Ciąża bliźniacza

[Lola216]

Magdzioha- to super, ze tak Ci sie udalo wrocic do Polski I masz tyle pomocy od strony rodziny. A zamierzasz wrócić po porodzie do uk czy juz tam zostajesz ? Boże jak ja bym chciała wrócić do Polski. Może juz za rok- dwa...
A co do lekarzy to faktycznie przy blizniakach jest tu opieka 100 razy lepsza niż w pojedynczej ciąży ...

 

[Magdzioha]

Lola czas pokarze, na razie rozkoszuje sie urlopem macierzynskim:-)
Zobaczymy jak nam sie rozne sprawy uloza i zobaczymy...
Swoja droga brakuje mi Ladka, bo pokochalam to miasto:-)

 

[sylha]

Marcikuk- jeszcze Ci się maluchy mogą poobaracać, u mnie mała cały czas miednicowo, a mały jeszcze 2 tygodnie temu był główkowo, a wczoraj proszę: miednicowo!!!BA nawet nie wiem kiedy się obrócił, choć tak ciasno już mają w hotelmama, jedynie co to od jakiegoś tygodnia się dziwiłam, że brzuch na dole się zrobił taki luźny- teraz wiem dlaczego...

Malena- no nie mam konkretnej daty tylko,że najdalej jak nic nie będzie to mam w poniedziałek się wstawić- w sumie zacznie się 37tc to może nie będą mnie tam trzymać w nieskończoność....ja to jestem taka antyszpitalowa

 

[marcikuk]

Aga - gratuluje!!!
Magdzioha - no dokladnie my juz tez na koncowce, zlecialo nie wiem kiedy dopiero co sie zalapalam do pierwszej 10 a tu juz chyba pierwsza 5.
Sylha - no wiem ze sie moga poodwracac. U mnie dwa tygdonie temu synus mial glowke z lewej strony a ostatnio juz z prawej. Tez nawet nie wiem kiedy sie obrocil. Lekarz mi powiedzial ze zazwyczaj jak sa ulozone w 34 tygodniu tak juz pozniej zostaja chociaz czasem nadal sie odwracaja. No zobaczymy.
Malena - a ty wiesz juz cos konkretnie co jak gdzie i kiedy???

 

[gieniek]

Dziewczynki ja się nigdzie nie wpycham, mam nadzieję donosić ciążę co najmniej do 37 tygodnia!!!

Nuggy- dzisiaj Cię odwiedzę,bo mam Szkołę Rodzenia i zwiedzanie oddziału położniczego w Orłowskim,choć nie wiem,czy ty tam leżysz,ale będę w grupie zwiedzających od g.20.00)

Malena- dzięki,że o mnie zapytałaś, już jest trochę lepiej od poniedziałku nie miałaś już żadnej krzywej akcji, biorę wszystkie witaminy,żelazo biorę,piję soczki z buraczków takie bez cukru naturalne, nie wiem czy mi się anemia pogłębia czy poprawia,bo nie mam skierowania na morfologię,pewnie dostanę po następnej wizycie. Staram się jeść zdrowo, unikam cukrów,piję wodę,mleko mam wrażenie,że te omdlenia są od ucisku dzieci na tętnice, one tak leżą,że aż mi pachwiny w nogach drętwieją:-(

 

[Malena_]

Sylha - trzymam z całych sił kciukasy żeby Cie tam długo nie trzymali. Jak wejdą skurcze to szybko zrobią cc i po sprawie a potem tylko napawać się cudownymi maluszkami:-)

Marcikuk - ja mam datę cc ( 4 listopad) wg Pani doktor na IP musi być skończony 37 tc żeby robić cc, nie dyskutowałam przyjęłam do wiadomości skoro mają takie zasady nic mi do tego. Teraz zaczynam jeździć 2 razy w tyg na ktg jak wyjdą skurcze to robią cc. Tak więc termin który podałam powyżej traktuje jako wirtualny:-)
Póki co staram się wytrwać jak najdłużej i to jest mój cel nadrzędny. Może już jutro mnie zostawią kto to wie choć intuicja podpowiada, że jeszcze przyjdzie mi się pokulać troszkę.

 

[Malena_]

Witaj Gienek - nooo właśnie się martwiłam, że tak dłuugo cichutko siedzisz. To dobrze, że akcje się nie powtórzyły bo to musiało Cię niepokoić. Oczywiście, że maluszki do 37 tc trzeba donosić - święte słowa! Niech są dojrzale i samodzielnie oddychają. To też mój cel nadrzędny jak już z resztą pisałam wcześniej. Ja to mleko tylko w szklanej butelce i co najwyżej 2 % ale widzę, że Ty tez się zdrowo odżywiasz to bardzo dobrze. Pewnie dostaniesz skier na morfologię na naste wizycie bo to też musi minąć pewien czas żeby się poprawiło ale przy takim zestawie witamin będzie na pewno lepiej. :-) Trzymaj się dzielnie i miłych zajęć w Orłowskim!
Pozdrów nuggy ode mnie niech się tam trzyma.

 

[nuggy]

gieniek, "mieszkam" na przeciwko porodówki, będę na Was wyglądać :-)

 

[Onlyone]

Dzis mialam wizyte u lakarza. Ale mnie babsko wkurzylo! Pyta sie czy biore zelazo, wiec mowie, ze nie. Pyta czy mam dobry poziom we krwi? Powiedzialam, ze skad mam niby wiedziec jak ostatnio raz robili mi w 12 tyg. Krew mi sprawdza w 28 tyg, skan tez w 28. Dretwienie brzucha normalka - paracetamol. Pyta czy normalnie bede rodzic, to mowie, ze NIE, a ona ze zobaczymy.... Spytalam na kiedy mam termin (bo licza jak w pojedynczej ciazy). Nie wiedziala, zlapala buraka I sie na mnie wkurzyla, ze ja pytam. Malo tego powiedziala, ze dzieci z in vitro rozwijaja sie inaczej... Ze mniejsze sa! Grrrrrrrrr.......

 

[sylha]

Onlyone- ale bym babie nagadała!!Totalny brak kompetencji..jeszcze ciebie się pyta jakie masz wyniki krwi no to kto tu w końcu jest lekarzem?!?!?!?Może ona ma jakieś uprzedzenia do invitrówek?!?!?!Bo z tą wagą to się uśmiałam to moje co super doppel natural,że takie giganciki?!!?!?Niejedna mam bliźniąt robi oczy z wrażenia wagi!!!