reklama
Myślę że na takim etapie ciąży nawet zwykły lekarz ginekolog jet w stanie stwierdzić różnice między dziećmi. Fajnie by było gdyby to był jakiś profesor od bliźniąt. Jednak jednojajowe to większą szkoła jazdy niż dwu...
Myślę że wszystko będzie dobrze.
Myślę że wszystko będzie dobrze.
Nietupska, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze! Na pewno to co dziewczyny piszą, to dobry pomysł - skonsultuj z innym lekarzem, ale takim, który ma doświadczenie w prowadzeniu tego typu ciąży. Będziesz wtedy miała zaufanie do diagnozy. Nie pamiętam skąd jesteś - jeśli z okolic Krakowa, to mogę Ci dać namiary na dobrego specjalistę od USG i dobrego lekarza "od bliźniaków". A na razie spokojnie, choć wiem, że ciężko w takiej sytuacji opanować stres i czarne myśli... Tulę mocno!
Ja jestem z Białegostoku i ogólnie mamy tu dużo dobrych ginekologów, ale raczej od in vitro. Jedyne co mogłam zrobić to zapytałam rejestratorkę kto prowadzi ciąże bliźniacze (umówiłam się do prywatnej kliniki gdzie przyjmują porody i prowadzą ciążę) no i poczytałam opinie na znanylekarz.pl.
Szczerze mówiąc ciekawa jestem najbardziej opinii lekarza prowadzącego. Na pierwszej wizycie bardzo dokładnie wyjaśnił jak to jest z tymi jednokosmówkowymi i ogólnie zna temat.
Jest dobrym specjalistą aczkolwiek nie bardzo go lubię z charakteru. Chodzę na nfz, on też prywatnie przyjmuje, ale jakoś mam opory, denerwuje mnie trochę ten człowiek i nie chcę mu płacić. Jak do tej pory nie było żadnego problemu to dość zdawkowo mnie traktował. (no nie wiem może ja mam wygórowane wymagania?)
Może jak się okaże, że jest problem to się bardziej zainteresuje.
W każdym razie za tydzień w środę mam tę prywatną wizytę, a potem mam usg 23 maja na nfz i 25go wizytę u tego mojego "ukochanego" lekarza.
Szczerze mówiąc ciekawa jestem najbardziej opinii lekarza prowadzącego. Na pierwszej wizycie bardzo dokładnie wyjaśnił jak to jest z tymi jednokosmówkowymi i ogólnie zna temat.
Jest dobrym specjalistą aczkolwiek nie bardzo go lubię z charakteru. Chodzę na nfz, on też prywatnie przyjmuje, ale jakoś mam opory, denerwuje mnie trochę ten człowiek i nie chcę mu płacić. Jak do tej pory nie było żadnego problemu to dość zdawkowo mnie traktował. (no nie wiem może ja mam wygórowane wymagania?)
Może jak się okaże, że jest problem to się bardziej zainteresuje.
W każdym razie za tydzień w środę mam tę prywatną wizytę, a potem mam usg 23 maja na nfz i 25go wizytę u tego mojego "ukochanego" lekarza.
Wiecie co już mam mętlik w głowie. Może ja jednak pójdę prywatnie do tego mojego prowadzącego. On przynajmniej zna temat. Jak do tej pory jak robiłam jakieś dodatkowe badania, albo jak byłam w szpitalu to i tak mnie wszyscy odsyłali do poradni patologii ciąży - nie chcę iść do nieznanego lekarza, który znowu powie to samo.
reklama
margaret870
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Grudzień 2015
- Postów
- 283
Jak tam dziewczyny dziś samopoczucie?
Podziel się: