gosia ja tez wyladowalam z taka szyjka w szpitalu, na szczescie od lezenia sie poprawilo i dzis puscili nas jeszcze do domu mam zamiar spedzic w nim jeszcze minimum 2 tygodnie, chociaz chcialabym wiecej. odpoczywaj duzo to je jeszcze chwile ponosisz i podrosna. podrawiam, trzymaj sie dzielnie.Kochane, nie dam rady nadrobić tego wszystkiego. Nawet nie próbuję bo to bez sensu. Od dziś będę zagląała tu codziennie, a nawet kilka razy dziennie. Leżę w szpitalu i będę leżała już do samego rozwiązania. Mam rozwarcie na 1cm, przynajmniej miałam na 1 cm w piątek, a czy się powiększyło to nie wiem. Maleńkie mają około 2000g i 1900g. W każdej chwili mogę zacząć rodzić pomimo, że jestem na fenoterolu. Lekarz podejrzewa, że urodzę w tym lub przyszłym tygodniu. Bo mam szyjke bardzo skróconą i wygładzoną. Czyli jednym słowem mówiąc jest już w 100% gotowa na poród.
reklama
Pauli fajnie że jesteś już w domu w domu zawsze lepiej, to teraz uważaj i już nie lataj na zakupy ,pocztę i t.d. trzymaj się dzielnie, co Ci powiedzieli a propos porodu i ew.daty?dzis puscili nas jeszcze do domu mam zamiar spedzic w nim jeszcze minimum 2 tygodnie, chociaz chcialabym wiecej. odpoczywaj duzo to je jeszcze chwile ponosisz i podrosna. podrawiam, trzymaj sie dzielnie.
odnosnie terminu to nic, zeby jak najdluzej wytrzymac bo tu o wage dzieci chodzi. co do rodzaju to stoimy narazie na cc bo jedna corcia ulozona poprzecznie jest.Pauli fajnie że jesteś już w domu w domu zawsze lepiej, to teraz uważaj i już nie lataj na zakupy ,pocztę i t.d. trzymaj się dzielnie, co Ci powiedzieli a propos porodu i ew.daty?
Gosia_x_bonus i gratis
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2009
- Postów
- 808
jestem po wizycie, wkurzona jak cholera
w poniedziałek muszę stawić sie w szpitalu diagnostycznie, bo kuźwa te ciśnienie dalej mam 130/100, muszą zbadać mi dno oka itp. któraś miała takie badania, 3 dni wyjęte z życia, u Was też tak jest,że trzeba odpykać 3 dni w szpitalu, ale jestem zła, jakbym nie mogła zrobić tego badania prywatnie.Szyjka zamknięta,brzuch ponoć mam duży. Dobrze,że nie położą na niedzielę, ale ja nienawidze szpitali
w poniedziałek muszę stawić sie w szpitalu diagnostycznie, bo kuźwa te ciśnienie dalej mam 130/100, muszą zbadać mi dno oka itp. któraś miała takie badania, 3 dni wyjęte z życia, u Was też tak jest,że trzeba odpykać 3 dni w szpitalu, ale jestem zła, jakbym nie mogła zrobić tego badania prywatnie.Szyjka zamknięta,brzuch ponoć mam duży. Dobrze,że nie położą na niedzielę, ale ja nienawidze szpitali
goga badanie dna oka robi kazdy okulista od reki, ja to robilam przed szpitalem. polega na zakropieniu oka kroplami do rozszerzenia zrenic a pozniej siadasz na 3 urzadzenia u okulisty i po bolu. samo badanie trwa max 10 min, najdluzej trwa czekanie po kroplach na rozszerzenie zrenic jakies 15 do 30 min. takie badanie mozna wykonac nawet w centrach handlowyh.jestem po wizycie, wkurzona jak cholera
w poniedziałek muszę stawić sie w szpitalu diagnostycznie, bo kuźwa te ciśnienie dalej mam 130/100, muszą zbadać mi dno oka itp. któraś miała takie badania, 3 dni wyjęte z życia, u Was też tak jest,że trzeba odpykać 3 dni w szpitalu, ale jestem zła, jakbym nie mogła zrobić tego badania prywatnie.Szyjka zamknięta,brzuch ponoć mam duży. Dobrze,że nie położą na niedzielę, ale ja nienawidze szpitali
iza_mama_bliźniaków
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2009
- Postów
- 101
magda b oraz moria wspaniałe wieści! Cudownie! GRATULUJĘ
My po wizycie.... i dziewczyny ważą po 1,9 kg :-)
Z mniej wesołych nowin, szyjka 23 mm - niby nie tragedia, ale lejek się zrobił mały i.... w poniedziałek szpital aż do rozwiązania także dołączam do leżakujących w szpitalach
Proszę o kciuakaski.....
My po wizycie.... i dziewczyny ważą po 1,9 kg :-)
Z mniej wesołych nowin, szyjka 23 mm - niby nie tragedia, ale lejek się zrobił mały i.... w poniedziałek szpital aż do rozwiązania także dołączam do leżakujących w szpitalach
Proszę o kciuakaski.....
madzia842
Fanka BB :)
Witajcie,
Wpadam tylko na minutę żeby sie pochwalić:
22 stycznia w południe urodzili się nasi synkowie Adaś i Mikołaj. Ważyli 2930 i 3020g. Dostali po 10pkt Apg.
Jestesmy jeszcze w szpitalu, prawdopodobnie wyjdziemy jutro o ile żółtaczka która dopadła Adasia sie nie nasili. Chłopcy sa podobni fizycznie, ale nie tacy sami. Jeśli chodzi o charaktery to od razu okazało sie że Mikołaj jest uparciuchem i nerwusem a Adaś jest bardziej spokojny. Są strasznie kochani i zmieniają się z dnia na dzień. Ale pracy przy nich jest bardzo wiele. Najgorsze jest karmienie - piersi mam juz zgryzione i bolą mnie przy każdym dostawianiu. Dokarmiamy tez taką sprytną sondą co się umieszcza przy piersi - super wynalazek.
Kończę bo może uda mi sie zdrzemnąć choć chwilkę :-)
Pozdrawiamy!
Gratuluje, wagi chłopców rewelacyjne. Teraz życze dużo cierpliwości i pociechy i czekamy na zdjęcia
madzia842
Fanka BB :)
Witajcie!!
Wkońcu znalazłam chwilę żeby wskoczyć na forum :-)
21/01/2010 roku urodziły się nasze córeczki :-):-)
Amelia - godzina 8.10 waga 2650g i 46cm 10pkt
Emilia - godzina 8.12 waga 2680g i 48cm 8pkt (przez zabarwienie skóry, ale po 5 minutach dostała 10pkt)
od poniedziałku jesteśmy w domu i jak narazie dziewczynki są jak aniołeczki!
Madzia tobie również gratuluje, bardzo się cieszę, wagi waszych dziewczynek też spore. Życzę dużo zdrówka, cierpliwości i radości.
Sądze że ta sonda to firmy Medela, taki wężyk zakładany na pierś z któego leci mleko odciągnięte lub modyfikowane i w ten sposób pobudzana jest laktacja. Nie doczytałąm do końca wpisów więc może już ktoś udzielił ci odpowiedzi. Pozdrawiam
reklama
motylicaja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2009
- Postów
- 388
Cześć :-)
Podczytywałam Was, ale weny jakoś brakowało i nie pisałam...
Dzisiaj wizyta i ktg wcześniej...
pozdrawiam wszystkie leżące w szpitalach :-) i rodzące na dniach
Po powrocie postaram się zajrzeć i nieco odpisać Wam i się zrehabilitować a tymczasem papa :-)
trzyma kciuki:
moira i magda_b;-
Gratulacje!!!! Wielkie buzkia dla was :*
jestem po wizycie, wkurzona jak cholera
w poniedziałek muszę stawić sie w szpitalu diagnostycznie, bo kuźwa te ciśnienie dalej mam 130/100, muszą zbadać mi dno oka itp. któraś miała takie badania, 3 dni wyjęte z życia, u Was też tak jest,że trzeba odpykać 3 dni w szpitalu, ale jestem zła, jakbym nie mogła zrobić tego badania prywatnie.Szyjka zamknięta,brzuch ponoć mam duży. Dobrze,że nie położą na niedzielę, ale ja nienawidze szpitali
OJO to nie fajnie....Ale wiesz co sie nie robi dla dzieciakow BAdz dzielna....
Podziel się: