reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
magda b oraz moria wspaniałe wieści! :-D Cudownie! GRATULUJĘ :-D

My po wizycie.... i dziewczyny ważą po 1,9 kg :-)
Z mniej wesołych nowin, szyjka 23 mm - niby nie tragedia, ale lejek się zrobił mały i.... w poniedziałek szpital aż do rozwiązania :cool: także dołączam do leżakujących w szpitalach :cool:

Proszę o kciuakaski.....
iza dla mnie bylas ostatnia osoba, ktora z powodu szyjki trafi do szpitala, ale widac szyjki to istny cud natury nie ujarzmimy ich. lez nie ruszaj sie jeszcze sie moze wszystko odbudowac sama jestem tego przykladem. juz dzis w domu . trzymam kciuki.
 
Magda b gratuluje dziewczynek i czekamy na dluzsze relacje. Jestem ciekawa jak idzie z karmieniem piersia na poczatku. Jak sobie radzicie?

No przepraszam, ja mam Jumpera i mój wcale nie ma 92cm szerokości tylko 90 i mieszcze się spokojnie w drzwi 90-tki, nie wiem czemu podaje producent że ma 92cm szerokości
Milenka i jak sie sprawuje, jestes z niego zadowolona?

My po wizycie.... i dziewczyny ważą po 1,9 kg :-)
Z mniej wesołych nowin, szyjka 23 mm - niby nie tragedia, ale lejek się zrobił mały i.... w poniedziałek szpital aż do rozwiązania :cool: także dołączam do leżakujących w szpitalach :cool:

Proszę o kciuakaski.....
Trzymam kciukasy i zdawaj relacje co u was sie dzieje jak masz mozliwosc.

Gosia BiG moze ednak popytaj czy zamiast tego pobytu w szpitalu nie moglabys zrobic tego badania prywatnie. Ale z drugiej strony w szpitalu bedziesz pod profesjonalna opieka, bo niestety wysokie cisnienie moze byc niebezpieczne.
 
pauli1983 to że się skróciła, tak sądziłam, bo czuję, że brzuch coraz cięższy a dziewczyny coraz niżej, taki nacisk czuję, ale że ten lejek jest :szok::no: Co to w ogóle ten lejek? :cool: Widzisz to się wymieniamy Ty w domu ja do szpitala ;-) a jak u Ciebie z szyjką na ta chwilę? Zaś się wydłużyła? Miałaś też ten lejek jakiś? :cool: Jak tam dzieci rosną? Wazyli Ci?

nutella
dziękuję Ci bardzo... :-D mam leżeć więc ciężko będzie pisać, nawet laptopa nie biorę na stałe do szpitala ale M może mi raz na jakiś czas przywiezie to się odezwę....

motylicaja dziękuję za kciukole i sama życzę Ci szybkiego powrotu do zdrówka, aby kózka znowu mogła skakać :-)
 
No przepraszam, ja mam Jumpera i mój wcale nie ma 92cm szerokości tylko 90 i mieszcze się spokojnie w drzwi 90-tki, nie wiem czemu podaje producent że ma 92cm szerokości

Hej Milenka28 ;-)
JUMPER DUO - Również nie wiem dlaczego nasz wózek ma 92cm a Twój 90cm.
A drzwi 90-ki nie zawsze mają 90cm szerokości użytkowej, nasze np. mają 89cm i niestety wózek się nie mieści. :-(
Pozdrawiam :-)
 

Załączniki

  • P1010126.jpg
    P1010126.jpg
    36,3 KB · Wyświetleń: 78
  • P1010125.jpg
    P1010125.jpg
    23,1 KB · Wyświetleń: 79
  • P1010124.jpg
    P1010124.jpg
    21,2 KB · Wyświetleń: 78
iza, ja mam wlasnie taki lejek i to spory - wlasnie szyjka tak sie skraca i otwiera od gory, tam gdzie macica naciska od gory. u mnie lejek jest juz wiekszy niz ta dolna, trzymana przez pessar czesc szyjki
dlatego trzeba lezec, chyba zeby obciazenia unikac. ja nie sadze zeby to moglo sie jeszcze zamykac,mam cala kolekcje zdjec usg ale nie mam jak wkleic ;)

fionka, skoro jestes chetna do robiania zdjec moglabys zamiescic jakies gdzie stoisz przy wozku, nawe tylem?
chodzi mi o porownanie do rozmiarow czlowieka ;) i podaj swoje rozmiay dla wyobrazenia, jesli bys mogla oczywiscie. usiluje sobie wyobrazic czy dam sobie rade z takim woziem, a nie moge jezdzic po sklepach i szukac gdzie sa :(

pauli czy wyslalas ta kolorystyke, boo nic do mnie nie dotarlo ?

aaa, moira inatalia, erdecznie gratuluje dzieciaczkow. to wielkie ufff ze juz po tej stronie i ze wszystko w porzadku.
a mnie cos glowa boli, pewnie przez to spadajace cisnienie. mam nadz. ze zasne dzis :/
 
pauli1983 to że się skróciła, tak sądziłam, bo czuję, że brzuch coraz cięższy a dziewczyny coraz niżej, taki nacisk czuję, ale że ten lejek jest :szok::no: Co to w ogóle ten lejek? :cool: Widzisz to się wymieniamy Ty w domu ja do szpitala ;-) a jak u Ciebie z szyjką na ta chwilę? Zaś się wydłużyła? Miałaś też ten lejek jakiś? :cool: Jak tam dzieci rosną? Wazyli Ci?
iza ja wyladowalam w szpitalu przez szyjke, ktora miala dlugos 15 mm skrocenie o 50 % w normach szpitala ( wiec juz mega krotka). w szpitalu okazalo sie, ze do tego przepuszcza opuszek palca przy badaniu czyli, ze ma rozwarcie na ok 1 cm i jest miekka. dzis do tego dopiero po 14 dniach uslyszalam ( w co akurat nie wierze bo badalo mnie 3 roznych lekarz i zaden o tym nie mowil) wpuklał mi sie w to rozwarcie pecherz plodowy ( po prostu chyba jednego doktora , ktory moj przypadek omawial przy studentach poniosla fantazja bo jeszcze pare rzeczy sobie dopowiedzial np. o trzymaniu mnie na oddziale z powodu podkradania , ktorego w przypadku mojej ciazy w ogole nie ma). wracajac do pierwszej czesci , unieruchomili mnie na lozku na 5 dni zero wstawania. po tych 5 dniach zbadal mnie profesor i stwierdzil, ze szyjka sie zamknela i jest skrocona juz tylko w 30% wiec pozwolil mi wstawa do wc i pod prysznic. po 3 dniach od diagnozy profesora mialam usg na ktorym wyszlo ze szyjka wydluzyla sie do 23 mm i kanal sie zamknał ( czyli postep lub przynajmniej sie nie pogarsza). po 2 dniah od usg a 5 od diagnozy profesora badal mnie ordynator dokladnie w ten piatek co byl ( i chyba sobie zapomnial , ze wpisali mi w karte poprawe, albo po prostu musial cos wymyslic zeby mnie zostawic na weekend) , ktory zdiagnozowal znowu rozwarcie na 1cm, skrocenie w 50 % i miekkosc (wedlug mnie pogorszenie stanu do tego stopnia co przy przyjeciu na oddzial), ale chodzic nie zabronil. wczoraj mialam kolejne usg , (a caly weekend normalnie chodzilam do wc i pod prysznic) na ktorym wyszlo doktorowi, ze szyjka ma 29,7 mm pozniej jeszcze robil 3 pomiary na ktorych wychodzilo 26 mm i pelne zamkniecie kanalu. dzis dowcipne badanie to potwierdzilo. ogolnie uwazam ze najwieksza poprawe dalo pierwsze unieruchomienie na 5 dni a pozniej juz tylko dlugie polegiwanie i sporadyczne wstawanie. kontrole mam nastepna za tydzien, zalecenie lezenia i tyle.

iza ogolnie u mnie juz byly 3 przypadki skrocenia sie szyjki. raz wyszlam z 25 mm do 36mm drugi raz do 33mm ( drugi raz tez mialam lejek od wew. jak ty na 5mm). teraz z 15 do 26-29mm bo dokladnie tego nie okreslil lekarz powiedzial, ze mniej niz 26 mm napewno nie jest. mam zamiar dalej lezec i dobic tych minimum 30 mm;) Lekarka, ktora mnie wysylala teraz na oddzial mowila, ze stan szyjki sie nie poprawi, ale ja wierzylam i sie modlilam o poprawe i udalo sie ( lezenie minimalizuje ucisk dzieci na szyjke a najlepiej jeszcze dziala podniesienie calych nog troche wyzej niz reszty ciala). lejek to nic innego jak rozwieranie sie szyjki od wewnatrz od srodka macicy czyli od strony pecherzy plodowych wlasnie. o tyle jest to niebezpiezne, ze moga one tam sie wpuklac "czyt. wchodzic" co grozi porodem przedwczesnym. to tez sie cofa.

dzidziolki waza 1750 i 1400 przybieraja po ok 200 gr na tydzien i maja sie "odpuka dobrze, oby tak dalej.

trzymam kciuki za poprawe u ciebie, lez duzo , malo wstawaj i tylko wtedy kiedy musisz i uwierz mi wez laptopa do szpitala;) mi maz nawet tv przywiozl, bo gazety i ksiazki nie wystarczaly. i pisz co i jak w sensie poprawy.

onna wysle z samego rana bo teraz mialam odwiedziny tesciow i poprostu nie moglam sie kompem w pelni zajac.
 
Ostatnia edycja:
Ja dostaje do bani w tym szpitalu.... Za chwilkę idę spać. O 24:00 przyjdą odsłuchac tentno, o 2:00 mam tabletki, o 3:00 odsłuchanie tentna, o 6:00 tabletki i KTG, o 7:30 śniadanie, o 9:00 obchód..... I JAK TU SPAĆ??:confused:
 
Magda b gratuluje dziewczynek i czekamy na dluzsze relacje. Jestem ciekawa jak idzie z karmieniem piersia na poczatku. Jak sobie radzicie?


Milenka i jak sie sprawuje, jestes z niego zadowolona?


Trzymam kciukasy i zdawaj relacje co u was sie dzieje jak masz mozliwosc.

Gosia BiG moze ednak popytaj czy zamiast tego pobytu w szpitalu nie moglabys zrobic tego badania prywatnie. Ale z drugiej strony w szpitalu bedziesz pod profesjonalna opieka, bo niestety wysokie cisnienie moze byc niebezpieczne.
Tak z wózka jestem Bardzo zadowolona
 
reklama
Ja dostaje do bani w tym szpitalu.... Za chwilkę idę spać. O 24:00 przyjdą odsłuchac tentno, o 2:00 mam tabletki, o 3:00 odsłuchanie tentna, o 6:00 tabletki i KTG, o 7:30 śniadanie, o 9:00 obchód..... I JAK TU SPAĆ??:confused:
gosia oni chyba cala noc mecza, zebys w dzien spala i za duzo dzwonkiem nie dzwonila;)
 
Do góry