reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
Dzień dobry dziewczynki

Gieniek-Poczytałam co Ci się przydarzyło. Najadłaś się na pewno strachu co niemiara, współczuję Ci ale ważne ze wszystko jest w porządku a swoją drogą czy oni mogą tak stresować kobiety w ciąży.
Też rozważam ten wózek. Napisz czy te elementy które napisałaś że kupiłaś to już jest wszystko czy trzeba jeszcze coś dokupić, bo boję się że zamówię wózek a okaże się ze nie ma jakiś części. Ja chce mieć: gondole, spacerówkę i foteliki( czyli full zestaw).

Tigla – dużo przeszłaś, teraz musisz myśleć pozytywnie. Jeżeli chodzi o rogal no to rzeczywiście instrukcji nie ma. Napisałam do firmy z której go kupiłam i odpisali, że ta przerwa to jest ta dwukomorowość żebym mogła sobie wyregulować twardość poduszki poprzez przesunięcie wypełnienia, nawet na zdjęciach widać takie załamanie więc nie schizuje. Co do używania to za mną dopiero 2 nocki i muszę się przyzwyczaić ale w dzień pięknie służy zamiast poduszki.
A co długości szyjek to mi lekarz mierzył pierwszy raz w 21 tyg. I miałam 4,5cm a teraz na wizycie tak samo i powiedział że w porządku wiec nie doktoryzowałam się już nad tym.

Hakima- dobrze, że wróciłaś w grupie raźniej. Chłopkami mają już fajniutką wagę. Wszystko będzie dobrze.;-)

Malena – dzieciątka już duże a to co napisałaś no cóż chyba tak na początku jest:tak:

Moniq28- witam i gratuluję


Miss Cinamme – ja ruchy poczułam koło 21 tygodnia, teraz są o wiele bardziej wyraźne ale nie bolesne.
No właśnie dziewczyny kiedy poczułyście takie porządne kopniaki???

Lola216- fajny suwaczek. Myślę że bardzo dobrze poradzicie sobie z tą sondą a swoją drogą jesteś bardzo dzielna kobieto.
 
hakima fajnie, ze znow z nami! Idziemy prawie rowno :). Ja tez caly Czas sie martwie, ale tak jak napisalas - juz jestesmy na takim etapie, ze raczej gdyby cos, to bedzie ok! Ja tez sie tym pocieszam! Skreslam dni na kalendarzu I nie moge sie napatrzec jak szybko to leci!

tu nie chca podawac wagi maluchow, a szkoda. Pytalam czy moze chociaz mniej wiecej mi powiedziec, ale Lekarka powiedziala, ze ONI tylko mierza I komputer im wylicza, czy wielkosc jest stosowna do danego tygodnia. Ale juz chyba przekroczyly 1000g, wiec sie ciesze. Moja kolezanka urodzila 2 dziewczynki - mialy 1020 I 1030, teraz maja pol roczku I kobity z nich!

mialam dzis taki super sen, ze dopiero wstalam, bo chcialam zeby jak najdluzej mi sie snil.... Snila mi sie moja mama, ktora zmarla 13 lat temu - pomagala mi przy zakupach butelek dla maluchow. Mam nadzieje, ze to dobry znak...
buziaki dziewczyny!
 
Witam wszystkie mamusie
ja też nie chce was straszyc ale tak jak pisały Marcikuk i Malena opieka nad dwoma maluchami to naprawde nie lada wyzwanie, mogę tylko potwierdzić to co dziewczyny pisały że wcale kolorowo nie jest a najgorsze są naprawdę kolki bo widzisz jak dziecko się meczy a ty nie możesz mu pomóc i tobie też nerwy puszczają. Ja zaczełam używać tych niemieckich kropli na kolkę i powiem wam że jest poprawa na poczatku używałam biogaję i delikol ale to na moją Gabrysię nie działało na szczęscie tylko ona ma kolkę.
 
Witaj Moniq coraz nas więcej ale to dobrze :tak:

Hakima witaj z powrotem

Od dwóch dni nie czuję mojej małej ale myślę ,że odwróciła się do brata bo w dole brzucha odczuwam silniejsze ruchy - kurcze przydało by się USG w domu :sorry2:
 
Malenka- cześć:) jak fajnie,że do nas napisałaś:biggrin2: dziękuję za wszystkie informacje ja wolę być przygotowana na to,co mnie czeka niż żyć opowieściami,jak to jest fajnie. Czytam teraz taką książkę pt: "Język niemowląt" autorka opisuje jakie to wszystko ciężkie i ile potrzeba czasu,żeby nauczyć się odczytywać z płaczu dziecka,co ono potrzebuje. Wymaga to czasu, cierpliwości, obserwacji..często jesteśmy poddawane jakiejś presji przez znajomych,rodzinę,że musimy karmić piersią,bo jak nie to będziemy złymi matkami i wzbudzają w i tak przestraszonej kobiecie poczucie winy. Albo pytają,co ty temu dziecku robisz,że ono ciągle płacze? Trzeba zaufać swoim instynktom,możliwościom i na pewno nie dążyć do tego,żeby być perfekcyjną matką,bo takich NIE MA. Co do kolek to większość dzieci niestety je ma i to trudny okres przez, który trzeba jakoś przejść i nie słuchać koleżanek, które opowiadają,że ich dziecko nie miało,albo opowieści,że dzieci są aniołami i przesypiają całą noc,to na pewno nam nie pomaga-lepiej brać takie informacje z przymrużeniem oka;-)

madmax- ten zestaw,co jest na stronie bobowózki to masz w nim stelaż, spacerówki i 2 foteliki, spacerówki są tak sprytnie zrobione,że paroma ruchami przemieniasz je w gondolki-dołączają taki zestaw do przeróbki. Trzeba dokupić oddzielnie adaptery do fotelików samochodowych, jeśli będziecie używać to bazy do fotelików(my kupiliśmy,żeby już się nie stresować zapinaniem pasami)no i ja dokupiłam pałąki do spacerówek to takie jakby barierki,żeby dzieci mogły się rączką złapać podczas spacerów,bo samo przypięcie jak dla mnie to za mało...kupiłam też folie przeciwdeszczowe,ale nie oryginalne tylko jakieś standardowe. To chyba wszystko..testowałam wózek w mieszkaniu-wsadziłam kota do gondolki;-)jest lekki,zwrotny,ma niewielkie gabaryty. Wiele mam może zapytać,czy wygodnie wkłada się dzieci do gondolek bo tak jakby jedna zachodzi na drugą,ale sprawdzałam,że jest tam dużo miejsca i nie ma z tym problemu-na pewno to niżej nie jest przygniatane. Wstawię Ci zdjęcie tego wózka jak wygląda z boku.
moniq28- witaj,moje podwójne gratulacje!!!
Onlyone- miałaś piękny sen:tak: kiedy idziesz na następne USG? Ja mam w czwartek..
Marcikuk i Sylha-dzięki,że zaglądacie tu do nas i dzielicie się swoimi doświadczeniami, wasze historie dodają mi siły!!
Hakima- witaj ponownie,ale super,że wróciłaś do nas wcześniej! Jesteś już w bardzo zaawansowanej ciąży, nie stresuj się,ja wiem że różne opowieści mogą stresować-między innymi moje za co przepraszam,ale nie każdy ma taką ciążę ciężką i nie trzeba myśleć,że mi też przytrafi się coś złego. U mnie to się zaczęło wszystko pechowo i stresująco,więc tak jak piszą dziewczyny musi zakończyć się szczęśliwie, głęboko w to wierzę:tak:



anika- nie denerwuj się,ja też jedno mniej czuję,bo jest na ścianie tylnej łożysko. Wszystko zależy od ułożenia, na pewno jest dobrze!Poza tym one tak się ruszają tam w środku,że nawet nie wiadomo,które teraz się wierci a które nie;-)
 

Załączniki

  • P1040661.jpg
    P1040661.jpg
    16 KB · Wyświetleń: 78
Cześć Dziewczynki!

nie pisałam długo, bo najpierw na wyjeździe byłam, a teraz na tydzień teściowa do mnie przyjechała (mąż w delegacji w Warszawie więc chciała mi dotrzymać towarzystwa).

Gienek - rzeczywiście najadłaś się strachu i swoje przyżyłaś - na każdym kroku jakaś trudność Cię spotyka. Trzymam kciuki, żeby już teraz było z górki i dzieciaczki wynagrodziły Wam ten stres! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Ja wczoraj się obudziłam w nocy i okazało się, że krwawię - poszłam do toalety, to chlupnęło mi jak przy okresie. Obudziłam teściową i momentalnie taksówką do szpitala pojechałyśmy. A w szpitalu zbadali na wszystkie strony i stwierdzili ognisko hipoechogenne 1,9x1cm o charakterze odklejania się kosmówki. Odesłali mnie do domu, bo nie mieli w całym szpitalu ani jednego wolnego miejsca - kazali się nie przemęczać i brać progesteron. Ale ja spanikowana jestem. Kontaktowałam się jeszcze z moim ginem, ale on też powiedział żeby leżeć i jeśli sytuacja się powtórzy to do szpitala szybko jechać.
W środę mam u niego prenatalne usg. Wystraszona jestem, bo nie bardzo wiem czego się spodziewać i czy to bardzo groźne dla maluchów.
 
Gienek staram się nie stresować ale wiesz jak to jest - a do tego mam łożysko na przedniej ścianie więc moze amortyzować kopniaki

Pachnąca leż i odpoczywaj obserwuj się w razie czego szybko do szpitala
 
reklama
Hakima witaj i ciesze się że wróciłaś na forum :-) Tymbardziej, że będziesz rodziła w szpitalu do którego i ja się wybieram. Napisz, czy byłaś już tam na zwiedzaniu i czy trzeba się tam szyciej chociaż raz pokazac, czy nie ma takiej potrzeby i można przyjechać w dniu porodu.

Malena, super, że opisałaś swoje pierwsze doświadczenia jako mamy dwóch brzdąców. Wszystko to bardzo wazne i wartościowe co piszesz. Już napisałam sobie do listy zakupów, że pieluszki to tylko HIPP :-) Wiadomo, że jest trochę zachodu, ale z tego co piszesz świetnie sobie radzisz :-)

Witaj Moniq:happy:

Pachnaca, to też się strachu najadłaś. Nie wiem co to za paskucwto, które Ci się przytrafiło, że odpoczywaj i uważaj na siebie. Dobrze, że masz wsparcie teściowej i kogoś przy sobie. Myslę, że w środę lekarz dokładnie wytłumaczy Ci problem i powie co zrobić żeby go uniknac w przyszłości.
 
Do góry