reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

klaudia dziewczynki super:) sa juz jakies prognozy, kiedy bedą mogły wrócić do domku?
tossa to juz wiemy ską te zapedy do szycia:) haha po mamie- podreczny zestaw do szycia szacun:)
wizytujacym dziewczynkom powodzenia:)
Damiano zasnął, wiec mam chwile luzu:)
 
reklama
Moniek_78 super,że Na twojej wizycie wszystko ok :-) Hemoglobinkę masz ładną,mi do takiego wyniku bardzo daleko.Piję te soki z buraków,biorę żelazo w tabletkach i staram się lepiej odżywiać.Mam nadzieję,że coś się poprawi do następnej wizyty i że ten mój mniejszy maluch podrośnie.Nie bardzo bym chciała iść do szpitala bo mam przecież jeszcze córkę.Wtedy tylko mąż mógłby z nią zostać,a tym samym nie zarabiać.Jakoś tak nie bardzo to by było zwłaszcza,że trzeba zbierać pieniądze:tak: Szukam co tam jeszcze ma sporo żelaza.Wiem,że wołowinka ma dużo i łatwo przyswajalne.

agucha1986 to super,że Twoja ciąża okazała się dwuowodniowa.A ile Twoje kruszynki ważą z obliczeń usg?

Tossa Śliczny ten Twój apartament był na krótko przed porodem.Fajne takie zdjęcia na pamiątkę :-)
 
magda85-gdańsk
user-online.png
w niedzielę pediatra powiedziała mi, że mam liczyć raczej w tygodniach, a nie w dniach... nie wiem co przez to chciała powiedzieć, ale mam cichą nadzieję, że do marca już będą w domku...
wczoraj taka głupia baba nie chciała mi nic powiedzieć, a dziś nie mogę pojechać do szpitala:/ ale może lepiej z jednej strony, bo jutro na pewno będzie więcej wiadomo;]
 
klaudia dziewczynki leża na klinicznej tak? dobrze zapamietałam? ty jestes z okolic ujeściska? mieszkamy na zaspie, więc zapraszam na jakąś kawke jak znajdziesz chwile:)
straszne jest to, ze nie chca powiedziec mamie, co jest z jej dziećmi..masakra
 
klaudia dziewczynki leża na klinicznej tak? dobrze zapamietałam? ty jestes z okolic ujeściska? mieszkamy na zaspie, więc zapraszam na jakąś kawke jak znajdziesz chwile:)
straszne jest to, ze nie chca powiedziec mamie, co jest z jej dziećmi..masakra
właśnie pisałam coś w ten deseń i znowu i posta wcięło...eh....
kla00dia zawsze jakaś głupia jędza musi się trafić:wściekła/y: Twoje maluszki mają ładną wagę więc pewnie będą szybciutko przybierały i tych tygodni do wyjścia do domku nie będzie dużo.
 
a mnie w sumie nie dziwi że położna nie chciała nic powiedzieć ... u nas było to samo i tylko lekarz prowadzący ma obowiązek udzielić informacji o stanie małego pacjenta ...połozna co najwyżej to nam mówiła ile jadły i ile przybrały na wadze
 
tossa może masz racje, ale mozna powiedzieć, cos co uspokoi mame..własnie w stylu, ze ładnie jadły czy cos takiego..a nie, nie powiem i już..dla mnie to jest chore
 
Ostatnia edycja:
reklama
magda - wiesz raz trafiliśmy na położną która mi podała zuzię na ręce i radź sobie sama z tym aby jej podać pierwszy raz cyca ! druga położna zrugała nas że nie powiedzieliśmy że przyjedziemy na 17 na karmienie to ona by miała mniej roboty! jeszcze inna że mało mleka swojego przywiozłam ! a jeszcze inna kiedy zobaczyłam malutką dopiero na 3 dzień po porodzie to mnie opieprzyła że jej głowę zawracam że aż się poryczałam jak głupia !
 
Do góry