Ciąża bliźniacza

[wiolka5]

czesc dziewczyny.witaj CAILINA-tak potocznie powiedziawszy "co kraj to obyczaj"-tez nie jest tak za rozowo ale chyba troszke lepiej niz w Polsce.
MIKI-ja tez mialam okropny dzien wczoraj -myslalam,ze jestem przeziebiona-a to pogoda tak na mnie dziala.lezalam jak dluga i caly czas mnie dzieci uciskaly na zoladek,bo mi bylo niedobrze.
ANKOS-ja tez bylam z tych drobnych i z malym biustem ale mi urosl i ja sie nie moge przyzwyczaic.zawsze chcialam miec wiekszy ale juz mi sie odechcialo i mam nadzieje,ze po ciazy bede miala swoj dawny(a taki byl maly i jedrny).:-)

 

[zabolek12385]

Oj cailinka myślałam ze u was tez są te przywileje. Ale tak jak mówisz chociaż w ciazy łatwiej No za free.

Co do biustu to małe jest piękne. Mnie rośnie i rośnie i juz by mógł przestać. Pod biustem tez juz poszło. Ale przynajmniej przy mniejszym jest większa nadIeja ze nie bedzie " zniszczony " hehe u mnie juz grawitacja działa i muszę uważać. A i rozstepy sie pojawiają.

 

[zabolek12385]

Cailinka a tak jeszcze spytam. To takiego czegoś jak free milk tez u was nie przysługuje ?

 

[Cailina]

Zabolek za darmo umarlo, nic nie ma za darmo, moze kiedys bylo, ale to chyba dawno i nieprawda, jedyne za darmo to z cyca mamy, a to i tak nie do konca bo matka za to placi;-).
Mnie dzis od rana brzuch nie tyle co boli co przeszkadza. Jest taki naciagniety i twardy. Nie mam nospy ani zadnych innych cudow, tu to niedostepne, wiec bede siedziec i tyle. Najdziwniejsze jest to, ze jak pracowalam to nie mialam czasu o tym myslec, a teraz od razu zauwazam. Adrenalina padla to teraz dostosowuje sie do mojego ciala. Smaruje sie pare razy dziennie bo to chyba skora mi sie rozszerza (a juz nie ma gdzie), ale wielkiej nadzieji na brak rozstepow nie mam, jak znam zycie to jeszcze pare tygodni i sie cos pojawi.

 

[anuśka25]

Hej

Witaj Cailina;-)Fajnie że będziesz mieć teraz więcej czasu żeby z nami posiedzieć

Lilly jak dzisiejsze samopoczucie?Czy Mati pisała cos do Ciebie?Poznała już płeć?

Miki ja na razie nie mam problemów z niestrawnością i wymiotami i mam nadzieję że mnie to ominie,a Ty biedna musisz się męczyć:-(

 

[lilly815]

Cześć dziewczyny.
Anuśka u mnie dzis samopoczucie w miarę ok,ale z tego co mówią inni podobno widac po mnie,ze mam problemy zdrowotne.A u Ciebie jak samopoczucie?
Mati wczoraj dzwoniła,że przenieśli ją na salę jednoosobową żeby miała blisko do kibelka i pod prysznic.Z tego co wiem to nadal wiadomo,że jedno to chłopiec.

 

[do_ro_cik]

Hej dziewczyny :-)
Witam koleżankę z Zielonej wyspy cailina :-)

Jeszcze w temacie biustów chciałam dodać. Nie ważne czy masz duży czy mały, najważniejszy jest dobry rozmiar stanika.
Ja mam duży i zawsze był problem ze znalezieniem stanika, aż mnie oświeciło i znalazłam takie cudowne forum:
Lobby Biuściastych :-) - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl
jest też dla małobiuściastych babeczek, bo one maja swoje rozterki :-): Lobby Małobiuściastych - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl

Zawsze myślałam, ze noszę dopasowany rozmiar, tylko jestem nietypowa, a okazało sie, ze byłam w błędzie!!!Po lekturze przyszły sklepy z brafitterkami, odkryłam właściwy rozmiar i nie przesadzajac moje życie sie zmieniło :-) potem zmieniło sie życie mojej mamy, babci, wszytskich ciotek i po kolei koleżanek. I to nie jest przesada!!! Dobry stanik poprawia figurę!!! w oczach sie chudnie i zmienia proporcje (duży idzie wyzej, mały staje sie bardziej proporcjonalny), zmienia sie samopoczucie, duzo łatwiej znaleźć ciuchy no same plusy, Żebyście widziały mine mojej babci jak załozyła właściwy rozmiar!!! (a potem mine dziadka jak ją zobaczył ;-))

Jak ktoś nie doczyta, nie dopyta albo ma daleko do sklepu, no i na zmiany jakie teraz przechodzimy w ciąży można sie posłużyc kalkulatorem: Elektroniczny bra-fitter - poznaj swój prawidłowy rozmiar biustonosza!
Tylko trzeba pamietać o instrukcji zakładania i noszenia swojego nowego biustu :-)

Moze na zgagę nie pomoże ale duza szansa, ze pomoże na płaczliwe nastroje i nerwy ciażowe :-)

 

[ankos86]

dorocik dzięki ja to zawsze miałam kompleksy na tym punkcie, dopiero mąż mnie z nich trochę wyleczył :-)
zaraz tam zaglądne
rozbawiłaś mnie swoim dziadkiem :-)
może mój mąż też się ucieszy ;-)

 

[niuleczka]

Dziewczynki ja przelotem z krótkim pytaniem:
w co ubrać na wyjście ze szpitala Maluchy maj-czerwiec ?? bo ja miałam taki plan, ze bawełniany pajac i na to polarkowy pajac + czapeczka bawełniana - dobrze?

 

[do_ro_cik]

ooo niuleczka! Mam dokładnie ten sam dylemat. W torbie dla dzieci do szpitala zapakowałam chyba za dużo rzeczy bo własnie nie wiem jak na wyjście ubrać dzieciaki.
No i jakak będzie pogoda?! bo chyba od tego zależy najbardziej....moze byc już 20 parę stopni, a moze być 8, wiadomo, że tak zacytuję klasyka:
"Polacy są tak agresywni, a to dlatego, że nie ma słońca
nieomal przez siedem miesięcy w roku, a lato nie jest gorące
tylko zimno i pada zimno i pada na to miejsce w środku Europy"