nnatalie, ja mam taki walec z lidla, dawno temu kupilam i chyba bede tego uzywac, bo jak w sklepie przymiezalam taki rogal to nie moglam sie nim objac i jakos nie moge sobie wyobrazic karmienia na takim rogalu. moze jedno dziecko jeszcze moja wyobraznia ogarnia, ale 2 dzieci? potrzebna pomoc jak nic.
reklama
lilonka
Smerfikowa mama
Ineska - jak są już większe da radę w pojedynkę położyć oboje. Ale mnie strasznie męczy taka pozycja i mimo większej czasochłonności karmię każde pojedynczo.
U mnie w szpitalu położne polecają mydło biały jeleń po cc - podobno rana się nie babrze tak często jak w przypadku perfumowanych żeli. Ale to i tak pewnie kwestia szczęścia. Ja do tej pory używam - skoro maluchy mnie jedzą, to nie będę im dodatkowo chemii dokładać. Ale rana się faktycznie nie babrała. Ze mnie sporo leciało po cc, a że nauczona jestem często wymieniać podpaski, więc poszły mi w szpitalu 2,5 paczki. A majtki siatkowe je podtrzymywały - u mnie w szpitalu dozwolone:-) Wiem że dziewczyny je prały - ja traktowałam jednorazowo.
U mnie w szpitalu położne polecają mydło biały jeleń po cc - podobno rana się nie babrze tak często jak w przypadku perfumowanych żeli. Ale to i tak pewnie kwestia szczęścia. Ja do tej pory używam - skoro maluchy mnie jedzą, to nie będę im dodatkowo chemii dokładać. Ale rana się faktycznie nie babrała. Ze mnie sporo leciało po cc, a że nauczona jestem często wymieniać podpaski, więc poszły mi w szpitalu 2,5 paczki. A majtki siatkowe je podtrzymywały - u mnie w szpitalu dozwolone:-) Wiem że dziewczyny je prały - ja traktowałam jednorazowo.
Justynia882
Fanka BB :)
lilonka
ja moją w marcu rodziłam + mieszkam w kamienicy wiec jest dość chłodno wiec tetrówki u mnie szły tylko do wycierania buzi, jako przytulanka o zapachu mleka na uspokojenie :-), i do kapiących piersi, a tak do kołdra lub kocyk :/ do wózka latem miała parasolkę
a mała była już większa wiec nawet jej niczym nie nakrywałam ...a teraz mam na listopad termin wiec pewnie będzie podobne- listę po sobie korygowałam wiec to żadna świętość
nnatalie04
to właśnie mi położna w szpitalu jak chciałam założyć niedrapki (bo miałam przyznam się) - zabroniła. powiedziała że dzidzia ma zapoznać się z własnymi rączkami
a ściąć pazurów nie mogę - miałam czekać tydzień aż się same poodklejają od paluszków (chodzi o te końcówki) i wtedy ściąć białą cześć tą odklejona (nie odklejać samodzielnie). Przyznam mała się podrapała w 2-3 miejscach na twarzy -poszłam z tym do położnej powiedział że nic jej nie będzie i tyle 
ja moją w marcu rodziłam + mieszkam w kamienicy wiec jest dość chłodno wiec tetrówki u mnie szły tylko do wycierania buzi, jako przytulanka o zapachu mleka na uspokojenie :-), i do kapiących piersi, a tak do kołdra lub kocyk :/ do wózka latem miała parasolkę
nnatalie04
to właśnie mi położna w szpitalu jak chciałam założyć niedrapki (bo miałam przyznam się) - zabroniła. powiedziała że dzidzia ma zapoznać się z własnymi rączkami


Justynia882
Fanka BB :)
lilonka
u mnie lekarz za majtki siatkowe potrafił dobrze zwyzywać jak przyłapał
a po porodzie u mnie hurtowo szła lignina ta szpitalna- tylko że ja wstałam 2 h po porodzie i dość dużo chodziłam lub siedziałam (miałam koleżankę mare sal dalej po cc ;p) i jak wychodziłam po 2 dniach już mało co leciało taki 3-4 dzień okresu.
u mnie lekarz za majtki siatkowe potrafił dobrze zwyzywać jak przyłapał
lilonka
Smerfikowa mama
Szczęściara :-) mnie to ta krew potrzymała. Jak się póżniej okazało przez to cóś co w macicy zostało. Właśnie jutro muszę odebrać wyniki ze szpitala.
Justynia pewnie że każda musi dopasować listę do siebie :-) Ale u mnie tetrówki idą jak woda
Maluchy ślinią się jak nawiedzone:-) a i przez te upały dużo czasu spędzają bez pieluch, a siku idzie:-)
Justynia pewnie że każda musi dopasować listę do siebie :-) Ale u mnie tetrówki idą jak woda

lilonka
Smerfikowa mama
A parasolka przy podwójnym wózku sprawdza się średnio - a druga zasłoniłaby całkiem dzieci, więc nogi przykrywam tetrówkami - na tak długo jak jak nie skopią
Justynia882
Fanka BB :)
lilonka
no właśnie to są moje obserwacje przy pojedynczej ciąży, choć teraz do bliźniaków jeszcze nie mam parasolek. a co do leżenia bez pieluchy moja latem już uciekała po całym łóżeczku z boku na bok wiec co najwyżej leżała na takich podkładach do przewijania z rossmana albo niestety z pieluchą.
przejrzałam listę ciuszków i ja jestem zimową mamą i bym dopisała rajstopki na mam 11 par na 2-4 m-c 62 z H&M mi się sprawdzały (tylko znów zaznaczę moja była spora i o czasie, bo nie wyobrażam sobie wczesniaka w rajstopy upychać) jak dzidzia ma koło 4kg nie ma problemu już z ubieraniem, albo wprawa robi swoje
no właśnie to są moje obserwacje przy pojedynczej ciąży, choć teraz do bliźniaków jeszcze nie mam parasolek. a co do leżenia bez pieluchy moja latem już uciekała po całym łóżeczku z boku na bok wiec co najwyżej leżała na takich podkładach do przewijania z rossmana albo niestety z pieluchą.
przejrzałam listę ciuszków i ja jestem zimową mamą i bym dopisała rajstopki na mam 11 par na 2-4 m-c 62 z H&M mi się sprawdzały (tylko znów zaznaczę moja była spora i o czasie, bo nie wyobrażam sobie wczesniaka w rajstopy upychać) jak dzidzia ma koło 4kg nie ma problemu już z ubieraniem, albo wprawa robi swoje
dziękuje dziewczyny, właśnie się przymierzam do kupowania ostatnich rzeczy takie jak pieluszki i kosmetyki. Parasolki dostaliśmy gratis do wózka, mają taki trochę inny kształt, wydają się bardzo fajne ( mam tako duo jumper imitacja lnu)
Justynia882
Fanka BB :)
multimama2
ogarniaj się, ogarniaj :-) i zdaj relację!
oj ja juz się boję co to będzie, teraz takie upały że zamykam małą w pokoju sama kładę się na podłogę na kołdrze i tylko brzuch chronię jak skacze po mnie, ale 90% czasu się bawi tylko muszę patrzeć czy nie broi za dużo; ale zrobić w domu cokolwiek dramat na odkurzacz mi siada muszę z nią jeździć, jak szafkę zetre ona idzie po mnie i poprawia łapką wiec znów umazane, jak gotuje wspina się po mnie albo mnie z kuchni wywala
Za rok od września chce ją dać do prywatnego przedszkola bo na państwówkę u 2,5 latki nie mam co liczyć, ale to nie zmienia faktu że rok muszę sama przetrwać
a luty-marzec 2015
wracam do pracy... i po części już bym chciała hehe
ogarniaj się, ogarniaj :-) i zdaj relację!
oj ja juz się boję co to będzie, teraz takie upały że zamykam małą w pokoju sama kładę się na podłogę na kołdrze i tylko brzuch chronię jak skacze po mnie, ale 90% czasu się bawi tylko muszę patrzeć czy nie broi za dużo; ale zrobić w domu cokolwiek dramat na odkurzacz mi siada muszę z nią jeździć, jak szafkę zetre ona idzie po mnie i poprawia łapką wiec znów umazane, jak gotuje wspina się po mnie albo mnie z kuchni wywala



reklama
lilonka
Smerfikowa mama
Justynia - bliźniaki to tak samo tylko razy dwa:-) My rajstopki też mamy - dla Zuzi 3 pary i 2 dla Maćka - ale pewnie jak przyjdzie pogoda na nie, to okażą się małe, bo to chyba rozmiar 56-62 był. Ja też kładę maluchy na podkładzie, ale na to jeszcze pieluchę tetrową albo flanelową;-) takie mam zboczenie. I cały czas jeszcze prasuję
- chociaż szczerze tego nie cierpię


Podziel się: