Ciąża bliźniacza

[Miss Cinname]

Dziewczyny,większość z nas jest po staraniach mniej lub bardziej bolesnych,mniej lub bardziej ingerencyjnych,trwających krócej lub dłużej. Ale dostalysmy TEN dar! Wiecej w nas może niepokoju i strachu,ale musimy walczyć i wierzyć w nas,a przede wszystkim nasze dzieci.
Lola - nie napisze nic poza tym,ze wszystkimi trzema sercami we mnie jesteśmy z Tobą i wysyłamy Wam anioły,które pozwolą wasz wspólny czas wykorzystać jak najpiękniej! Niesamowita jest energia,jaka płynie od Ciebie. Nie wiem jak ja nazwać...ale mam nadzieje,ze będzie z Tobą przez cały czas!
Gienek - uważaj na siebie i trzymaj dzielnie! Jakoś pod skóra wiem,ze będzie dobrze. Ciąża może nie jest najłatwiejsza,ale już niedługo zobaczysz dwie pary oczu,które Ci to wynagradza! A przed rozwiązaniem daj którejś z nas może jakiś kontakt do Ciebie,żebyśmy mogły cieszyć sie z Wami!!!
Onlyone - to samo do Ciebie! I odpoczywają, odpoczywaj! Wczoraj doświadczona lekarka holosyyczna poradziła mi masaż i uciskanie www strony ud. To ma ponoć pomoc na opichniecia i krążenie, które w chwilach slabniec jest gorsze. I tak jak radziła Gienek - dużo wody i wypoczynku na lewym boku!!!
Witam tez nowe mamusie!!! Czas ucieka niesamowicie. Chwile temu nowa byłam ja...

Ja coraz gorzej śpię i coraz częściej daje sie we znaki podbrzusze. Początkiem grudnia polowkowe,wtedy tez potwierdzimy ostatecznie płeć. Z głowy wyrzucam czarne myśli, więc o wyniki sie nie martwię. Nie może byc inaczej. I kropka.

 

[anuśka25]

Lolu dołączam się do słów moich poprzedniczek...Jesteś bardzo silną kobietą i to że napisałaś tu na pewno wiele Cię kosztowało.Lenka ma szczęście ze ma tak cudowną i dzielną mamusię.A ja mam nadzieję że stanie sie jakiś cud i Lenka mimo wszystko bedzie normalnie żyć,przecież medycyna poszła na przód!Życzę Ci dużo,dużo siły do walki o Lenkę,siły do opieki nad Matim a Lence najpiękniejszych chwil spędzonych z razem z Tobą,przepełnionych miłością której teraz na pewno bardzo potrzebuje.

 

[Miss Cinname]

I przepraszam za błędy,ale pisze z telefonu i autokorekta robi swoje. Chociaż ta autokorekta zna specyficzna pokszczyzne.

 

[Dee Dee]

Coś tego suwaczka nie mogę przypiąć ale nic...
Teraz kończy się 26 tydzień ciąży. Leże, oglądam firmy, gotuje tylko obiad,nawet zmywarki nie pakuje czekam na moją droga kochana połowę.
Co drugą noc od godziny 2.00-4.30 nie śpię, budzę się na siku i czuje absolutne wyspanie.
Ostatnio żebym mogla w miarę "niekoślawo" wstawać z łóżka zamontowaliśmy kawek sznura do podciągania. Najgorzej jak wpadnę w kanapę... i nie ma nikogo do pomocy by wstać

W brzuszku 110 cm wagi nie liczę - po co ale coś ostatnio było z 85kg czyli przytyłam już 19 kg, nie wiem czy to dobrze czy może za dużo?!?

dzieciary fikają jak pijane.
​

 

[Dee Dee]

Onlyone
widzę że my to prawie się tygodniami zgadzamy tak jak napisałam koniec 26 tygodnia różnicy prawie nic
4 lata starań i też nie ma znaleziono przyczyny

 

[gieniek]

Miss Cinname- dziękuję za ciepłe słowa, jasne że dam namiary do mnie, napiszę Ci na priv, ja myślę,że badanie w 20 tygodniu u Ciebie to czysta formalność, wszystko będzie super!

Dee Dee- ja też z ciekawości zmierzyłam obwód brzucha i mam 115!! Nie wiem, ile prawidłowo powinno się przytyć w ciąży bliźniaczej,bo to bardzo indywidualna sprawa, z tego co wiem,to nasze świeżo upieczone mamusie przytyły około 14-15 kilo,ale mogę się mylić-trzeba je podpytać ale znam też dziewczyny w pojedynczych ciążach, które przybrały 25-30 kilo. Przesyłam Ci link, do kalkulatora wagi w ciąży, który uwzględnia też bliźnięta. U mnie na razie 11 kilo na plusie a wiem,że teraz dzieci będą najbardziej przybierały na wadze, dam znać na ilu się skończy

http://viggo.pl/ciaza-i-polog/art/kalkulator-wagi-w-ciazy/

Magdziocha- właśnie myślałam o Tobie dzisiaj,czy już tulisz maluszki,czy jeszcze czekasz. Jeszcze tylko tydzień, bardzo szybko minie, im dłużej dzidzie w brzuszku tym lepiej. Nie wiem,ile ja jeszcze wytrzymam,bo dzieci bardzo napierają, brzuszek twardnieje i praktycznie nie śpię w nocy,bo w każdej pozycji bardzo boli i uwiera w brzuszku.

 

[k.a.j.a]

LOLA, jestem tak pozytywnie zadziwiona Twoją siłą, podejsciem... Ja przypuszczam siedzialabm dwa tygodnie pod łozkiem i wyła do ksiezyca..
Sciskam Cie tak bardzo jak tylko potrafie, zycze sily i wytrwalosci , jestes wzorem dla nas wszystkich..

 

[madmax78]

Lola- przeczytałam i nie mogę zrozumieć dlaczego takie rzeczy się dzieją...widzę, że jesteś bardzo dzielna. Mam nadzieje że tam w uk zajmą się małą Lenką żeby jak najprędzej mogła być z wami. I pamiętaj CUDA SIĘ ZDARZAJĄ

Gieniek- test po 2 godz. A czym u Ciebie objawiała się ta słabość??
Ja mam remont-robimy pokoik, więc musimy sprzątać całe mieszkanie. Zaszalałam i umyłam przed wczoraj duże okno i sprzątałam kuchnie, niestety od wczoraj boli mnie podbrzusze- a dokładnie kuje. Nie wiem czy nie przedobrzyłam, wiec leże i się stesuje a wizyta dopiero za tydz. To się nazywa własna głupota.

 

[Dee Dee]

GIENEK
O M A T U L U
zabiłaś 11 kg
to ja zamiast wielorybek to wieloryb jestem
już głupich pytań nie będę zadawać aż idę się zważyć...
I nich mąż zrobi Ci zdjęcie z centymetrem bo za 5 lat zapomnisz jaka byłaś okrągła

 

[mati84]

Lola modle sie o to zeby Bóg dał Ci siłę przez to wszystko przejsc
rowniez mocno trzymam kciuki za twoją Cudowną Lenkę