Dzień dobry dziewczynki.No więc zdam Wam relacje co wynikło z mojej rejestracji na badania prenatalne w Gdyni.Niedawno dzwoniłam tam i mówię,że dostałam skierowanie na takie badania.Pytali kiedy miałam ostatnią miesiączkę,a potem jaki powód skierowania,no więc powiedziałam,że na skierowaniu mam wypisane "zły wynik badania usg"Pytali mnie jeszcze czy coś się dzieje.No to powiedziałam o ostatnich akcjach bolącego i twardego brzucha o złych wynikach i o tym,że z usg Pani doktor stwierdza nieprawidłowość przybierania na wadze jednego z bliźniąt.Pani przy telefonie poleciała to wszystko skonsultować z jakimś profesorem specjalizującym się zwłaszcza w ciąży mnogiej.Chwilę potem usłyszałam,że na takie badania jest już za późno,a poza tym z resztą moich dolegliwości to moja ginka powinna mnie skierować do Akademii medycznej w Gdańsku na oddział patologii,żeby tam mi zrobili wszystkie badania.No to nieźle,wyszło na to,że moja ginka jest chyba zakręcona
muszę do niej zadzwonić i powiedzieć co usłyszałam.Ciekawe co dalej.
Bądź tu mądry i pisz wiersze...
Mati powodzonka na wizycie :-)
Magda ja podchodzę do tej wagi z dystansem tak jak mówisz.Bardziej martwią mnie inne rzeczy jak bóle brzuszka i silne twardnienia bo to jest sprawa wiadoma,a z tą wagą to liczę się z tym,że usg może przekłamywać.
Miłego dnia pełnego słoneczka Wam życzę :-)