flis jakie masz obawy co do cc? powiem ci ze jak juz lezalam na stole czekajac na ccto ja bylam bardzo spokojna- zero stresu, ale moze dlatego ze maz stal obok, trzymalismy sie za reke i usmiechalismy a po wyciagnieciu kazdej malej dawalismy buzi- niezapomniane chwile (nawet teraz lzy mi leca piszac to) dla mnie cc moze byc fajnym i wartosciowym przezyciem 
co do malych to pisalam w blizniakach urodzonych ze chyba maja malo miejsca na noworodkach bo jest pelno nowych inkubatorow i nie ma miejsc na nowe i dzisiaj sami dali mi male do cyca i nie poxwolili karmic butla a zarazem zmniejszyli dawke mleka dawana sonda wiec jesli jutro na wazeniu male nie spadna z ostatniej wagi to znowu zmniejsza dawke przez sonde i tak dlugo az sonda odpadnie i bedzie cyc i wypuszcza je.
wiec prosimy o kciuki za jutrzejsze wazenie
co do malych to pisalam w blizniakach urodzonych ze chyba maja malo miejsca na noworodkach bo jest pelno nowych inkubatorow i nie ma miejsc na nowe i dzisiaj sami dali mi male do cyca i nie poxwolili karmic butla a zarazem zmniejszyli dawke mleka dawana sonda wiec jesli jutro na wazeniu male nie spadna z ostatniej wagi to znowu zmniejsza dawke przez sonde i tak dlugo az sonda odpadnie i bedzie cyc i wypuszcza je.
wiec prosimy o kciuki za jutrzejsze wazenie