Mi wlaśnie dziś kurierem przyszla paczka z allegro a w niej to oto łóżeczko: ŁÓŻECZKO KOŁYSKA 2w1 SOSNA TEAK ORZECH KOLORY (1103411612) - Aukcje internetowe Allegro kolor teak. Na razie jedno później się dokupi jak dzieci podrosną, z resztą u teściów za dużo miejsca nie mamy. I do tego materac gryka-pianka-kokos
Mi wlaśnie dziś kurierem przyszla paczka z allegro a w niej to oto łóżeczko: ŁÓŻECZKO KOŁYSKA 2w1 SOSNA TEAK ORZECH KOLORY (1103411612) - Aukcje internetowe Allegro kolor teak. Na razie jedno później się dokupi jak dzieci podrosną, z resztą u teściów za dużo miejsca nie mamy. I do tego materac gryka-pianka-kokos
reklama
agnieszka1212
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 2 Lipiec 2010
- Postów
- 50
figa777 ja zamierzam kupic odrazu dwa lozeczka choc mam bardzo malo miejsca ale i tak potem bede musiala poniewaz dzieci w jednym dlugo nie poleza na pewno.Jestem zdecydowana ze lozeczka z szuflada (normalne tansze),gdyz mozna cos tam sobie ulokowac taka szafeczka
i materac gryka-kokos-pianka te trzy polonczenia razem.
i materac gryka-kokos-pianka te trzy polonczenia razem.
Akosua dzieki za podpowiedz. Ja jestem zielona jesli chodzi o ubieranie, przewijanie i opieke nad dziecmi 
. Sama jestem jedynaczka w rodzinie malo dzieciakow, to moja pierwsza ciaza, wiec nie wiem jak ja sobie wogole poradze. W sumie na razie nie wnikam w to bo bym chyba w depresje wpadla.
Co do lózeczek to tak jak wspominalam kiedys, odkupilam od kolezanki lozeczko 140/70 i ono mi troche dluzej posluzy, bo jet wieksze. A drugie takie standardowe mam od znajomych, wiec po jakims czasie sie przyda.
A ja jutro sama przezcaly weekend. Az sie martwie jak zniose w samotnosci te upaly. Chyba na serio zamkne sie w piwnicy.
. Sama jestem jedynaczka w rodzinie malo dzieciakow, to moja pierwsza ciaza, wiec nie wiem jak ja sobie wogole poradze. W sumie na razie nie wnikam w to bo bym chyba w depresje wpadla. Co do lózeczek to tak jak wspominalam kiedys, odkupilam od kolezanki lozeczko 140/70 i ono mi troche dluzej posluzy, bo jet wieksze. A drugie takie standardowe mam od znajomych, wiec po jakims czasie sie przyda.
A ja jutro sama przezcaly weekend. Az sie martwie jak zniose w samotnosci te upaly. Chyba na serio zamkne sie w piwnicy
.
Nie ma za co Jedynka ! Rzeczywiscie,wspolczuje wam chodzic teraz jeszcze z brzuchm pod nosem 
Mozna sie wykonczyc ,a tu jeszcze trzeba dzwigac ciezar -ufff 
Powoli zaczynam miescic sie w swoje ciuchy :-)Jeszcze mi 6 kg zostalo 
Mozna sie wykonczyc ,a tu jeszcze trzeba dzwigac ciezar -ufff Powoli zaczynam miescic sie w swoje ciuchy :-)Jeszcze mi 6 kg zostalo 
figa777
Mateuszek i Kubuś
Fajnie że tak szybciutko mi odpisujecie:-) bardzo Wam wszystkim dziękuję
Zastanawiamy się właśnie z mężem czy lepiej kupić zwykłe łóżeczka drewniane czy turystyczne. Turystyczne jest dobre na wyjazdy i nie trzeba by już było dokupować kolejnego mając je w domku. Na pewno kupimy od razu dwa.
Trzeba to wszystko dokładnie przemyśleć i przeanalizować
Zastanawiamy się właśnie z mężem czy lepiej kupić zwykłe łóżeczka drewniane czy turystyczne. Turystyczne jest dobre na wyjazdy i nie trzeba by już było dokupować kolejnego mając je w domku. Na pewno kupimy od razu dwa.
Trzeba to wszystko dokładnie przemyśleć i przeanalizować
Aga_Natalia
Fanka BB :)
Pozdrawiam Was gorąco i przepraszam, ale nie mam czasu Was nadrobić.
Figa najlepiej kupić jedno takie łóżeczko jedno takie.
Akosua mi z 25 zostały 4 kg
Przed chwilą miałam telefon ze szpitala. Jutro przewożą moje słonka do bliższego szpitala. Dziś od rana Zośka też już nie potrzebowała pomocy w oddychaniu. Jutro będę wiedzieć więcej to dam Wam znać. Ale kolejny krok do przodu. Następny będzie do domu i mam nadzieję, że szybko on nastąpi.
Figa najlepiej kupić jedno takie łóżeczko jedno takie.
Akosua mi z 25 zostały 4 kg
Przed chwilą miałam telefon ze szpitala. Jutro przewożą moje słonka do bliższego szpitala. Dziś od rana Zośka też już nie potrzebowała pomocy w oddychaniu. Jutro będę wiedzieć więcej to dam Wam znać. Ale kolejny krok do przodu. Następny będzie do domu i mam nadzieję, że szybko on nastąpi.
rainmanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2010
- Postów
- 1 442
My będziemy kupować od razu dwa łóżeczka. Rodzina nam doradzała jedno większe ale jakoś do takiego nie jestem przekonana bo jednak dziecko w łózeczku musi mieć dla siebie miejsce.
A wczoraj pojechałam sobie na działeczkę, słoneczko świeciło i na początku było super, wygodny fotelik i inne takie ale potem byłam zmuszona siedzieć na twardej ławce w niewygodnej pozycji i pod koniec dnia twardy brzuch, ból pleców ..... i całą noc się budziłam sprawdzając czy brzuch zmiękł.
A wczoraj pojechałam sobie na działeczkę, słoneczko świeciło i na początku było super, wygodny fotelik i inne takie ale potem byłam zmuszona siedzieć na twardej ławce w niewygodnej pozycji i pod koniec dnia twardy brzuch, ból pleców ..... i całą noc się budziłam sprawdzając czy brzuch zmiękł.
Aga Natalia swietna wiadomosc!!Trzymam kciuki puki jeszcze moge hehe
A ja mam dwa lozeczka,duze.Bo mialam zestaw mebli po Maxie wiec dokupilam jeszcze jedno lozeczko.Lozeczka sa fajne bo potem sie je przerabia na lozka dla dzieci starszych.A szuflada powiem wam szczerze ze pierwsze mialam wlasnie z szuflada i teraz kupilam bez,bo kompletnie jej nie wykorzystywalam.Raz ze jak cos wlozylam do niej to nie wygladalo to ladnie,bo jak lozeczko jest na najwzszym poziomie to wszystko co jest w szufladie widac na zewnatrz, a po drugie strasznie sie tam wszstko kurzy..Wiec teraz wszuflada stoi pod lozkiem,ale moim heeh
Pokoik mam bezowy,bo byl czysciutki wiec nie malowalam,a na jednej scianie mam naklejke czarno zielona,takie drzewo a na drzwku dwie chustwawki i chlopiec i dziewczynka i troszke motyli czarno zielonych.Dokupilam iranke z motylami wytlaczanymi,posciel mam zielona hehe dywan kupilam brazowy dla kontrastu.Zrobie fotki ale dopwieo za jakis czas bo naraziemam zsuniete lozko dolozeczek bo moj Max podsypia z tatusiem.
A ja mam dwa lozeczka,duze.Bo mialam zestaw mebli po Maxie wiec dokupilam jeszcze jedno lozeczko.Lozeczka sa fajne bo potem sie je przerabia na lozka dla dzieci starszych.A szuflada powiem wam szczerze ze pierwsze mialam wlasnie z szuflada i teraz kupilam bez,bo kompletnie jej nie wykorzystywalam.Raz ze jak cos wlozylam do niej to nie wygladalo to ladnie,bo jak lozeczko jest na najwzszym poziomie to wszystko co jest w szufladie widac na zewnatrz, a po drugie strasznie sie tam wszstko kurzy..Wiec teraz wszuflada stoi pod lozkiem,ale moim heeh
Pokoik mam bezowy,bo byl czysciutki wiec nie malowalam,a na jednej scianie mam naklejke czarno zielona,takie drzewo a na drzwku dwie chustwawki i chlopiec i dziewczynka i troszke motyli czarno zielonych.Dokupilam iranke z motylami wytlaczanymi,posciel mam zielona hehe dywan kupilam brazowy dla kontrastu.Zrobie fotki ale dopwieo za jakis czas bo naraziemam zsuniete lozko dolozeczek bo moj Max podsypia z tatusiem.
Alez goraco! usnelam z tego wszystkiego. Leniwa ta sobota u mnie. A jak Wy sie dzis czujecie? u Was tez taki upal?
Gastone ja mam takie samo zdanie na temat szuflad. Moze ewentualnie paczki pampersow tam mozna trzymac, bo rzeczywiscie sie kurzy. Widzialam u znajomych, wogole nie korzystali z szuflady wlasnie z tego wzgledu.
A pokoik chce zrobic w cieplych barwach- zoltych i lososiowych. Ale szalec nie bedziemy bo to wynajmowane mieszkanie
Trzymajcie sie dziewczynki!
Gastone ja mam takie samo zdanie na temat szuflad. Moze ewentualnie paczki pampersow tam mozna trzymac, bo rzeczywiscie sie kurzy. Widzialam u znajomych, wogole nie korzystali z szuflady wlasnie z tego wzgledu.
A pokoik chce zrobic w cieplych barwach- zoltych i lososiowych. Ale szalec nie bedziemy bo to wynajmowane mieszkanie
Trzymajcie sie dziewczynki!
reklama
Hej,
My nawet wynajmowanego pokoju dla dzieci nie mamy
Teściowa dała nam co prawda 2 pokoje, w jednym śpimy itd a drugi to taki trochę "gościnny" po staropolsku mówiąc, ława, fotele i takie tam komuną wali ogólnie. A z resztą na początku taki pokój na wiele się nie zda chyba bo cza wstawać co chwilę do dzieci a tak to pod ręką będą przynajmniej. Oby do wyprowadzki hmm jeszcze jakieś 3 lata min myślę zanim się coś odloży na wynajem itd. Dziewczyny nawet nie wiecie jak mi tej "beznadziejnej" pracy brakuje. Od 3 miesiąca siedzę na zwolnieniu i już zgłupieć idzie. Ale myślę że dzieciaczki się do żłobka odda bo za coś żyć trzeba no i nie wyobrażam sobie siedzenia w domu z dziećmi i jako kura domowa. A jeśli chodzi o upały to z rana pojechaliśmy na gieldę do sandomierza, upolowalam w używanych ciuchach nowe komplety jeszcze z metkami takie na jesień, kubraczki i spodnie w misie hihi. teraz jak dentka leżę i sapię...
My nawet wynajmowanego pokoju dla dzieci nie mamy
Teściowa dała nam co prawda 2 pokoje, w jednym śpimy itd a drugi to taki trochę "gościnny" po staropolsku mówiąc, ława, fotele i takie tam komuną wali ogólnie. A z resztą na początku taki pokój na wiele się nie zda chyba bo cza wstawać co chwilę do dzieci a tak to pod ręką będą przynajmniej. Oby do wyprowadzki hmm jeszcze jakieś 3 lata min myślę zanim się coś odloży na wynajem itd. Dziewczyny nawet nie wiecie jak mi tej "beznadziejnej" pracy brakuje. Od 3 miesiąca siedzę na zwolnieniu i już zgłupieć idzie. Ale myślę że dzieciaczki się do żłobka odda bo za coś żyć trzeba no i nie wyobrażam sobie siedzenia w domu z dziećmi i jako kura domowa. A jeśli chodzi o upały to z rana pojechaliśmy na gieldę do sandomierza, upolowalam w używanych ciuchach nowe komplety jeszcze z metkami takie na jesień, kubraczki i spodnie w misie hihi. teraz jak dentka leżę i sapię...