reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Witam, ja wlasnie apropo badan.czy ktoras z ciezarnych albo juz mamusiek po porodzie miala cukrzyce ciazowa?tzn czy normy w ciazy blizniazej badania glukozy w 24tc po 1h i 2h sa troszke innej niz w ciazy pojedynczej?bo moja lekarka stwierdzila cukrzycy a badania naprawde minimalnie poza norma, a w nast. tyg. mam wizyte w poradni cukrzycowej, ale moze ktoras cos wie w tym temacie?
 
reklama
Na forum pojawił się wątek ciuszków - nie wiem jakie doświadczenia mają inne mamy, ale przy bliźniętach najlepiej sprawdziły mi się pajace, zwykłe z długim rękawem i "spodenkami". Jak dla mnie mogą nie istnieć śpioszki, koszulki, kaftaniki - pajace są mega wygodne, jedna praktyczna rzecz, nie trzeba bawić się w nakładanie innych części garderoby. Dostałam w spadku mnóstwo ciuszków po dzieciach koleżanek, więc ubierałam moje szkraby w to, co miałam, ale preferowałam pajace - zarówno w nocy jak i w dzień. Latem natomiast ubierałam rampersy.

Co do prasowania - nigdy nie prasowałam dzieciom ubrań. Nie robiłam tego nawet wtedy, kiedy byłam jeszcze w ciąży. Uważam, że nie ma to wpływu na komfort dzieci a szkoda na to czasu.

Iwek miał tylko 46cm i ciuszki w rozmiarze 50 były jak znalazł. Pieluch 2-5kg miałam chyba ze 2 opakowania, maluchy dość szybko zaczęły przybierać i przeszliśmy na większy rozmiar chyba po 2 tygodniach.
 
Cześć dziewczyny ☺
Noc była ciężka najpierw nie mogłam zasnąć później budziłam się co trochę i jakaś zmęczona jestem w sumie wczoraj też byłam. Brak energii ostatnio a musze się w końcu wybrać na krew bo w pn wizyta.

U mnie dziś rybka filecik z sałatką i ziemniaczkami na obiadzik była. M.pewnie będzie wolał śledzie w śmietanie :baffled:

Próbuje skończyć zamówienie dla siebie i maluchów. I mam problem z butelkami do karmienia jaką wybrać i jakiej firmy, dla każdego taką samą chyba? Ogólnie Opinii jest tak wiele.
Zielona jestem, pewnie już była o tym mowa ale wierzę że pomożecie :biggrin2:
 
Ja na początku miałam butelki tommee tippie a później przeszłam na butelki Dr Browns. Te drugie lepiej nam służyły i właściwie do momentu aż nie zaczęli sami pić z niekapka.
 
Mi mama kupiła w prezencie Avent po 3 komplety. Dwa takie od urodzenia i jeden od 4 miesiąca z takimi trzymadelkami. Mam nadzieję, że się sprawdzą.
 
Ja też zamierzam rodzić na Polnej, ale tam mi powiedzieli że prędzej cesarki nie zrobią, dopiero jak zaczna sie skurcze czy wody odejdą :( wiec dla mnie wielka niewiadoma.
Justa ja butelki kupiłam z aventa, ale jak sie sprawdza to nie wiem.
 
Co do butelek to jest to sprawa indywidualna, zależy co maluszkowi akurat przypadnie do gustu. Mam koleżankę co kupowała przeróżne, najdroższe butelki, a mały jadł jedynie z butelki tej za 8 zł, najzwyklejszej.Dlatego najlepiej kupić jedynie na początku po jednym komplecie na wypróbowanie, może akurat dziecku przypadnie do gustu, ba może nawet nie być na początku potrzebna jeśli zamierzamy karmić piersią i będziemy mieć pokarm.Moja starsza córcia na szczęście co do butelek nie była wybredna :) W naszym przypadku sprawdziły się butelki Avent. Trzeba uważać na niekapki z tej firmy bo często są wadliwe i ciekną. Butelki tez miałam początkowo wadliwe,cieknące, ale koleżanka pracuje w tej firmie i kupiła mi już w pełni sprawne :)
Co do cesarek " na zimno" to nie jestem tego zwolenniczką. Sama lekarka z pediatrii mi mówiła, aby czekać jak najdłużej, aby nie dać się namówić lekarzom na szybkie załatwienie sprawy (aby mieli mnie już z głowy) , jeśli oczywiście nie ma przeciwwskazań i nic się nie dzieje niepokojącego z dzieckiem, bo każdy dzień w brzuchu mamy jest na wagę złota.
 
reklama
Kachna pracuje i pracuje tez w poradni patologii na polnej, ale jak zapytałam o termin cc to powiedzial ze jak sie cos zacznie to poprostu przyjechac a ja mam 80km GBUR. Od 34tyg moge rodzic w szpitalu 30km ode mnie i o ile nic sie nie wydarzy to tak chyba zrobie, sama niewiem.
 
Do góry