reklama
wpadlam sie przywitac :-)
moje coreczki dzisiaj skonczyly tydzien
my niestety nadal w szpitalu a mnie we wtorek lub srode juz wyrzucaja stad i bede musiala dojezdzac na kazde karmienie. karmie male cyckiem i odciagnietym z butli (co karmienie zmianka). karmilabym obie naraz ale w szpitalu nie ma warunkow na to.
nie wiem kiedy male wyjda bo powoedzieli ze ich nie puszcza dopuki nie beda jadly samodzielnie (bez sondy bo nia sa dokarmiane to czego nie zjedza z butli) 100ml co 4 godziny i przybieraly na wadze. Na wadze juz przybieraja- dzisiaj pierwszy sukces bo byly spadki, od wczoraj Amelia przybrala 15g a Julka 20g. tyle ze te 100ml mleka sa na moje nierealne... bo obecnie jedza po 55 plus co drugie karmienie piers.
no i skoro dostaja przez sonde cale 55 po piersi co drugie karmienie to nigdy nie naucza sie jesc z butli calej ilosci bo nie trenuja.
jak tam rozkapowala soe ktoras oprocz mnie
pozdrawiamy
moje coreczki dzisiaj skonczyly tydzien
my niestety nadal w szpitalu a mnie we wtorek lub srode juz wyrzucaja stad i bede musiala dojezdzac na kazde karmienie. karmie male cyckiem i odciagnietym z butli (co karmienie zmianka). karmilabym obie naraz ale w szpitalu nie ma warunkow na to.
nie wiem kiedy male wyjda bo powoedzieli ze ich nie puszcza dopuki nie beda jadly samodzielnie (bez sondy bo nia sa dokarmiane to czego nie zjedza z butli) 100ml co 4 godziny i przybieraly na wadze. Na wadze juz przybieraja- dzisiaj pierwszy sukces bo byly spadki, od wczoraj Amelia przybrala 15g a Julka 20g. tyle ze te 100ml mleka sa na moje nierealne... bo obecnie jedza po 55 plus co drugie karmienie piers.
no i skoro dostaja przez sonde cale 55 po piersi co drugie karmienie to nigdy nie naucza sie jesc z butli calej ilosci bo nie trenuja.
jak tam rozkapowala soe ktoras oprocz mnie
pozdrawiamy
hahahahaha
Justynia882
Fanka BB :)
Paolka808
i jak po weekendzie?? jak się czujesz? wiadomo już coś kiedy Cię do domu wypuszczą??
husky
hmm jak dla mnie trochę to dziwne aby takie tygodniowe maluszki piły 100ml co 2 h
moja w terminie urodzona była i jak 2 tyg miała to piła co 4 h po 70-80... a zaczynała od 30 po 2 dobach życia. Trzymam kciuki abyście jak najszybciej byli w domu w komplecie. Daleko masz do szpitala??
i jak po weekendzie?? jak się czujesz? wiadomo już coś kiedy Cię do domu wypuszczą??
husky
hmm jak dla mnie trochę to dziwne aby takie tygodniowe maluszki piły 100ml co 2 h
moja w terminie urodzona była i jak 2 tyg miała to piła co 4 h po 70-80... a zaczynała od 30 po 2 dobach życia. Trzymam kciuki abyście jak najszybciej byli w domu w komplecie. Daleko masz do szpitala??
Napierajka
Fanka BB :)
Jjka, ładny brzusio, chyba rozmiarowo podobny do mojego :-).
Husky, szybko cię wyrzucają z tego szpitala, jak twoja rana po cc, zagojona? Też mi się wydaje, że 100 ml to dużo naraz dla takich maluszków. Życzę szybkiego wypuszczenia dziewczynek do domu.
Husky, szybko cię wyrzucają z tego szpitala, jak twoja rana po cc, zagojona? Też mi się wydaje, że 100 ml to dużo naraz dla takich maluszków. Życzę szybkiego wypuszczenia dziewczynek do domu.
do szpitala mam blisko- 15 min spacerem ale to mimo wszystko dla mamy karmiacej za daleko bo samo karmienie i scoaganie, zmienianie pieluszek to jakies 1,5h woec droga w dwie strony to 2h i 2 na sen nie liczac obiadu itd.
bedziemy robic tak ze maz bedzie szedl na karmienie o 9 z moim mlekiem, karmienie o 1 misza pielegniarki- trudno (choc one pewno na latwizne przez sonde) i ja bede w szpitalu 17-6 bo maz i tak w pracy to bedzie tak latwiej bym nie chodzila np po nocy...
rana od cc ladnie sie goi, ja juz dawno bez przeciwbolowek. czekam na koniec pologu bo na poczatku pierwsze 4 dni bylo jak kot naplakal- teraz niby tez ale bardziej skrzepowe gluty...
tutaj trzymaja matki tylko 10 dni
100ml to bardzo duzo... stwierdzilidmy z mezem ze dajemy im ten czas co lekarz obiecal (do 11 wrzesnia i jak ich nie wypuszcza a beda tyc to sami je wezmiemy (ale jesli bedziemy pewni ze one sa napraede oki)
bedziemy robic tak ze maz bedzie szedl na karmienie o 9 z moim mlekiem, karmienie o 1 misza pielegniarki- trudno (choc one pewno na latwizne przez sonde) i ja bede w szpitalu 17-6 bo maz i tak w pracy to bedzie tak latwiej bym nie chodzila np po nocy...
rana od cc ladnie sie goi, ja juz dawno bez przeciwbolowek. czekam na koniec pologu bo na poczatku pierwsze 4 dni bylo jak kot naplakal- teraz niby tez ale bardziej skrzepowe gluty...
tutaj trzymaja matki tylko 10 dni
100ml to bardzo duzo... stwierdzilidmy z mezem ze dajemy im ten czas co lekarz obiecal (do 11 wrzesnia i jak ich nie wypuszcza a beda tyc to sami je wezmiemy (ale jesli bedziemy pewni ze one sa napraede oki)
reklama
Justynia882
Fanka BB :)
flis12053
oj mam takie same odczucia ... niby zostały mi 3 m-c, czyli 1/3 ciąży a ja już czuje na presje.
husky
dla takich maleńst 10 dni to bardzo dużo, napewno sami Was wpiszą do 10.09, a co do pielęgniarek no to chyba bez przesady jedno- dwa karmienia mogły by przejąć - Ty też jesteś po cc i musisz trochę wypoczywać a nie biegać co chwile do szpitala- nie mówię że nie masz chodzić do dzieci ale z 4-5h snu bez przerwy to nie jest jakiś - nie wiadomo jak wielki luksus, a maluchy nie odczują tego że ktoś inny daje butle.
Oj dziewczyny koszmarnie się boje jutrzejszej wizyty, eh... nawet nie chodzi o to że bym miała leżeć bo mi to nie przeszkadza tylko co z moja małą
w pt zabrałam jej łyżeczko na rzecz dużego łózka 180 z bajerkami i o dziwo bez najmniejszego problemu chociaż coś.
oj mam takie same odczucia ... niby zostały mi 3 m-c, czyli 1/3 ciąży
a ja już czuje na presje. husky
dla takich maleńst 10 dni to bardzo dużo, napewno sami Was wpiszą do 10.09, a co do pielęgniarek no to chyba bez przesady jedno- dwa karmienia mogły by przejąć - Ty też jesteś po cc i musisz trochę wypoczywać a nie biegać co chwile do szpitala- nie mówię że nie masz chodzić do dzieci ale z 4-5h snu bez przerwy to nie jest jakiś - nie wiadomo jak wielki luksus, a maluchy nie odczują tego że ktoś inny daje butle.
Oj dziewczyny koszmarnie się boje jutrzejszej wizyty, eh... nawet nie chodzi o to że bym miała leżeć bo mi to nie przeszkadza tylko co z moja małą
w pt zabrałam jej łyżeczko na rzecz dużego łózka 180 z bajerkami i o dziwo bez najmniejszego problemu chociaż coś.
Ostatnia edycja: