reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Tigla- ja nie brałam insuliny dieta mi regulowała cukier na tyle,że nie musiałam brać insuliny a jak to wygląda u Ciebie?Myślisz,że ta cukrzyca mogła mieć wpływ na to,że moje dzieciaczki takie głodomorki?

Miss Cinname- o rety ty też już tak blisko do rozwiązania!!!:szok: SZOK,że to tak szybko zatrzymałam się na etapie,że jesteście jeszcze dziewczyny w jakimś 20 tygodniu ciąży:) A jaka u Ciebie ma być płeć kochana?
 
reklama
hej,

Gieniek piekne maluszki. Az sie wierzyc nie chce ze juz takie duze. Ciesze sie ze jakos dajesz sobie rade.

Lilonka - mam nadzieje ze w szpitalu wybadaja was dokladnie i uspokojona wrocisz do donku aby cieszyc sie koncowka ciazy.
A ja myslalam ze to tylko ja dostaje fiola na punkcie niepotrzebnego zamartwiania sie o maluchy. Ja tak malutko je czuje nawet na 100% nie jestem pewna czy to ruchy czy nie. Bardzo boje sie jutrzejszego scanu. Mam nadzieje ze obie kruszynki dobrze sie rozwijaja, no i ze w koncu dowiemy sie co tam siedzi:confused:. Jak tak was czytam to czuje sie jakbym sobie ta ciaze uroila i tylko porzadnie przytla (juz 13 kg do przodu). Ruchow praktycznie nie odczuwam za bardzo, problemow ze spaniem nie mam, co dziennie rano melduje sie w robocie :baffled:. Mam nadzieje ze jutro zobacze 2 zdreow i dobrze rozwijajace sie maluszki.
Pachnaca, ja tez obstawiam ABC baby zoom. Posoba mi sie i ziesze sie ze twoje wrazenia sa pozytywne.
 
Gieniek - Ty się nic nie przejmuj, ja też się u siebie zatrzymałam na jakimś 20 tygodniu i ta trójka na suwaczku jakaś taka "nie moja";-). A co do płci to postanowiłam nie oddawać korony królowej w domu i mamy dwóch chłopaków;-). Nie wiem, jak to jest, ale od początku miałam takie przeczucie, a potem dość szybko się to potwierdziło.

Elala- spokojnie, na pewno będzie pięknie! Trzymam jutro kciuki i czekam na wieści!!!!

A co do Hakimy- czuje się dobrze, chłopcy spokojni. W sobotę mieli pierwszą noc razem:-). Chłopcy wtedy byli na mm. Także kolejna dzielna mamusia forum idzie do przodu jak burza:-). A jeszcze nie tak dawno przesyłałam Wam wieści od Gieńka, a tu już ma takie dwie duże istotki!:-)
 
Gieniek nie sądzę, żeby cukrzyca miała wpływ na aktualny apetyt Twoich żarłoków :-). Taki ich aktualny urok. Jakby nie chcieli jeść też byś się martwiła:tak: Matki już tak mają : i tak źle i tak nie dobrze.
A z moja cukrzycą nie za wesoło. Podaję sobie insulinę 4 razy dziennie, dodatkowo przestrzegam diety, a cukier i tak skacze. Zwiększyłam sobie dawki insuliny i jest niewielka poprawa:no:. W środę jadę na kontrolę do gina i diabetyczki.
 
cześć kobietki

gieniek- piękne zdjęcia a maluchy prześliczne. No też bym chciała wytrzymać 2 tygodnie ale ja już ledwo drepce takie mam nogi spuchnięte.

Kretowinka78 - masz zacny plan co do pobytu w szpitalu. Trzymam & aby wszystko poszło po twojej myśli.

tigla-ja też miałam dziwne wyniki cukru. Na przykład jak zjadłam ciasto(ogólnie słodycze) to miałąm cukier w normie, a po ciemnym pieczywie znacznie mi podskoczył. Wiec podjadam sobie słodyczed a zamiast chlebka jem wase;-)
 
Gienek, jestem zachwycona sesja Twoich maluchów. Z cała pewnością swoim tez taka zafunduje po porodzie.
Lilonko, trzymam kciuki byś szybko wyszła ze szpitala- zadowolona i uspokojona!

A ja jutro mam wizytę i usg maluchów. Odbieram tez wyniki krzywej cukrowej. Tak jak Wy cały czas przejmuje sie o zdrowie i rozwój bobaskow, o to czy wytrwam jak najdłużej w ciazy. Póki co jestem gdzieś w końcowym etapie naszej porodowej kolejki i nie mam zamiaru niegrzecznie przeciskac sie do przodu :-)
 
hahahaha Tigla jaka zaniepokojona:)nie no chodzi mi o to,że jak one sa kubelkowe wiec tak jakby w tej pozycji siedzącej ich kładziesz i jak sie nie rozkłada podnóżek to dla mnie dzieciaki nie maja jak trzymać nóg-hehehe.Może śmiesznie sobie to wyobrażam,ale powiedz,że nie:)
 
Hej dziewczyny:)
Gieniek ojej jakie te zdjęcia rozbrajające,gdzie znalazłaś takiego fotografa?Ja też takie chce!!!
Pachnąca sa spacerówki całe rozkładane,nawet z podnózkami bo dla syna taki miałam,dlatego pytam.Wtedy właśnie nie kupiłam kubełkowych ze względu na tą średnią pozycję malucha podczas spania.
Margaret a my idziemy łeb w łeb za aniką222:)ojej ale się przeraziłam no ale nic,czekamy ładnie w kolejeczce:)
Oby do marca,ja właśnie podjęłam decyzję,że lada chwila spakuje się do szpitala bo nigdy nic niewiadomo.A skrzaty wypinają się śmiesznie teraz co chwila jakaś pozycja:)
Trzymajcie się dziewczyny,
Aaaaaaapropos wózków wynalazłam jeszcze fajny jeden z serii jeden za drugim,który rozkłada się na płasko a mianowicie bebecar i chyba na niego sie zdecyduje jak bedzie ok w sklepie.Póki co widziałam go na necie.Podobno łatwo się manewruje i jest zgrabny a nie taki klocowaty jak mój wcześniejszy typ.zaraz Wam linka prześlę do oceny moje cioteczki forumowe:)ma też dużo kombinacje i dowolność ustawieniu fotelików.
Wózki dziecięce, Wózki dla dzieci - Bebecar
Cena jest zabójcza,ale planuje używany zakupić:)
Miłego dnia i do wieczora.....
 
Madmax a tez jestes na insulinie ?? Ja nic nie podjadam.

Sade ale w spacerówkach jest pozycja siedząca, a nie z jakimis podkulonymi szpytami. Zreszta ja nie widuje dzieciakow w rozłożonych na płasko spacerówkach. Wole wyjaśnic wszelkie wątpliwości, niż potem pluć sobie w brodę, że wydałam niemałą kasę, a dzieciakom wózek nie służy.
 
reklama
hej dziewczynki, pisze do was z... domu :baffled: nie bylo miejsc, mam sie zglosic w srode. oby w srode byly miejsca. ale to chyba dobrze znaczy, w sensie, ze nie jest tak ze mna zle, ze inne dziewczyny przyjeli najpierw, w powazniejszym stanie. ale sroda znowu rano pobudka i nerwowe przygotowania..

pachnaca- jak juz tylko bedziesz miala, to wrzuc nam sesje z brzuszkiem! tyle ile bedziesz chciala pokazac, bardzo bym chciala zobaczyc!

margaret- nie przejmuj sie koszmarami, ja mam raz koszmary zwiazane z ciaza, a raz blogie sny, w ktorych moje dzieci mnie informuja, ze jeszcze nie potrzebuja jedzenia i moge sobie pospac ;) powodzenia na wizycie, na pewno twoj gin rozwieje wszelkie obawy co do stanu zdrowia dziewczynek!

miss- no, niezla jestes jak dajesz rade jeszcze studia pociagnac i skupic sie na tyle zeby zakuc do sesji! podziwiam!

madmax- i slusznie, czekaj az cie wywolaja, wspolczuje tylko tych puchnacych nog :baffled:

elala, tigla, eevlee- trzymam kciuki za wasze wizyty i wyniki badan &&&&&&&&

sade- mnie tez sie caly czas smiesznie wypinaja blizniaki, czasami to mam az z jednej strony taka wystajaca gorke, ze szok. moj maz nie moze w to uwierzyc. uczucie jest niesamowite!
 
Do góry