-(
 
jesli chodzi o samopoczucie to moje srednio, podobnie jak wy nie moge znalezc sobie pozycji do spania, dzis wtsawalam co godzine na siku! oszalec mozna, i mam podobne obawy co jedynka- jak to bedzie??wiem ze bedzie dobrze ale jakies takie dziwaczne mysli mnie nachodza..eh nie latwo byc ciezarna :) poza tym te upay tak daja po dupie ze nie da sie wytrzymac..
 
Lona- powodzenia, trzymam kciuki pewnie jest juz po wszystkim i tulisz swoje malenstawa:-)


Wspolczuje wam dziewczynki tych upalow, naszczescie u mnie pada, wychodzi slonce i tak na zmiane.... przez ostatnie pare dni nie czuje sie zbyt dobrze, jest coraz ciezej, brzucholek rosnie i rosnie, dzieciaczki kopia. Noce sa staszne bo zgaga sie nasila i nic mi nie pomaga, a jak juz usne to sie budze co chwile do sisiania -ale to uroki ciazy... Juz nie wiele mi zostalo. 22 lipca dowiem sie o terminie cc...
Powiem wam szczerze, chodz koncowka ciazy jest ciezka- to ja nie chce jeszcze rodzic , wolalabym byc w 20 tyg hehe. Przeraza mnie to wszystkok, nie sam porod, ale wyjscie ze szpitala z dzieciaczkami......Boze jak ja sobie poradze... ale z drugiej strony nie dlugo je zobacze:-)

 
Ostatnia edycja:
Widzę że każda z nas ma podobne obawy, ja wczoraj tak mówię mojemu czy zdaje sobie sprawe ze za 2 miesiące już bankowo dziewczynki beda z nami:angry::angry::szok: ja sobvie tego wyobrazić nie mogę, głupia jestem w największe slonce na zakupy mnie naszlo tyeraz miednica z zimna woda w akcji hihi i LEN zakupilam na ta nieszcvzesna zgage pewnie nie pomoze zbytnio, potem zwrócę ale żeby nie było że nie próbowałam.
 
:-)Ja mam dziwny sposob na zgage, wlasciwie to moj maz go znalazl na necie. ciepla woda duzo soku z cytryny i miod. Nie wiem czy to dziala na czy nie, ale pije ten specyfik przed pojsciem spac, wlaczam muzyke relaksacyjna i w momecie usypiam. Jak spie zgaga mi nie pszeszkadza hehe :tak:


Ostatni byl poruszany problem wozkow..... My kupilismy:http://www.90n.pl/sklep/product/p/408/herqules,twin,raptor,spin.html#, szczerze mowiac byla to bardzo spontaniczna decyzja boj jak sie okazalo ze bedziemy miec blizniaki pierwsze co kupil wozek. Jestem ciekawa jak bedzie sie spisywal w praktyce...

Jezeli chodzi o butelki, laktator to kupilismy Tommee tippee, wszyscy mi je doradzali...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry