Margaret, będzie dobrze! Szkoda, że musisz leżeć w szpitalu, ale z drugiej strony masz na pewno komfort, że bezpieczniej niż w domu. Odpoczywaj
Byłam dziś na wizycie, 25+3tyg, chłopaki mają 900g i 926g, ilość wód w normie, szyjka w porządku, anemia jak była tak jest, ale to drobiazg. Następna wizyta za 2,5 tygodnia. Przytyłam od początku ciąży 10,5kg. Niby lekarz mi powiedział, że to w porządku (a nawet, że nie wyglądam na bliźniaki), ale wiadomo, czuję się momentami jak ociężała słonica. Glukoza w porządku, więc motywacji do wprowadzenia diety brak i pewnie jeszcze trochę przytyję ;/
Strasznie mnie ciągnie do słodkiego, a przed ciążą naprawdę niewiele słodyczy jadłam, kupnych praktycznie w ogóle. Próbuję teraz oszukiwać maluchy i robię domowe kisiele, koktajle, musy owocowe itp, ale one nie takie głupie są i wiedzą, że dobre domowe ciasto to dobre domowe ciasto, o krówkach już nie wspomnę