reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

lily zgłoś sie do spółdzielni, ja tak zrobiłam..z Damianem robiłam tak szybko stelaz na dół, potem młodego w gondoli i psy, teraz nie dam rady..mieszka jedna rodzinka która ma małe dzieci a 3 boksy nie wiem kto zajmuje..więc sie wkurzyłam i mam dzwonic jutro lub w poniedziałek..
 
reklama
Też tak myślałam,że jak będę bliżej rozwiązania ciąży to zadzwonie do spółdzielni.Kiedyś mieszkaliśmy gdzie indziej na czwartym piętrze i też niby wózkarnia była,a ja musiałam wnosić wózek do góry bo w tej wózkarni ciągle ktoś drzwi zostawiał otwarte i koty tam sobie schadzki urządzały i każdy w sumie mógł wejść.Normalnie wtedy biceps mi się wyrobił od tego wnoszenia wózka :eek:
 
miki,a ile ten wózek ma szerokości?bo albo ślepa jestem,albo nie jest w aukcji opisane.:-) Swoją drogą szybciutko kupiłaś wózek :-)
 
Dziewczynki właśnie mamusia odebrała mi wyniki badań krwi i moczu. I normalnie jak na początku ciąży:-)W moczu wszystko ok. Morfologia też git, krwinki czerwone 3,82 i hemoglobina 12,4. A już 2 tygodnie nie biorę tabletek żelaza, tylko ciągle piję soczek buraczkowy:tak:Jedyne co do dupy to spadające przez całą ciąże płytki krwi. Zaczynałam od 261 tyś a teraz 170 tyś. Norma od 150. Myślę, ze jeszcze spadną. To chyba ma związek z krzepliwością krwi.
 
czesc dziewczyny-widze,ze poruszylyscie temat wozkow.ja tez sie juz zastanawialam i wazna jest szer.na poczatku myslalam o tako ale strasznie duzy a ja jestem drobna-przynajmniej bylam,bo przytylam juz sporo.ja wybiore chyba teutonia.
moniek-jaki sok z buraczkow pijesz?podaj nazwe,ktory dobry.dzisiaj bylam na zakupach to o tym myslalam,zeby pic ale nie wiedzialam jaki jest smaczny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
monia-wszystko by sie dalo-i buraczki i jablko i tata ale z ta sokowirowka to nie da rady.sprobuje jakis w sklepie znalezc ale jakos tak wygladaly malo apetycznie!:-)
 
reklama
Do góry