reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Justynia trzymam kciuki za Was - abyście jak najdłużej wytrwali w trójpaku &&&& ja wiem,że w szpitalu nie jest łatwo, na dodatek jak wszystko boli i ma się zmianę nastrojów, ale już masz bliżej jak dalej i skoro ja dałam radę tak długo wytrzymać to i Ty dasz radę :tak: a co do diety to dobrze,że dali Ci inną niż ogólna, bo z tego co zauważyłam, to na ogólnej to nie jest łatwo przeżyć, bo dają bardzo mało jedzenia i ubogie w witaminy. Pozdrawiam Cię cieplutko!
 
reklama
Justynia trzymaj się dzielnie, już taki ładny suwaczek masz! Wszystko będzie dobrze!

Witam nowe mamusie, gratuluję i dopisuję Was do listy:
1.Justynia882
29.listopad.13
2.Kasiamama30.grudzień.13 (24 grudnia)
3.Aneszka812.styczeń.14 (30 grudnia)
4.Jjka5.styczeń.14
5.Karmelova7.styczeń.14
6.Napierajka8.styczeń.14 (20 grudnia)
7.Effcia12311.styczeń.14
8.Hannah342.luty.14
9.Katherine_mag26.luty.14
10.Maya1215.marzec.14
11.Milla7615.marzec.14
12.Julianna20.marzec.14
13.Marczitka25.marzec.14
14.Misiarska2.kwiecień.14 (30 marca)
15.Gabi00423.kwiecień.14
16.KasiaZG30.kwiecień.14
17.Nanka4.maj.14
18.Nana7ma10.maj.14
19.Paulinka_uk10.maj.14
20.KPe00715.maj.14
21.Adb715.maj.14
22.Anulfka20.maj.14
23.
Monika_8324.maj.14
24.
Liskaaa
17.czerwiec.14
25.
Edytka84
24.czerwiec.14
 
Dostalam nifedypine ten lek to jakiś koszmar piekło na ziemi. Płonę cała ledwo oddycham. Teraz na to dostalam relanium na wyciszenie - jutro na obchodzi poprosze o zmianę lęków bo to jakiś dramat - juz wole urodzić jak brać te leki bo umieram po nich i malucha tez się to wcale nie podoba.
 
Justynia na pewno uda im sie ustawic Ci leki. A czy coreczka moze do Ciabie przychodzic? Bo ja pamietam z poprzedniego szpitala ze do dziewczyn na patologie rodziny przychodzily
 
Fenoterolu wcale nie dostałam, jestem po obchodzi odstawili mi leki, teraz mam mieć skopolan. Co dziennie jest inny lekarz i aż się boje co będzie jutro. Jutro ważny obchód niech podejmą decyzję co dalej ze mną.


Mąż przyjeżdża z mała, nie ma problemu ale ona zainteresowana wszystkim poza mamą. Nie czuje mojego braku jak ma tate 2 babcię na zmianę, i prababcie bo wszyscy się rzucili.
 
To dobrze ze mala nie placze bo Tobie by trudniej bylo. A jak Cie odwiedzaja to czas szybciej pewnie leci. A jak towarzystwo na sali, dziewczyny znosne? Czy masz tak jak Gotadora, ze jakies trudne egzemplarze.?;)
 
Towarzystwo bardzo ok :-) leże w 2 na sali 6 osobowej. Tylko problem w tym ze nie na oddziale (miejsc nie ma) tylko w sali przy IP przerobionej z gabinetu. I nawet łazienki nie ma :-( WC na korytarzu a pod prysznic muszę chodzić na oddział do innych pokoi. No i nie ma TV ale jak dla mnie to plus bo cały dzień sama decyduje kiedy spie i nic mi nie przeszkadza. Wykupilam NET na kom i jest ok :-)
 
Z tym brakiem TV ro sie zgadzam. Nie ma nic gorszego niz byc skazanym na ogladanie jakichs glupich programow przez caly dzien. Brak lazienki to rzeczywiscie niedogodnosc. Ale ja rodzilam w szpitalu gdzie byly tylko dwie lazienki w korytarzu i tez dalo sie zyc. Chociaz wiem ze ten moj szpital to jakis skansen normalnie byl.....
 
reklama
Szyjki mam 40% i 2 cm rozwarcia i IDE do domu na CC mam zgłosić się za 2tyg jak by szybciej nie poszło. Nie ukrywał jestem w szoku ze IDE do domu - mam tylko leżeć i tyle.
 
Do góry