reklama
lily faktycznie ciężka sytuacja. Do szpitala wypadałoby się położyć bo to dla dobra kruszynek.Tam przebadaliby Cię kompleksowo, skoro masz tak złe badania krwi i moczu. Może macie jakiś super przyjaciół, których lubi Wasza córcia i którzy mogliby się nią zaopiekować jak mąż bedzie w pracy?
Yummy, donka jak ze spadkiem wagi ciała po ciąży? Dużo się traci zaraz po porodzie? powiem Wam, że strasznie się cieszę z tej nadchodzącej wiosny. Zapakuję dzieci do wózka i pójdziemy na spacerek....jejku jak mi tego brakuje po tylu miesiącach polegiwania w domku.
asiia super, ze z maluszkami wszystko ok. Oby tak dalej, niech zdrowo rosną w brzusiu.
magda-gdańsk mówisz, ze torbę pakujesz....ja chyba jutro się za ton wezmę. Jakoś tak odwlekam ten moment:-) Tylko na co tu czekać;-)
Yummy, donka jak ze spadkiem wagi ciała po ciąży? Dużo się traci zaraz po porodzie? powiem Wam, że strasznie się cieszę z tej nadchodzącej wiosny. Zapakuję dzieci do wózka i pójdziemy na spacerek....jejku jak mi tego brakuje po tylu miesiącach polegiwania w domku.
asiia super, ze z maluszkami wszystko ok. Oby tak dalej, niech zdrowo rosną w brzusiu.
magda-gdańsk mówisz, ze torbę pakujesz....ja chyba jutro się za ton wezmę. Jakoś tak odwlekam ten moment:-) Tylko na co tu czekać;-)
sigmatka Witamy :-) spokojnie nie denerwuj się i spokojnie poczekaj do kolejnej wizyty.U mnie było tak:W 5 tyg nic nie było widać w 6tyg puste jajo w 8tyg pojawił się zarodek i bijące serduszko a w 12tyg okazało się,że są bliźniaki.Także spokojnie,Twoja ciąża jest jeszcze bardzo wczesna.Niestety czasami tak się zdarza,że jeden się wchłania,ale to nie jest powiedziane.Życzę pozytywnych informacji na kolejnej wizycie.
Moniek no np w dzień na kilka godzin to bym kogoś jeszcze znalazła do opieki nad moją Nikolą,ale sprawa nie jest taka prosta bo mój mąż jeździ na tirach więc potrzebowała bym opieki 24 godzinnej.I tu pies pogrzebany.Zbieram się zaraz po to skierowanie.Pogadam z ginką czy mogę się położyć za jakiś tydzień.
sigmatka witaj na forum. Dobrze, ze idziesz do innego lekarza, bo ten to normalnie do odstrzału facet....co za teksty.
Na pocieszenie powiem Ci, że też mam macicę dwurożną, troszkę sensacji w ciąży miałam ale zobacz, jestem już w 35 tc:-)
Życzę samych pozytywnych wiadomości na kolejnym usg.
Na pocieszenie powiem Ci, że też mam macicę dwurożną, troszkę sensacji w ciąży miałam ale zobacz, jestem już w 35 tc:-)
Życzę samych pozytywnych wiadomości na kolejnym usg.
Dziewczyny nie dziękuję.
Ja jakoś mam nadzieję, że bliźniaki urodzą się całe i zdrowe.
Jeśli lekarz, do którego jestem umówiona zachowa się jak człowiek, to od razu się przenoszę. Jeśli trafię na kolejnego ignoranta, to szukam dalej.
Chcę czuć się "bezpiecznie" i mieć lekarza "pod ręką" zwłaszcza teraz.
Za Was wszystkie trzymam kciuki i za Wasze wieloraczki również. To takie bardzo wyjątkowe móc mieć więcej niż jednego dzieciaczka przy jednym "podejściu".
Gratuluję Wam wszystkim i życzę bezobjawowych ciąż :-)
Ja jakoś mam nadzieję, że bliźniaki urodzą się całe i zdrowe.
Jeśli lekarz, do którego jestem umówiona zachowa się jak człowiek, to od razu się przenoszę. Jeśli trafię na kolejnego ignoranta, to szukam dalej.
Chcę czuć się "bezpiecznie" i mieć lekarza "pod ręką" zwłaszcza teraz.
Za Was wszystkie trzymam kciuki i za Wasze wieloraczki również. To takie bardzo wyjątkowe móc mieć więcej niż jednego dzieciaczka przy jednym "podejściu".
Gratuluję Wam wszystkim i życzę bezobjawowych ciąż :-)
asiia_
Fanka BB :)
Witaj asiiu rzeczywiście dawno się nie odzywałaśA Twoja ciąża jest jednokosmówkowa że maluszek jest o tyle mniejszy?Mam nadzieję że maluszek się nie da i dogoni wagą drugiego szkraba;-)
No niestety Jednokosmówkowa , dwuowodniowa
Pewnie jakby byla dwukosmowkowa,byloby tez mniej zmartwien. no ale coz 
jak widac ciazy sie nie wybiera Aimee
Fanka BB :)
Witaj Sigmatka. Gratuluję ciąży :-). Mam nadzieję, ze z drugim dzidziusziem wszystko bedzie dobrze, alefaktycznie, lekarza zmień. Co to za podejście, jak do przypadku medycznego, a nie człowieka
Yummy i Donka - jak bedziecie miały chwilę to napiszcie proszę czy maluchy się zgrywają (w sensie, ze np. budzą na jedzenie o tej samej porze) czy nie? Bo ciekawa jestem jak to jest. I piszcie też co jakiś czas, jak tam starsze córy przyjmują sytuację. U mnie na razie cukierkowo, brzuch całowany 15 razy dziennie i zazdrosna jest o nie jak diabli ("Moje siostzryczki"), ale po urodzeniu, to kto wie??? W sumie już coś tam usłyszałam, ze jak beda płakać, to sie je zamknie w pokoju
Yummy i Donka - jak bedziecie miały chwilę to napiszcie proszę czy maluchy się zgrywają (w sensie, ze np. budzą na jedzenie o tej samej porze) czy nie? Bo ciekawa jestem jak to jest. I piszcie też co jakiś czas, jak tam starsze córy przyjmują sytuację. U mnie na razie cukierkowo, brzuch całowany 15 razy dziennie i zazdrosna jest o nie jak diabli ("Moje siostzryczki"), ale po urodzeniu, to kto wie??? W sumie już coś tam usłyszałam, ze jak beda płakać, to sie je zamknie w pokoju
reklama
witaj sigmatka
ja pierwsze usg mialam w 6 tyg i serduszka jeszcze nie bily
trzymam mocno kciuki za 2 bliżniąt
mi usg na poczatku pokazalo ze dzieci są w róznym "wieku" wiec mozliwe jest ze drugie serduszko zacznie bic i bedzie wszystko ok
ja pierwsze usg mialam w 6 tyg i serduszka jeszcze nie bily
trzymam mocno kciuki za 2 bliżniąt
mi usg na poczatku pokazalo ze dzieci są w róznym "wieku" wiec mozliwe jest ze drugie serduszko zacznie bic i bedzie wszystko ok