Ciąża bliźniacza

[adb7]

Mila76 aż mi się trochę smutno zrobiło, bo Twój post brzmi jak pożegnanie z nami;-) ale rozumiem, bo pewnie większość z nas przejdzie później na wątek "Bliźniaki niemowlaczki". Póki co odwiedzaj nas. Twój nastrój jest zrozumiały, przecież znowu (tak jak na początku ciąży) Twój organizm przechodzi burzę hormonów. Też boję się tego momentu ale zobaczysz, że wszystko się ustabilizuje. Życzę Ci, aby maluszki zdrowo rosły, dużo jadły i spały.
Cannot faktycznie wizyta do najtańszych nie należała ale przynajmniej zostałaś kompleksowo obsłużona:-).

Ja właśnie się zastanawiam, czy nie zrobić USG 3D/4D tak na pamiątkę, bo jak chodzę co 2 tyg. na wizytyw ramach NFZ, to oni skupiają się na przepływach, miarach i tylko pokazują buziaki na monitorach. Robiła może któraś z Was takie USG? Jaka jest mniej więcej cena?

 

[edytka84]

abd ja planuję za 3 tyg zrobić, nie wiem ile lekarz policzy za nie, ale pytałam w innych klinikach to ok 300 zł

 

[kamilasze]

Milla - fajnie ze sie odezwałas oj ja mysle ze ciężej na pewno juz jest jak dzieci sie urodza, narzekam teraz na sen, a juz w przyszłym tygodniu jeszcze mniej bede spać, ja planuje na maksa wykorzystac swoj ostatni weekend, zjesc jakies pyszne jedzonko, odprężyć się i poleniuchowac z Książka ostatni raz na jakiś czas!
Życzę powodzenia, niech maluchy się chowają zdrowe i będziemy w kontakcie na forum dla mam blizniaczych

 

[Madison]

Anulfka - czekamy na wiecej dobrych wieści! Twoje dzieciaki to mocne maluchy, super.

Milla - nie Ty jedna tak masz. W moim gronie połowa dziewczyn miała baby bluesa. Mnie ominęło, ale myśle, ze to spora zasługa tego, ze rodzilam latem. Dużo słońca, świt od 3 w nocy, to pomagało. Taka prawda, ze pierwsze kilka tygodni, nawet 3-4 miesiące to ciężka praca dla większości mam. Z perspektywy bardzo piękna, ale na bieżąco ciężka. Ważne by bez wstydu szukać pomocy jeśli baby blues sie przedluza.

Kamilasze - fajny tydzień przed Tobą :-) Masz racje - nasyc sie tymi ostatnimi chwilami 'wolności', to sie nie wróci :-)
Nawet jak przyjdzie czas kiedy zaczniesz normalnie spać i mieć czas wolny dla siebie. Mama juz bedziesz zawsze, a to zmienia wszystko :-)
Super donosilas ciąże!

Cannot - potraktuj to jako inwestycje :-) Najważniejsze, ze sie Tobą bardzo dobrze zaopiekowano.

 

[anulfka]

Agniecha -super, że już masz mężusia w domu.

Adb7- bardzo ładna waga dziewczynek.

Cannot - to rzeczywiście niezłą sumkę zapłaciłaś, ale sam pessar jest dość drogawy. Ale lepiej zainwestować w taką wizytę

Milla - jeśli ty uważasz, że się wyżalasz to co ja mam powiedzieć o sobie? Ja to dopiero wam wszystkim "ględzę". Może też powinnam się już przenieś na forum bliźniaki niemowlaki ale jakoś ciężko jest mi was opuścić. Zwłaszcza, że tam już mamusie mają dzieciaczki w domku i mi by było bardzo smutno:-(

Dzisiaj dzieci mają się bez zmian (więc jest dobrze, bo nie jest gorzej) Pan doktor powiedział mi, że Wojtuś "przesyła pozdrowienia dla mamusi bo zaczął machać nóżką jak zadzwoniłam" , więc powoli nabiera sił. Asieńka "leży i się leczy". W niedzielę ma być u niej kardiolog ponownie na konsultacji.

Dzisiaj byłam u chirurga i wyciągnięto mi już sączki, ponieważ nie leje się już ropa. Mam nadal robić opatrunki i za tydzień do kontroli. Ale dzisiejsza wyprawa właśnie okropnie mnie wykończyła. Nie przypuszczałam, że jestem jeszcze taka słaba. Ale pochodziłam sobie po paru sklepach dziecięcych i pooglądałam na razie, a za jakiś czas wezmę mężusia na zakupy:-)

 

[emilek86]

cannot - ładnie zabuliłaś za tą wizytę, ale skoro inaczej się nie dało to cóż?! Trzeba po prostu nie myśleć... Najważniejsze, że wszystko jest ok.

adb - ja też kiedyś myślałam o takim usg, ale po rozpatrzeniu za i przeciw zrezygnowałam. To jednak dużo pieniążków kosztuje, a nie ma pewności, że dzieci będą chciały współpracować i się ładnie pokażą. Wolę zostawić pieniądze na czas po urodzeniu. Różnie może być. Może będą potrzebne jakieś leki albo specjalne mleko? A nawet gdyby nie to i tak pieluchy, chusteczki, mleko, kosmetyki itp. Masę kasy potrzeba... Wybór należy do Ciebie:-)

Milla - fajnie, że do nas jeszcze zajrzałaś. Zdrówka dla całej rodzinki i do następnego na niemowlaczkach.;-) Trzymaj oczywiście za nas tu wszystkie kciuki

kamilasze - wykorzystaj ostatnie chwile na maksa, ale uważaj, żeby nie przedobrzyć

Anulfka - dobrze, że z dzieciaczkami bez zmian. To jest bardzo pozytywna wiadomość. Powolutku, powolutku i będzie lepiej. Zostań z nami jak najdłużej. Wyprawką nie zawracaj sobie głowy na razie. Odpoczywaj i wygajaj (jest takie słowo w ogóle?) tą bliznę. Jak będziesz silniejsza to dzień, dwa i będzie wszystko skompletowane.


Ja dzisiaj byłam u diabetologa. Zaszalałam, bo przez dwa tyg przytyłam całe 20 dag. Potem było kolejne szaleństwo i zaliczyłam fryzjera - 15cm włosów bye bye... Teraz niecierpliwie czekam do środy na usg.

 

[kamilasze]

Anulfka - właśnie dobrze, ze nam wszystko piszesz i możesz sie tez nam wygadac a nie tłumić w sobie smutki. Caly czas trzymam kciuki za dzieci, szybko zleci i beda z Tobą w domu.
Dziś lekarz mu powiedział ze pewnie donosze juz do wyznaczonego terkinu, więc skonczone 38 tyg będę uwazala za super wynik, a tak sie bałam ze wszystko bedzie duzo wczesniej i na poczatku stycznia wszystko szykowalam!
Pozdrawiam Was wszystkie życząc udanego weekendu!!

 

[adb7]

Emilek86 właśnie skończyłam przeglądać internet i stwierdziłam, że dam sobie spokój. Wychodzi na to, że takie USG wykonuje się do 34tc ale dzieciaczki nie są już widoczne w całości tylko poszczególne ich części, bo są już za duże. Poza tym, tak jak piszesz, u mnie jedna księżniczka jest strasznie nisko (lekarka podczas badania powiedziała, że czuje główkę) i już zwykłe USG nie jest łatwe do zrobienia. Ostatecznie najważniejsze, żeby nasze maleństwa były zdrowe. Potem będę im strzelać fotki na prawo i lewo:-).
Anulfka zostań z nami, bo my tu trzymamy kciuki za Asię i Wojtusia i musimy jeszcze razem świętować ich wyjście ze szpitala..

Kamilasze pięknie donoszona ciąża. Mi się marzy donosić do 37tc.

 

[kamilasze]

Ah zapomnialam napisać tym które zastanawiają sie do kiedy blizniaki mają miejsce zeby sie przekrecic. Jedna z moich córek (wiercipięta) ktora całą ciążę zmieniala pozycję w poniedziałek była ułożona miednicowo a dziś juz glowkowo więc obydwie sa w końcu glowkami w dół, ale juz zrobią mi cc na szczęście; )

 

[cannot]

Milla- ciesze sie ze moglam pomoc niech Ci dzieciaczki rosna zdrowo

Anulfka- nie zostawiaj nas jeszcze, my kibicujemy Tobie i maluszkom, musimy byc na bierzaco wiec badz z nami nikt Cie nie wygania, z reszta Ciebie Milla tez nie wyganiamy

Emilek- zaszalalas z waga ze hoho to ja juz jestem 12kg na plusie Dzieki swojej diecie prawie wogole nie przytyjesz
Aj az tak skrocilas wlosy- szok

Kamilasze- to jak one fikaja jak juz ciasno maja? sprytne sa

Co do kosztow to pewnie macie racje, dzieci to dobra inwestycja, ale to zawsze tyle kasy
Denerwuje mnie to ze tyle panstwo zabiera kasy ale zeby zapewnic dobry sprzet w gabinetach panstwowych to nie!
Wrrr.... powybijala bym tych bezmyslnych ludzi rzadzacych krajem.
Co innego by bylo gdybym sama pracowala, ale niestety studiuje i skad ja mam wziac kase na to wszystko
Szkoda gadac.