Ty juz Kochana nic nie zrobisz, wszystko zrobil Twój mąż...:-)good luck
Ty juz Kochana nic nie zrobisz, wszystko zrobil Twój mąż...:-)good luck
reklama
O nieeeeeeeeee.....walnęłam mega wielkiego posta z multicytatami i mi go wcięło. Ja pierdzielę.
Dziewczęta w rankingu największy brzuszek chyba wygrywam bo właśnie się zmierzyłam i mam 115 cm
Szaleństwo.
Ja już po wizycie.....z dziewczynami ok, szyjka długa i zamknieta i następna wizytka za 2 tygodnie. Pan Doktor jest przekonany, że w ciągu tych 2 tyg nic nieprzewidzianego się nie wydarzy. Się okaże....ale oby, oby. Mam już odstawić tabletki żelazowe. Na kolejną wizytę badania moczu i morfologia i posiew na GBS z pochwy.
Dziewczyny nie zmierzone ale podpatrzone tylko jak harcują w brzusiu.
lilly super, że jedna dziewczynka będzie:-) Teraz najważniejsze, żeby maluchy rosły. Mój gin mówi, że nie chodzi o to, żeby ważyły tyle samo tylko, żeby każda przybierała na wadze proporcjonalnie do poprzednich tygodni.
Ja brałam hemofer 2x dziennie + codziennie szklanka świeżo wyciśniętego soku z buraczków z dodatkiem jabłuszka. A tabletki żelazowe zawsze popijałam sokiem z grapefruita. I hemoglobina 11,8 póki co.
kla00dia to miałaś akcjęSuper, że wszystko dobrze się skończyło. A malutkie są prześliczne. Fajnie masz, że tak szybko jesteś w domku, tu się lepiej dochodzi do siebie niż w szpitalu. A dziewczynki też już niebawem będą z Tobą bo wagę mają super. Trzymam kciuki.
Yummy kuruj gardło Kochana, bo maluchy bedą potrzebowały zdrowej mamuni. I super, że już po remoncie. Nacierpiałąś się wczoraj, ale za to jak pięknie będzie za chwilkę.
Tossa kolejny raz pokłaniam się z szacunkiem. Robić dzemy w nocy i te pięknie obszyte pieluszki....podziwiam. Ja to leń i nieudacznik jestem. Nawet mężowi skarpet nie ceruję tylko wywalam do śmieci. A jak coś poważniejszego do zszycia czyli coś, czego nie moge wywalić to lecę do mamuni. Już takie lewe rączki ze mnie. Ale guzik przyszyję:-)
Dziewczęta w rankingu największy brzuszek chyba wygrywam bo właśnie się zmierzyłam i mam 115 cm
Szaleństwo.Ja już po wizycie.....z dziewczynami ok, szyjka długa i zamknieta i następna wizytka za 2 tygodnie. Pan Doktor jest przekonany, że w ciągu tych 2 tyg nic nieprzewidzianego się nie wydarzy. Się okaże....ale oby, oby. Mam już odstawić tabletki żelazowe. Na kolejną wizytę badania moczu i morfologia i posiew na GBS z pochwy.
Dziewczyny nie zmierzone ale podpatrzone tylko jak harcują w brzusiu.
lilly super, że jedna dziewczynka będzie:-) Teraz najważniejsze, żeby maluchy rosły. Mój gin mówi, że nie chodzi o to, żeby ważyły tyle samo tylko, żeby każda przybierała na wadze proporcjonalnie do poprzednich tygodni.
Ja brałam hemofer 2x dziennie + codziennie szklanka świeżo wyciśniętego soku z buraczków z dodatkiem jabłuszka. A tabletki żelazowe zawsze popijałam sokiem z grapefruita. I hemoglobina 11,8 póki co.
kla00dia to miałaś akcję
Super, że wszystko dobrze się skończyło. A malutkie są prześliczne. Fajnie masz, że tak szybko jesteś w domku, tu się lepiej dochodzi do siebie niż w szpitalu. A dziewczynki też już niebawem będą z Tobą bo wagę mają super. Trzymam kciuki.Yummy kuruj gardło Kochana, bo maluchy bedą potrzebowały zdrowej mamuni. I super, że już po remoncie. Nacierpiałąś się wczoraj, ale za to jak pięknie będzie za chwilkę.
Tossa kolejny raz pokłaniam się z szacunkiem. Robić dzemy w nocy i te pięknie obszyte pieluszki....podziwiam. Ja to leń i nieudacznik jestem. Nawet mężowi skarpet nie ceruję tylko wywalam do śmieci. A jak coś poważniejszego do zszycia czyli coś, czego nie moge wywalić to lecę do mamuni. Już takie lewe rączki ze mnie. Ale guzik przyszyję:-)
Ostatnia edycja:
agucha1986
Fanka BB :)
Witam się i ja...nieobecna byłam bo jakoś brak weny na pisanie ale podczytywałam was zawzięcie :-)
Przede wszystkim gratuluę kolejnych bąbelków na świecie :-)
co to będzie dalej...masakra 
hehehe ale dobrze jak brzuch rosnący ma być oznaką rosnących bąbelków i zdrowych to niech rośnie a co mi tam zdrowie bąbli najważniejsze
Mati i Agata88 powodzenia na wizytach i czekamy na relacje
Yummy to pochwal sie zdjęciami swoich pięknych szaf
Tossa wielki szacun a moze mi byś kilka takich pieluch zrobiła?
Lilly gratuluję jednej dziewuszki ja też już wiem że jedna na sto procent to panna a drugie się nie chciało pokazać ale może będzie widoczne 28 jak pójdę na wizytę, początkowo moja ciąży była jednoowodniowa, jednojajowa więc jak jedna panna to druga też miała być panna ale na ostatnim USG okazały się dwie owodnie i w związku z tym już druga w cale nie musi być tej samej płci co pierwsza tak więc z niecierpliwością czekam na wizytę i poznanie płci drugiego bąbelka, ale tak jak większość tu podkreśla najważniejsze zdrówko i Tobie i sobie i wszystkim amuśkom tutaj zgromadzonym życzę aby bąbelki rosły, przybierały na wadze i oby nie podkradały sobie jedzonka...
Moniek Ty masz 115 w 34 tc ciąży a ja mam 115 w 22 tc
donka, trzymam kciuki za Was i powodzenia oby wszystko dobrze się skończyło...powodzenia
Przede wszystkim gratuluę kolejnych bąbelków na świecie :-)
śliczności malutkie, niech szybciutko rosną i wracają z mamusią do domku, bo wszędzie dobrze ale w domku najlepiej i przy mamusi oczywiście:-)jeszcze raz moje gratulacje :-)to jeszcze dodam kilka zdjęć z drugiego dnia życia szkrabów
Zobacz załącznik 439494Zobacz załącznik 439495
Oliwia Laura
oj rośnie rośnie...widzę sama po sobie jeszcze nie dawno płakałam że brzucha nie mam a teraz z dnia na dzień coraz większytrzymam kciuki za wizytę i za te wymarzone dziewuszki:-), jak byłam w Twoim tc też mialam 85cm, teraz juz 95cm
no niestety widzę, że to ja wygrywam ranking 22 tydzień leci a ja już 115 cmmati84 ja tez dzisiaj mam wizytetrzymam kciuki za twoja
ahaha ja mam 109 cm w pasie bije was na glowe
co to będzie dalej...masakra hehehe ale dobrze jak brzuch rosnący ma być oznaką rosnących bąbelków i zdrowych to niech rośnie a co mi tam zdrowie bąbli najważniejsze Mati i Agata88 powodzenia na wizytach i czekamy na relacje
Yummy to pochwal sie zdjęciami swoich pięknych szaf
Tossa wielki szacun a moze mi byś kilka takich pieluch zrobiła?
Lilly gratuluję jednej dziewuszki ja też już wiem że jedna na sto procent to panna a drugie się nie chciało pokazać ale może będzie widoczne 28 jak pójdę na wizytę, początkowo moja ciąży była jednoowodniowa, jednojajowa więc jak jedna panna to druga też miała być panna ale na ostatnim USG okazały się dwie owodnie i w związku z tym już druga w cale nie musi być tej samej płci co pierwsza tak więc z niecierpliwością czekam na wizytę i poznanie płci drugiego bąbelka, ale tak jak większość tu podkreśla najważniejsze zdrówko i Tobie i sobie i wszystkim amuśkom tutaj zgromadzonym życzę aby bąbelki rosły, przybierały na wadze i oby nie podkradały sobie jedzonka...
Moniek Ty masz 115 w 34 tc ciąży a ja mam 115 w 22 tc
donka, trzymam kciuki za Was i powodzenia oby wszystko dobrze się skończyło...powodzenia
Ostatnia edycja:
yummy no oni chyba nie powazni zebys na ostatnich nogach jeszcze miala czekac...ja bym specjalnie zaczela im tam porod symulowac odrazu by Cie poza kolejka wpuscili a brzuchol no wlasnie duuuzy tylko lekarz jak mnie widzi mowi ze maly,zgrabny po czym jak zmierzyl sam sie zastanawial jak to mozliwe ze tyle cm ma ponoc chlopaki duze dlatego bo juz podejrzewal ze za duzo wod plodowych ale wsio jest ok tyle ze moje "maluchy" takie dlugasne sa i mnie rozpychaja
No wlasnie jak to jest z tym USG co slysze z kazdej strony to myli sie przy wagach malenstw to po co takie okreslanie wagi jak i tak sie nie sprawdza??
a brzuchol no wlasnie duuuzy tylko lekarz jak mnie widzi mowi ze maly,zgrabny po czym jak zmierzyl sam sie zastanawial jak to mozliwe ze tyle cm ma ponoc chlopaki duze dlatego bo juz podejrzewal ze za duzo wod plodowych ale wsio jest ok tyle ze moje "maluchy" takie dlugasne sa i mnie rozpychajaNo wlasnie jak to jest z tym USG co slysze z kazdej strony to myli sie przy wagach malenstw to po co takie okreslanie wagi jak i tak sie nie sprawdza??
Aimee
Fanka BB :)
Ale słodkie Dziewczynki:-)prosimy o kolejne zdjęcia po następnych odwiedzinkachto jeszcze dodam kilka zdjęć z drugiego dnia życia szkrabów
Zobacz załącznik 439494Zobacz załącznik 439495
Oliwia Laura
A czemu chcesz akurat dziewuszki? pytam, bo tak sobie myślę, że jak pierwsze dzieci to pewnie większosć wyczekiwalaby parki? tak czy siak jak piszą dziewczyny, kochasz każde, ważne żeby zdrowe:-)
eee no co Wy dziewczyny ...jak mi się kopytek chciało to 2 dni przed szpitalem zamiatając brzuchem po blacie mieliłam ziemniaki i kopytka robiłam...tylko wtedy nie wiedziałam że za 2 dni przez najblizsze 3 tygodnie czeka mnie szpitalny wikt
agucha1986 - nie ma sprawy , tylko potrzebuje pieluch :-) mulinę mam :-)
właśnie odnalazłam ostatnie zdjęcia w ciąży robione 4 dni przed porodem :-) mama zrobiła mi swoim telefonem... pokażę Wam to tak a`propo brzuszków :-)
agucha1986 - nie ma sprawy , tylko potrzebuje pieluch :-) mulinę mam :-)
właśnie odnalazłam ostatnie zdjęcia w ciąży robione 4 dni przed porodem :-) mama zrobiła mi swoim telefonem... pokażę Wam to tak a`propo brzuszków :-)
Tossa też zakupiłam taką piżamkę. Ciekawe czy w nią wejdę jeszcze przed porodem? Bo teraz to śpię w swoich spodniach od piżamki i w małżonkowym t-shircie:-)
A brzusio bardzo ładny. Taka piłeczka do przodu
A brzusio bardzo ładny. Taka piłeczka do przodu
Ostatnia edycja:
reklama
Moniek proponuję trochę zaszyć dziurki na guziki bo mi się w szpitalu wyrobiły i co chwila się odpinały, dobrze że mama miała pod ręką zestaw podręczny do szycia to mnie poratowała bo tak to non stop prawie klapa odpięta i cyc na wierzchu :-)