Napierajka
Fanka BB :)
Hej Justynia, fajny brzuszek. Nie ma co się dziwić że większy, ma podwójną zawartość :-). Ale tym gonieniem za małą i pracami domowymi to tylko spowodujesz, że zaraz znowu wylądujesz w szpitalu. Do łóżka marsz!!!
reklama
Justynia882
Fanka BB :)
aaa... i bym zapomniała wczoraj mój M. był w super-pharm po Pieluchy Pampers Premium Care 1 są w gazetce po 39,99 za 78 szt. (jeżeli chodzi o jedynki wychodzą taniej jak biedronka), i okazało się że jak mamy kartę na punkty (założenie trwa 10 min) dostał od pani w kasie kopertę z kuponami dla mam i małych dzieci i tam jest kupon na te pieluchy z stałą ceną 37,99 do końca marca 2014 (nie zależnie czy są w gazetce czy nie). Są też inne kupony... ale to temat rzeka - wiec jak któraś nie ma pieluch jeszcze to polecam.
jjka, z bezdotykowymi termometrami jest taki problem, że podobno musisz wcelować w jakąś żyłę, czy tętnicę na czole, żeby temperatura wyszła dobra. Do tego właśnie trzeba kupić mega drogi, żeby był w miarę dokładny.
Ja przyoszczędzić chciałam i kupiłam za niewielkie pieniądze termometr dla niemowląt z Lidla (ma dwie opcje czoło lub ucho). I jest beznadziejny moim zdaniem. Jak podejrzewałam że syn ma gorączkę to mierzyłam mu tym i wychodziło mi koło 37 stopni. Cos mi się nie zgadzało, wzięłam zwykły elektroniczny termometr, którego uzywamy w domu, włożyłam mu do pupy i wyszło prawie 39 stopni
Więc osobiście odradzam Ci bawienie się w te bajery.
Najlepszy jest zwykły termometr, właśnie włożony do pupki dziecka, odejmujesz tylko 0,5 stopnia i masz pewność jaką temperaturę ma maleństwo. Trzeba tylko końcówkę smarowac wazeliną, żeby nie podrażnić odbytu.
Teraz jak mój mały miał trzydniówkę, to na początku udawało mi się mierzyć własnie tak, ale niestety po dwóch dniach synek nie dał sobie włożyć, albo płakał w niebogłosy (mimo, że miał 40 stopni- nie wiem skąd u niego taka energia przy takiej gorączce, normalnie dzieci już leją się przez ręce...) więc wkładałam mu pod paszkę i też miałam wynik może nie super dokładny, ale wiedziałam czy ma gorączkę i czy dawac coś na zbicie, czy nie.
Ja przyoszczędzić chciałam i kupiłam za niewielkie pieniądze termometr dla niemowląt z Lidla (ma dwie opcje czoło lub ucho). I jest beznadziejny moim zdaniem. Jak podejrzewałam że syn ma gorączkę to mierzyłam mu tym i wychodziło mi koło 37 stopni. Cos mi się nie zgadzało, wzięłam zwykły elektroniczny termometr, którego uzywamy w domu, włożyłam mu do pupy i wyszło prawie 39 stopni
Więc osobiście odradzam Ci bawienie się w te bajery. Najlepszy jest zwykły termometr, właśnie włożony do pupki dziecka, odejmujesz tylko 0,5 stopnia i masz pewność jaką temperaturę ma maleństwo. Trzeba tylko końcówkę smarowac wazeliną, żeby nie podrażnić odbytu.
Teraz jak mój mały miał trzydniówkę, to na początku udawało mi się mierzyć własnie tak, ale niestety po dwóch dniach synek nie dał sobie włożyć, albo płakał w niebogłosy (mimo, że miał 40 stopni- nie wiem skąd u niego taka energia przy takiej gorączce, normalnie dzieci już leją się przez ręce...) więc wkładałam mu pod paszkę i też miałam wynik może nie super dokładny, ale wiedziałam czy ma gorączkę i czy dawac coś na zbicie, czy nie.
Justynia882
Fanka BB :)
ja kupiłam laserowy bezdotykowy 300zł 
tak g. nie nie powiem, jak dziecko ma mokre czoło przekłamuje tem. oddałam bo kupiłam na allegro.
a że mała była chora pożyczyłam na szybko od sąsiadki też ma dzieci - brauna do ucha ok 100zł
TERMOMETR DOUSZNY BRAUN THERMOSCAN IRT 4520 GW 24 (3658278037) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
i jest super, kupiłam sobie też, Czasem jest różnica pomiędzy jednym a 2 uchem ale max 0,5, a w porównaniu do rtęciowego przy tem. 40 stopni przekłamuje o 0,5 stopnia w górę. Tylko trzeba przeczytać instrukcje bo trzeba odpowiednio go do ucha przykładać - w zależności czy dziecko czy dorosły. Pomiar w parę sekund - u mnie sprawdził się rewelacyjnie. Jedyny minus nie ma podświetlenia na noc.
tak g. nie nie powiem, jak dziecko ma mokre czoło przekłamuje tem. oddałam bo kupiłam na allegro.a że mała była chora pożyczyłam na szybko od sąsiadki też ma dzieci - brauna do ucha ok 100zł
TERMOMETR DOUSZNY BRAUN THERMOSCAN IRT 4520 GW 24 (3658278037) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
i jest super, kupiłam sobie też, Czasem jest różnica pomiędzy jednym a 2 uchem ale max 0,5, a w porównaniu do rtęciowego przy tem. 40 stopni przekłamuje o 0,5 stopnia w górę. Tylko trzeba przeczytać instrukcje bo trzeba odpowiednio go do ucha przykładać - w zależności czy dziecko czy dorosły. Pomiar w parę sekund - u mnie sprawdził się rewelacyjnie. Jedyny minus nie ma podświetlenia na noc.
Witam wszystkie mamusie I przyszłe mamusie. Ja również spodziewam się bliźniąt, jestem teraz w 10 tygodniu, termin porodu mam wyznaczony na 31 maja. Jak do tej pory dokuczają mi mdłości i troche pobolewa mnie brzuch ale nie jest najgorzej, bardziej martwię się o to jak sobie poradze i czy donosze bez problem bo jestem bardzo szczupła i drobna. Do tej pory nie mieści mi się w głowie, że będę mieć dwa maluchy Już troszke widać brzuszek ale waga na razie stoi w miejscu. Pozdrawiam bardzo ciepło.
Już troszke widać brzuszek ale waga na razie stoi w miejscu. Pozdrawiam bardzo ciepło.
Ostatnia edycja:
Dolores, fajnie, że do nas dołączasz. Gratuluję podwójnego szczęścia. Mimo, ze jesteś drobna na pewno pomieścisz dwa maluchy.
Gotadora, patrzę na godzinę Twojego wpisu i nie mogę uwierzyć, jesteś nocnym markiem? Podziwiam Cię, że w nocy chce Ci się jeszcze forum odwiedzać, przy dwójce. Jak maluchy? Już dobrze z brzuszkiem synka po Bebiko?
Gotadora, patrzę na godzinę Twojego wpisu i nie mogę uwierzyć, jesteś nocnym markiem? Podziwiam Cię, że w nocy chce Ci się jeszcze forum odwiedzać, przy dwójce. Jak maluchy? Już dobrze z brzuszkiem synka po Bebiko?
Milia nie jest problemem zajrzeć na forum, laptopa mam wlączonego nawet ze względu na maluchy. Zeszłej nocy tak do 6 rano "grała" im suszarka ...
[video=youtube;eJT8xuI_5PY]http://www.youtube.com/watch?v=eJT8xuI_5PY[/video]
jest w miarę dobrze, ale niestety w nocy Mała zasypia około północy, a wtedy budzi się Mały, no i się zaczyna ... czasem do 3 płacz. Dziś dzięki suszarce prawdziwej i tej z youtuba jako tako spał. Zamówiłam znowu kropelki, mam nadzieje że pomogą. Zmiana mleka pomogła ale nie na 100%. No i zostaliśmy sami, mąż musiał pojechać do UK pokończyć swoje dzieło, będzie to dla mnie trudny miesiąc
[video=youtube;eJT8xuI_5PY]http://www.youtube.com/watch?v=eJT8xuI_5PY[/video]
jest w miarę dobrze, ale niestety w nocy Mała zasypia około północy, a wtedy budzi się Mały, no i się zaczyna ... czasem do 3 płacz. Dziś dzięki suszarce prawdziwej i tej z youtuba jako tako spał. Zamówiłam znowu kropelki, mam nadzieje że pomogą. Zmiana mleka pomogła ale nie na 100%. No i zostaliśmy sami, mąż musiał pojechać do UK pokończyć swoje dzieło, będzie to dla mnie trudny miesiąc
reklama
Gotadora, w sumie masz rację. A to forum to zawsze jakieś oderwanie...
Przy okazji - moja koleżanka też miała synka, który zasypiał jak słyszał jakiś szum. Ona stawiała go w koszyku na kuchence i włączała dmuchawę w okapie! Pomagało w 100%, bezpieczne porównywalnie jak suszarka, chociaż jak masz płytę ceramiczną to w ogóle moim zdaniem ok. Wydaje mi się, że u Ciebie na zdjęciu widziałam dzidzie w koszykach, więc w ogóle to żaden problem. Spróbuj może tak?
Ja to jeszcze na allegro wypatrzyłam gdzieś termofor, ale taki wypełniony pestkami wiśni. Wystarczyło włożyć go do mikrofalówki chyba na 1,5 minuty, nagrzewał się super, i długo trzymał ciepło. Kładłam sobie ten termofor na ręce i na to małego na brzuszku i też ból przechodził (chociaż u mnie nigdy nikt nie stwierdził kolek, tylko to że mały żre na potęgę, szybko i potem taki efekt, ale zasypiał w miarę szybko, a przy kolkach to podobno 3-4 godziny męczarni jest). Jak syn zasnął to delikatnie z tym termoforem kładłam go do łóżeczka, oczywiście juz raczej nie na brzuch tylko ew. na bok.
Przy okazji - moja koleżanka też miała synka, który zasypiał jak słyszał jakiś szum. Ona stawiała go w koszyku na kuchence i włączała dmuchawę w okapie! Pomagało w 100%, bezpieczne porównywalnie jak suszarka, chociaż jak masz płytę ceramiczną to w ogóle moim zdaniem ok. Wydaje mi się, że u Ciebie na zdjęciu widziałam dzidzie w koszykach, więc w ogóle to żaden problem. Spróbuj może tak?
Ja to jeszcze na allegro wypatrzyłam gdzieś termofor, ale taki wypełniony pestkami wiśni. Wystarczyło włożyć go do mikrofalówki chyba na 1,5 minuty, nagrzewał się super, i długo trzymał ciepło. Kładłam sobie ten termofor na ręce i na to małego na brzuszku i też ból przechodził (chociaż u mnie nigdy nikt nie stwierdził kolek, tylko to że mały żre na potęgę, szybko i potem taki efekt, ale zasypiał w miarę szybko, a przy kolkach to podobno 3-4 godziny męczarni jest). Jak syn zasnął to delikatnie z tym termoforem kładłam go do łóżeczka, oczywiście juz raczej nie na brzuch tylko ew. na bok.