Ciąża bliźniacza

[gieniek]

Sylha- dziękuję za namiary! Szkoda,że fotograf działa tylko w Opolu,bo ma naprawdę piękne te sesje

Onlyone- to masz to co ja (znowu ) dokładnie w tym samym okresie ciąży..najlepiej jakbyś zrobiła morfologię i cukry-tzw krzywą cukrową. U mnie takie samopoczucie było spowodowane-anemią, niedokrwistością i cukrzycą ciążową a czułam się tak,że też postałam parę minut i nagle opadałam z sił, ból mięśni, zawroty głowy, mdłości, ścisk w brzuchu i dziwne poty. Bierzesz żelazo?

dorotaslomska- witaj, dzięki za informację,ale ja już mam za dużo ubranek dla dzieci, na początku się stresowałam i nakupowałam sama,potem kupiłam od innej mamy z forum i jeszcze przynoszą mi koleżanki i wszystko dla dziewczynki, podejrzewam,że co najmniej połowy z tych rzeczy nie dam rady założyć;-)

 

[sylha]

Ja dokłądnie tak samo jak GENIEK- ciuszków na początku nakupiłam a do tej pory dostaję i do roku czasu nie muszę nic kupować:-), no chyba, że matce jęzor będzie wisiał nad jakimiś kreacjami,

Gieniek- ta babak widać,że fotografowanie to jej pasja, co ona tam z nami cudowała i te ujęcia, a sprzęt....

 

[aga2513]

hej dorota ja pilnie potrzebuje kombinezonu ale jednego a nie wiem czy taka możliwość wchodzi w gre,jakie są kolorki tych kombinezonów. potrzebuje jeden bo mam parke

 

[Mama0306]

Babeczki mam pytanie. Dzisiaj planowałam w pracy ogłosić dobre wieści. Zastanawiam się tylko czy mam tak po prostu iść do szefowej czy jakąś "oprawę" przygotować - ciasto, alkohol, cukierki itp. Podrzućcie mi radę szybko bo muszę iść jak najszybciej bo zaraz wychodzi i szansa będzie dopiero w poniedziałek a już księgowej nie będzie bo na 3 tyg do sanatorium jedzie. Po prostu dzisiaj najlepsza i ostatnia na razie szansa. Dodam, ze poza mną średnia wieku to 55l. więc szok będzie jak nic.

 

[gieniek]

Marcysiowa- zależy jaką masz sytuację wpracy, czy inni wiedzieli,że się staracie o dziecko,czy raczej trzymałaś to w tajemnicy? Jeśli wszyscy ci kibicowali i byli życzliwi to możesz kupić ciasto-mały torcik i im obwieścić a jeśli nie mówiłaś nic o tym i raczej wyczuwałaś złośliwe pytania to ja bym powiedziała tylko szefowej. POWODZENIA

 

[Mama0306]

Generalnie nikomu nie mówiliśmy o staraniach bo i komu nie było. Szefowej powiem na pewno bo muszę. Złośliwe pytania to może nie ale na pewno się nie ucieszą. Sekretarka poszła na długie zwolnienie z przekonaniem, że nie wróci, moja koleżanka idzie na emeryturę i ja miałam zostać jedynym pracownikiem administracyjnym na całe biuro. No nic. Moja mama jak usłyszała, że mam zostać sama na 4 etaty od poniedziałku to kazała iść i powiedzieć, że nie wiadomo co to ze mną będzie.

 

[madmax78]

Cześć dziewczyny

Czytam Was odkąd dowiedziałam się, że będę miała bliźniaki.
Jestem z forum introvertówek.

Trochę o mnie: lata starań, invitro udane na 1 razem. Pierwsze 3 miesiące koszmar: pobyt w szpitalu, ciągłe leżenie, hiperstymulacja, krwiak, odklejenie kosmówki. Potem wróciłam do pracy i angina i antybiotyki, niestety. Tak więc cały czas drżę o maleństwa.

Jestem już po drugich badaniach prenatalnych, wszystko jest ok. tylko musze kontrolować róg tylny komory bocznej bo jeden z bliźniaków miał w czwartek 7,8 a w poniedziałek już 8,6. Ale staram się nie wariować. Ruchy czuje od 21 tygodnia.
Po badaniach na glukozę wyszło mi niestety przekroczenie po obciążeniu 75. Wizyta dopiero za 2 tyg. Oczywiście naczytałam się w necie o cukrzycy ciążowej więc boje się jak diabli czy właśnie znów to się nie przypałętało.
Nie znamy płci – bo nie chcemy, chociaż podejrzenia mamy
Sylha, Marcikuk, Malena - gratuluje Wam cudownych dzieciaczków.
Gieniek, onlyone- witam was, patrzę na wasze suwaczki z niedowierzaniem, jak ten czas szybko leci
Tekla23, Katka-strasznie mi przykro, trzymajcie się jakoś…
Lola-martwie się co u Ciebie?, mam nadzieję że wszystko dobrze.

 

[elala]

hej dziewczyny,
Tak sie zbieram aby do Was dolaczyc ale brakuje mi odwagi boboje sie zapeszyc i chyba jeszcze nie do konco wierze ze to co sie dzieje w mim brzuchu jest prawda.
Jestem w 8 tyg ciazy po IVF i ostatni scan pokazal 2 serduszka:-). Poza chronicznym zmeczeniem i troche obolalymi cyckami nie mam za wiele objawow co troszke mnie martwi.
W sobote mam kolejne podgladanko ktore mam nadzieje rozwieje moje watpliwosci.
Pozdrawiam was wszystkie ale szczegolnie ciesze sie ze moglam dolaczyc do grona osob ktore wspieraly mnie bardzo mocno podczas staranek - witaj Gieniek, Onlyone, Madmax i Marcikuk no i Marcysiowa oczywiscie.

 

[gieniek]

Marcysiowa- no i jak Ci poszło w pracy?jak zareagowała szefowa?:-)

Madmax78- CZEŚĆ!!! Jak czytam o Tobie to tak jakbym o sobie czytała...krwiak,odklejanie kosmówki a teraz mam cukrzycę ciążową-mam nadzieję,że ty nie masz... a jaki miałaś wynik po obciążeniu? Ja w 24 t.c. miałam niewiele podniesiony wynik ale już w 29 był bardzo podniesiony,więc mam ścisłą dietę no i kuję się jak narkoman;-) a jaką płeć podejrzewasz?Co do poszerzenia rogów,to zapewne chodzi Ci o główkę? Czytałam o tym sporo na topicu mam bliźniąt, to chyba bardzo często się zdarza w ciążach mnogich,więc się nie martw!

elala- nawet nie wiesz jak się cieszę,że i ty do nas dołączyłaś!Mam nadzieję,że będzie nas tutaj coraz więcej:-) Ustaw sobie suwaczek szybciutko!

Onlyone- jak się dzisiaj czujesz?

Dziewczyny macie wszystkie pozdrowienia od Maleny, ona sama nic nie pisze,bo musi się zorganizować z dzieciątkami a zmęczenie bierze górę.

 

[madmax78]

elala- witaj, cieszę się że u Ciebie w porządku, trzymaj się dzielnie
gieniek- 24 tyd- 138 mg/dl gdzie norma 109. Nie wiem czy to dużo. Pewnie wszystkiego dowiem się na wizycie.
Co do płci to zostawię moje podejrzenia dla siebie a po wszystkim napiszę czy były słuszne;-)