reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Tiga - przede wszystkim SPOKÓJ!!!!! Wierzę, że to dla ciebie bardzo trudny czas, ale dostałaś drugie światełko i ciesz się jego ciepłem! Ruch poczulam w 19 tygodniu i to bardziej jak ruchy jelit - zreszta tak je najpierw interpretowałam. Na pewno już niedługo poczujesz! Jesteś teraz w 17. tygodniu, dobrze pamiętam? Poza tym czy w poprzedniej ciąży miałaś jakieś objawy? Plamienia, krwawienia itp?
 
reklama
Wiem, że powinnam być spokojna dla dziewczynek, ale czasami pękam.
W poprzedniej ciąży nie miałam żadnych dolegliwości (żadnych skurczów, bóli, krwawień-kompletnie nic).
Na ten konkretny czas udało mi się tak ustawić lekarzy, że w grudniu wizyty mam co tydzień-wliczając w to te nieszczęsne połówkowe (w poradni genetycznej). W ciążach jednokosmówkowych jest ryzyko przetoczenia (TTTS) i na to tez trzeba zwrócić baczną uwagę w tym okresie.
 
elala- niestety płaciłam za wszystko przelewem:( i to najpierw zaliczkę a w dniu kiedy powiadomili mnie,że wysyłają towar musiałam wpłacić resztę..
Tigla- w wózku jak na razie nie zauważyłam wad,przypieliśmy jedynie gondolki, nie próbowaliśmy jeszcze zamontować adapterów i fotelików samochodowych ze względu na to,że ten jeden przyszedł pęknięty od spodu.. ja już dam sobie spokój z reklamacją w tym sklepie,bo to kosztuje mnie za dużo stresu, mam nauczkę na przyszłość:-( Moja mama ma koleżankę, która prowadzi sklep z wózkami i ona mi to zareklamuje w Maxi Cosi- całe szczęście,że chce mi pomóc...

Dziewczyny,ale najadłam się dzisiaj strachu, jestem po wizycie miałam KTG i z wynikiem musiałam poczekać,żeby obejrzała lekarz prowadząca. Weszłam do niej a ona przerażona powiedziała,że jest bardzo źle i mam pilnie jechać do szpitala, wpisała Hospitalizacja z trzema wykrzyknikami. U Laury było ledwo wyczuwalne tętno...mąż mnie od razu zawiózł a ja już sobie wyobrażałam całą drogę,że straciłam właśnie córkę i że zaraz będą mi pilnie wyciągać Gabrysia. Tam jak zobaczyli zapis to też spanikowali i od razu na oddział, podłączyli mnie ponownie pod KTG a tam wszystko ok-dzieci się ruszają i trudno zmierzyć tętno,bo pojawia się i znika. Wypuścili mnie do domu,mam co tydzień przyjeżdżać do szpitala i sprawdzać. Mówię Wam jaki stres, ja już myślałam o najgorszym:-(
 
Jezu Gienek co Ty przeżyłaś !!:szok: Najważniejsze, że wszystko z dzieciaczkami w porządku, a bycie pod dodatkową kontrola nie zaszkodzi. A wytłumaczyli jaka była przyczyna tego zapisu ?
 
Tigla- Nie powiedzieli, chyba źle został wykonany...już mam taki stan,że mam wszystkiego dość i wszystko mi jedno mówię wam za dużo tego wszystkiego:zawstydzona/y: chyba idę się przespać,bo jestem nieprzytomna.
 
oj Gienek ty to biedactwo jestes z tymi stresami ale juz niedlugo i bedziesz bardzo szczesliwa. Niestety ciaza blizniacza to naprawde wielki stres i ryzyko i chyba teraz wiedzac to to bym juz sie juz nie zdecydowala na 2 zarodki.... za duzo stresow i komplikacji. oczywiscie nagroda jest wielka i za jednym razem dwojka wiec mozna to tez traktowac jako pierwsza i ostatnia ciaze.
ja niestety jestem podlamana moja sytuacja wiec dlatego pewnie tak pisze. wczoraj okazalo sie ze lena nie bedzie juz mogla jesc przez butle a tylko przez sonde juz do konca...
 
Ostatnia edycja:
Masz racje Gienek, idz sie prześpij i odpocznij.
Lola fajny suwaczek:tak: Mam podobne zdanie do Ciebie co do ilości zarodków. Z tym, że u mnie nigdy dwa się nie przyjęły. Włos mi się jeży na głowie jak słyszę, że kobiety chcą nawet 3 zarodki. Ludzie nie są tak naprawdę do końca świadomi co to znaczy ciąża mnoga. Mój lekarz z kliniki jak usłyszał, że jestem ponownie w ciąży bliźniaczej to mnie opieprzył, że uparłam się na dwa zarodki. Potem mnie przepraszał jak się okazało, że jednojajowa. Nikt, nawet genetyczka, nie mogli uwierzyć, że drugi raz taka sama ciąża. Nigdy nie mieli takiego przypadku.
 
reklama
Do góry