Justynia trzymam kciuki za Was - abyście jak najdłużej wytrwali w trójpaku &&&& ja wiem,że w szpitalu nie jest łatwo, na dodatek jak wszystko boli i ma się zmianę nastrojów, ale już masz bliżej jak dalej i skoro ja dałam radę tak długo wytrzymać to i Ty dasz radę
a co do diety to dobrze,że dali Ci inną niż ogólna, bo z tego co zauważyłam, to na ogólnej to nie jest łatwo przeżyć, bo dają bardzo mało jedzenia i ubogie w witaminy. Pozdrawiam Cię cieplutko!
