No różnie, moje dziewczynki z środy Amelia 1346 g a Zuzanna 1316 g. Mają chude brzuszki, ale długie nogi jak to lekarz określił. W poniedziałek zaczynamy 31 tydzień. Jakoś zleciało, a my nic nie mamy...troszkę ciuszków pozbierałam. Ech...trzeba się zacząć spieszyć. Nie mam kiedy odpocząć...non stop coś się dzieje w przedszkolu...no i dużo papierów do oświaty...padam ;( wracamy z zakupów żywieniowych...jak wrócę to się walnę i odpocznę
reklama
Nojo już mamy blisko jeszcze jakoś wyleżymy :-) 2-3 tygodnie i możemy zacząć myć szpitalne okna jakby dzidzie nie chciały wyjść.
Żeby się tylko chłodniej zrobiło, ba ja jak zawsze trzęsłam się z zimną tak w ciąży uderzenia gorąca, inni pod kocem a ja prawie bez niczego tak mnie grzeje.
Cat4 ja bym też polatała wręcz marzę o tym. Szkoda, że się nie da wszystkiego jakoś wypośrodkować. Ogólnie dla mnie życie bez pracy było niewyobrażane, a wiem że się pewnie szybko do niej wrócić nie da z dwójką maluchów.
Żeby się tylko chłodniej zrobiło, ba ja jak zawsze trzęsłam się z zimną tak w ciąży uderzenia gorąca, inni pod kocem a ja prawie bez niczego tak mnie grzeje.
Cat4 ja bym też polatała wręcz marzę o tym. Szkoda, że się nie da wszystkiego jakoś wypośrodkować. Ogólnie dla mnie życie bez pracy było niewyobrażane, a wiem że się pewnie szybko do niej wrócić nie da z dwójką maluchów.
madziawse7
Fanka BB :)
Nojo o tym samym sobie myślałam że tak Cie w tym szpitalu "wyprostowali" ze jeszcze będą rozkręcać akcje porodową.
Usg mam tym razem w piątek i strasznie jestem ciekawa jak moje dziewczynki, bo czuję że już im ciasno, rozpychaja się coraz bardziej. W 31 tyg ważyły 1700 i 1800 zobaczymy ile przytyja przez 1,5 tygodnia.
Dziś zaliczylismy Ikea bo się spora lista zakupów wytworzyła, odwiedziliśmy garaż żeby zobaczyć co tam mamy po Juleczce i jestem w szoku ile się tego nazbierało, o połowie zupełnie zapomniałam.
Choroba tak szybko minęła jak się pojawiła tylko teraz moje stopy nie przypominają stóp a tym bardziej moich, są ogromne jak u Shreka i pojawiły się na nich małe żywo czerwone kropeczki, nie swędzą , może Wy wiecie co to może być?
Jutro zabieram się ostro za szycie bo czas ucieka.
Usg mam tym razem w piątek i strasznie jestem ciekawa jak moje dziewczynki, bo czuję że już im ciasno, rozpychaja się coraz bardziej. W 31 tyg ważyły 1700 i 1800 zobaczymy ile przytyja przez 1,5 tygodnia.
Dziś zaliczylismy Ikea bo się spora lista zakupów wytworzyła, odwiedziliśmy garaż żeby zobaczyć co tam mamy po Juleczce i jestem w szoku ile się tego nazbierało, o połowie zupełnie zapomniałam.
Choroba tak szybko minęła jak się pojawiła tylko teraz moje stopy nie przypominają stóp a tym bardziej moich, są ogromne jak u Shreka i pojawiły się na nich małe żywo czerwone kropeczki, nie swędzą , może Wy wiecie co to może być?
Jutro zabieram się ostro za szycie bo czas ucieka.
Hej,
ja też tak właśnie podglądam i cisza...
Ja od dzisiaj w szpitalu, wprawdzie młoda Pani dr patrzyła się dziwnie po co ja w zasadzie przyszłam tak szybko, ale mój lekarz kazał to musieli przyjąć. Także sobie leżę. Po usg waga dziewczyn 2540 i 2370 ale Pani doktor za pewnie w swoich pomiarach się jakoś nie czuła więc nie wiem czy mi podała dobrze. Najważniejsze, że wszystko inne jest ok. Teraz czeka mnie pewnie wiele nudnych dni. Jakieś 2 tygodnie chciałabym jeszcze wytrzymać.
ja też tak właśnie podglądam i cisza...
Ja od dzisiaj w szpitalu, wprawdzie młoda Pani dr patrzyła się dziwnie po co ja w zasadzie przyszłam tak szybko, ale mój lekarz kazał to musieli przyjąć. Także sobie leżę. Po usg waga dziewczyn 2540 i 2370 ale Pani doktor za pewnie w swoich pomiarach się jakoś nie czuła więc nie wiem czy mi podała dobrze. Najważniejsze, że wszystko inne jest ok. Teraz czeka mnie pewnie wiele nudnych dni. Jakieś 2 tygodnie chciałabym jeszcze wytrzymać.
Hej dowiedziałam się że 3 badania prenatalne są nie refundowane . Mam już dwa badania za sobą powiedzcie mi czy to 3 badanie też jest bardzo ważne? U mnie teraz nie fajna sytuacja finansowa wyprawka te sprawy więc krucho z kasą ;/ Jak to u was było?
reklama
Bettini najważniejsze ze u dziewczynek wszystko dobrze a i waga ładna.
U mnie nic nowego, siedzę w domu, DZiś byłam u mamy i w Biedronce po małe zakupy. Czuje się ok, czasami brzuszek się napnie ale rzadko. Wyprawka prawie gotowa.
Sila, ja nie robiłam prenatalnych więc nie pomogę.
U mnie nic nowego, siedzę w domu, DZiś byłam u mamy i w Biedronce po małe zakupy. Czuje się ok, czasami brzuszek się napnie ale rzadko. Wyprawka prawie gotowa.
Sila, ja nie robiłam prenatalnych więc nie pomogę.
Podziel się: