reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Cat4 ja chodzę do dr Barana prywatnie, ale on pracuje w szpitalu Orłowskiego, jestem bardzo zadowolona. Jakbyś chciała namiary, to daj znac.
Pytalas kiedy zaczął byc widoczny brzuszek- ja w pracy o ciazy powiedziałam dopiero w 17 tc, ale wszyscy byli zdziwieni, bo stwierdzili, ze nie widać:) teraz juz widać i to spory brzuszek:)
mysle, ze każda z nas troche panikuje, ja na poczatku w ogóle, a ostatnio co tydzien jestem na IP- skurcze, wysypka, bole w pachwinach. Dzisiaj znowu miałam przygodę, ale obyło sie bez IP. Cała noc miałam zawroty głowy, aż tu nagle obudziłam sie o 7 rano, zawroty głowy i wymioty. Mam nadzieje, ze to nic złego, bo jakoś przeszło...
Glowa do góry, bedzie dobrze :)
 
reklama
Mi brzuch widać od 12 tyg. Teraz mam jak w 6/7 m-cu... Ale jestem bardzo szczupła wiec może dlatego tak to u mnie wygląda. A od kiedy czujecie ruchy? Ja już w 13 czułam jak mi pływają w brzuchu, czułam i widziałam na usg jak maluch ucieka spod głowicy usg :) ale nie codziennie, intensywniej zaczęłam czuć w 15, ale to jeszcze nie są kopniaki. No i nie wiem czy czuję jedno czy 2...:eek:
 
Tak szczerze mówiąc to już nie pamiętam momentu, od którego widać mi brzuch... Aż mi tak jakoś głupio z tym. Teraz już mam dość spory brzuszek, no ale nic dziwnego skoro każde z dzieci ma ponad 2 kg. W dodatku jestem szczupła i w zasadzie wszystko idzie mi w brzuch. Jak tak dalej pójdzie to albo będę go wozić na taczce albo mnie przeciąży :-D

Straszny dzien dzisiaj. Duszno i goraco. Bylam na zakupach z tesciowa i bardzo szybko zrobilo mi sie slabo, takze nie miala pozytku ze mnie.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny płakać mi sę chce normalnie.. a właściwie już płaczę, bo dzwonię po przychodniach gin-poł nawet prywatnych i nie chca nigdzie prowadzic ciazy blizniaczej... paranoja jakaś!
 
Nojo spróbuj jeszcze na Karowej, tam jest dr Monika Grymowicz, ktora specjalizuje sie w ciążach mnogich i przyjmuje w przychodni. Nie znam jej osobiście, ale moja kolezanka chodziła do niej prywatnie i była zadowolona.
 
Chciałam się przywitać. Jest to moja druga ciąża (na BB styczeń 2012) i tym razem bliźniacza :-) dopiero 13 tydzień Ale u mnie brzuszek już widać. W pierwszej ciąży też bylo widać.
Nojo to dziwne że nie chcą prowadzić bo ciąża bliźniacza. Ja chodzę do przychodni o nie mam z tym problemu.
 
Wiem, ze dziwne w jednej przychodni babka, podejrzewam ze położna powiedziała ze powinnam tylko i wyłącznie chodzić do specjalistycznej przychodni przyszpitalnej, bo tylko tam są specjaliści i opieka szpitalna na miejscu. A placówki prywatne cyt .: "mają z góry dane wytyczne do nie prowadzenia ciąż mnogich gdyż są to ciąże wysokiego ryzyka"... zszokowali mnie. Inni tłumaczą się barkiem sprzętu a inni chcą tyle kasy,że hej.A je jestem w trakcie remontu i przeprowadzki i na nic mnie nie stac.
 
reklama
nojo, to na prawdę dziwne. Ja poszłam w zasadzie do lekarza, którego mojej mamie poleciła znajoma i okazał się świetny. Co prawda to on odkrył ciążę bliźniaczą, ale nie miał żadnych obiekcji co do prowadzenia jej. Od położnej, która pracuje w tej przychodni dowiedziałam się tylko, że nie jestem jedyną pacjentką w ciąży mnogiej i jest ich coraz więcej. Mój lekarz na prawdę przykłada się na wizytach do badań, w razie jakiś problemów każe do siebie dzwonić.
 
Do góry