reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Palu - 34 tydzien i 5 dzien. Najgorsze przewidzialam dwa w jednym. Rana poc boli ale po 7 godz wstalam no przeciez musialam do chlopakow isc. Sa przecudowni. Oddchaja pieknie utrzymuja temperatur ciala. Jutro ich ubiora i do jednego lozeczka wloza. Jedyne co musza sie nauczyc jesc moj pokarm. Tydzien moze dwa i do domu. Dzieki za trzymanie kciukow i gratulacje. Jutro czekamy na wiesci od Malenki
 
reklama
Marcikuk gratulacje :) super waga maluchów. Ja tez rodzilam w 34+5 jednak moi byli mniejsi więc szczególne gratulacje. Chłopcy szybko sie naucza pić i szybciutko zabierzesz ich do domku.
 
marcikuk- jeszcze raz moje wielkie GRATULACJE!!!Dostałaś to znieczulenie,które mieli Ci dać? Masz już poród za sobą i chłopców także SUPER!!!

malenka- dzisiaj bardzo mocno Ci kibicujemy i TRZYMAMY KCIUKI:tak:

tunczyki- daj znać,jak poszło na wizycie i czy jest już decyzja,kiedy u Ciebie rozwiązanie!

sylha- będziesz widziała zmiany w zachowaniu swoich dzieci z dnia na dzień, to jest niesamowite:-)
 
Witam dziewczynki
Marcikuk- wielkie gratulacje :-) urodzilas w tym dniu co moja bratowa :-) życzę zdrowka dla maluszkow

Malena- trzymam kciuki &&&&&

Sylha- ja mam dużo pokarmu i jak po 6 godz sciagne to mam nawet 350 ml:-) jeśli chodzi o dzieciaczki to Mati to straszny spioszek, śpi cały dzień i zazwyczaj urzęduje wieczorami. Jest bardzo grzeczny, wogole nie płacze oprócz tego gdy jest głodny bo wtedy wpada w szał i ma to chyba po tatusiu :-D jedynie co to od 21-1 w nocy ma jakieś godz marudzenia i myślałam ze to kolki ale wystarczy wziąć na ręce a najlepiej położyć na Moj brzuch i Aniolek wiec raczej to nie kolki. W nocy tez śpi i tylko pobudka co 3 godz na karmienie i tak cały dzień
Za to Lenka to mała księżniczka , jest urocza i taka subtelna. Może spać smacznie ale tylko usłyszy ze przyszlismy to otwiera oczka i może tak patrzeć na nas nawet 2 godz , nie popusci nawet minuty jak u niej jesteśmy. Musiała być naprawdę mocno scisnieta w brzuchu bo pieknieje z dnia na dzień. Jest o wiele bardziej aktywna od matiego . Aż jestem na niego zła bo przez te całe 2 tyg jak byliśmy u leny to Mati nawet oka nie otworzył a ona go zaczepia itd.
 
Lola- u mnie dokładnie tak samo, Kacperek flachę wyrąbie i chrapie a Amelka szaleje, nawet teraz oba leżą w łóżku i ją ciągle słyszę pobrzdękiwać coś gadać a mały chrapie...:-D
Ty z jednego cyca tyle ściągasz czy z obu?!?!?Bo 350 to niezła dawka!!!!:-D
No a my jutro do okullisty już to widzę: szpital wojewódzki i podobno w ogóle nie dostosowany do mam z noworodkami, gdzie godzina umówiona a trza będzie i tak jeszcze swoje wystać- a dzieci mają być na czczo!!!!Nie widzę tego!!!!!Koleżanka synka 2 godziny musiała mordować na głodzie!!!!!Nie ma przewijaka, miejsca do nakarmienia dziecka i biorą w/g kolejki czyli moje mysze nie będą miały pierwszeństwa przed kilkulatkami- totalna dezorganizacja!!!!
 
tekla ja równiez przeczytalam twoją historie 3 razy i za kazdym razem gęsia skórka. kochana wczesniaki mają ogromną siłę walki i mocno wierze w to ze twój synus jest dzielny i da sobie rade ,z dnia na dzien bedzie coraz lepiej a ty musisz miec duzo siły ,wiem co czujesz bo naprawde przechodzilam to samo mimo ze miedzy 24 a 32 tc to ogromna przepasc,
ja bylam w bardzo podobnej sytuacji u mnie rozwarcie tez od 20tc tylko ze na 1cm w 24tc trafilam do szpitala z rozwarciem na 2cm tylko ze mnie przetrzymli troszke dluzej bo ponad 7tyg
 
reklama
Malena trzymamy kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


My juz po wizycie...Ustalili mi termin cesarki na 2o listopada wiec to bedzie 38t2d - jak dla mnie strasznie pozno...ale nie dalo sie przegadac aby zrobili wczesniej...no ale jeszcze w sumie moze sie wszystko zmienic bo dzisiaj okazalo sie ze jedna z dziewczynek nie urosla tyle co powinna , niby czasem tak jest ale w zwiazzku z tym za tydzien mam kolejne usg bo musza sprawdzac jak rosnie....a poza tym wyniki mojego zelaza sa strasznie slabe wiec musza to znowu sprawdzac i jeszcze cos tam z moczem wyszlo nie tak,tak wiec w czwartek jeszcze mam dodatkowa wizyte aby znow oddac krew i mocz...no nic tylko liczyc ze male sie zdecyduja same wyjsc...
 
Do góry