sylha
mama bliźniakowa
No a ja dzwoniłam do szpitala i najdalej w poniedziałek (jak nic się nie zadzieje) mam przyjść przebada mnie lekarz i decyzja kiedy i czy! CC
, bo powiedziałam,że mam predyspozycje bo oba myszonki miednicowo, a ona, że o tym decyduje lekarz....wiadomo nie może czegoś takiego mówić przez tel......byle nie będę musiała czekać w szpitalu w nieskończoność na dzieci!!!!Bo ucieknę

