reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Witaj Matko-Polko,witaj ponownie Dzaga ;-)
Oj dziewczyny,ja chyba do niedzieli rozsypie sie.Czuje sie masakrycznie,a jeszcze od wczoraj dolacvzyly do tych wszystkich objawow ,mega uplawy,a w zasadzie taki przezroczysty sluz,ale w mega ilosci.Rano myslalam,ze sie zsiusialam,tyle tego bylo.Troche jestem przerazona,bo rodzic sn nie moge/dziewczynki ulozone posladkowo/.Nastepna wizyta 26 maja :no:
Fakt,ze szpital jest oddalony ode mnie 5 min drogi samochodem,wiec jak mnie czasami wezmie to wsiadam w samochod i jade. Z jednej strony chcialabym,bo ta koncowka jest masakryczna...
 
reklama
Akosua nie martw sie przeciez porod nie trwa 5 minut,jak sie zacznie a przeciez juz raz rodzilas bedziesz wiedziala kiedy to,pojedziesz i zdazysz na cc.Ja mam dalej niz ty bo jkaies 30-40minut jazdy zalezy od pory dnia.Ale tez sie boje...No alew kazdym razie bedzie dobrze.
Moje samopoczucie nie najlepsze.U nas strasznie duszno,cisnienie mialam od raana bardzo niskie jak wczoraj,ale dzis przez ta duchote nan nogach nie moglam ustac..Sniadanie wyldowalo w kibelku.Jeszcze mnie tylek boli,siedziec nie moge.Wstalam na chwilke apotem znow poszlam spac.Dobrze ze J w domu,zabral malego,pojechali na zakupy,posprzatal.Dzis tesciowa przylatuje wiec trzeba bylo sie przygotowac.Na szczescie meza mam aniola.
Po drzemce czuje sie lepiej.Akosua trzmam kciukasy zeby bylo dobrze.
 
Witam Was wszystkich.. Ost pisalam, ale zadna mi nie odp :/ Moze nic nie wiedzialyscie o tym pessarze?..nie wazne.
Sluchajcie ost czuje sie fatalnie, nie moge spac, mdli mnie, wymiotowac mi sie chce, i kluje w dole brzucha..Ogolnie zwijam sie z bolu, jestem w 29 tyg, myslicie ze to normalne??
 
Gastone,wiem,wiem -bedzie ok i musi byc.:-) Mam jeszcze to samo co Ty-hemoroidy.!Szlag juz mnie trafia,bo nic mi nie pomaga.Bralam wzystko co mozliwe i nic-pomaga na krotko. Teraz jak juz prawie sie rozsypuje to jest naprawde makabrycznie:szok:Non stop parcie na dol ,do tego to dziadostwo:no: Bylabym szczesliwa,gdybym urodzila za pare dni.
Dam znac.Poprosze moja mame,jakbym urodzila.Napisze Wam co i jak :-)
 
ewus2090- ciekawe czemu jeden maluszek tak szybko rosnie, a drugi od ost wizyty prawie stoi w miejscu.. moze cos nie tak je pomierzyli? Ale wazne ze sa zdrowiutkie:) (Moje to szybko rosna bo mam cukrzyce ciazowa..). a jak ogolnie sie czujesz? 35 tyd to chyba juz strasznie ciezko :/ W pon bylam u lekarza i ona pow ze to normalne ze sie tak czuje, bo to ciaza blizniacza.. Ale sama nie wiem co mam o tym myslec. (ciezko mi nawet pare min ustac w kuchni, bo zaraz mnie ciagnie tam w dole), moze ten pessar tez tak jakos wplywa na moje samopoczucie..
 
Ewus,ale duza roznica!!!! kg to bardzo duuuuzo.Ale najwazniejsze,by bylo ok.Mojej ciotki corka urodzila bliznieta 10 lat temu.Jedno tak jak u Ciebie bylo kg ciezsze.Dzis to,ktore bylo o tyle ciezsze jest mniejsze wzrostowo i wagowo od tego drugiego.Wiec jak widzisz nie ma to absolutnie zadnego znaczenia:-)
 
Ewus no rzeczywiscie dziwnie, ze ta roznica dopiero teraz wyszla, przeciez do tej pory bylo w miare rowno. A moze po prostu lekarz nie mogl dokladnie zmierzyc... Tak czy inaczej oboje sa juz na tyle rozwinieci, ze sobie poradza...nie martw sie :)
Akosua widze, ze juz w rozsypce... juz niedlugo i dziewczynki beda z toba.
Ja wczoraj pisalam, ze tak dobrze sie czuje... no i sie pochwalilam, dzis mega zmeczenie spalam 10 h w nocy potem od 10.30 do 12.30 i od 16 do 18.30 jakas paranoja!!! Mam nadzieje, ze niedlugo mi to przejdzie, bo jak mozna tak zyc jak w letargu...
Witam nowa kolezanke :)
Malusia no cos cie nie bylo, ja o pesarze nic nie wiem, a moze to samopoczucie sopwodowane wlasnie jego zalozeniem??

dopisane:
Ewus no to u mnie podobnie +12 kg (bo 2 kg zgubilam na szpitalnym jedzeniu) i 102 cm w pasie...jedynie co to rozstepow nie mam i mam nadzieje, ze juz nie wyjda...
 
Ostatnia edycja:
nutella to ja juz tak mam ze musze chociaz raz dziennie sie zdrzemnac.. Juz taka slaba jestem, nie wiem ile jeszcze wytrzymam. Jesli chodzi o ten pessar to podobno on nie ma nic wspolnego z samopoczuciem..
Ja juz 14 kg przytylam i 106cm w pasie, rozstepy juz mam masakryczne ale tylko na piersiach :/ (a ogolnie to bylam bardzo drobna, 160cm wzrostu i 53kg)
 
reklama
Rzeczywiscie,trudne do zrealizowania przy dziecku,ktore wymaga naszej uwagi.ja tez mam synka/1,7 m/,ale jest moja mama,wiec nie bedzie zle.Zreszta teraz juz wyrecza mnie,bo ja jestem juz wykonczona :no:
 
Do góry