reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

A u mnie nowe wieści w piątek byłam na połówkowym z dzieciaczkami wszystko dobrze ważą już 600g i 559g no i jednak będzie dwóch chłopaków niestety dziewczynce urósł siusiuak ale i tak się ciesze.
U mnie było identycznie, tylko, że ja dowiedziałam się o dwoch pisiorkach ok. 18tc, połówkowe mam w piątek, choc nie ma złudzeń już i też sie cieszę, choc jak pisałam wczesniej jeden dzień miałam mieszane uczucia, fajnie, że Ciebie one ominęły:-)....chłopaki będa super zobaczysz i spore już dzidzie Twoje.
 
reklama
Agucha jak nie urok to... Stresów mamy dosyć a tu jeszcze ciało fiksuje:(Niech te dziadowskie szyjki trzymają jak się należy:) Później przez takie różne różniaste dolegliwości żyjemy od wizyty do wizyty:( ja najchętniej chodziłabym co tydzień,a tu lekarz każe co 3 i już...
 
No i mam nadzieję,ze już oficjalnie ustalą płeć na wtorkowych badaniach połówkowych. Jak narazie lekarz obadał tylko ,że jeden smyk to cipuszka,drugi się chowa. Wiadomo,ze druga tez bedzie dziewczynka,ale potwierdzic trzeba. Do końca lutego chce pomalowac już ich pokój. A Wy jak z przygotowaniami?Wyprawke juz robicie ?
 
madzix81 - U mnie z szyjka na razie ok ale mam teraz wizyty co 2 tyg, bo moj gin twierdzi, że jak szyjka ma zacząć puszczać to zacznie od 20-24tc, jesli przez ten czas da radę to jest duże prawdopodobieństwo, że z ciążą sobie poradzi. Ale też mam schizę na tym punkcie i teraz na każdej wizycie sie o to pytam.
 
oj ja też jakbym mogła to co tydzień bym spr czy w sio w porzadku jeszcze ostatnio na forum poczytałam o róznych przypadkach i aż mi się ryczeć chciało...ale czekam do jutra i zobaczymy co lekarz powie...ja póki co chodze co dwa tyg...ale dla mnie to i tak za mało hehe

a ten stres to wiesz w każdej ciąży towarzyszy bez wzgledu czy bliźniacza czy nie czy jednoowodniowa czy nie...każda kobieta czekająca pragnąca dzidzi chyba się stresuje czy wszystko będzie dobrze ale ja cały czas wierzę że będzie i ma być :tak:
 
No to niexle niuleczka,teraz to już na bank jak wejde do gabinetu to w biegu skoczę na kozła i niech bada tą szyjkę hehe A ide do innego lekarza,więc się zdziwi;) Normalną wizyte u mojego mam dopiero 2 marca
 
No i mam nadzieję,ze już oficjalnie ustalą płeć na wtorkowych badaniach połówkowych. Jak narazie lekarz obadał tylko ,że jeden smyk to cipuszka,drugi się chowa. Wiadomo,ze druga tez bedzie dziewczynka,ale potwierdzic trzeba. Do końca lutego chce pomalowac już ich pokój. A Wy jak z przygotowaniami?Wyprawke juz robicie ?

u mnie tak samo jeden bąbelek się pokazał że to babolek więc drugi też pewnie babolek ale potwierdzenia nie ma może jutro hehe

a wyprawki jeszcze nie mamy jakoś wiesz mam zakaz dużego chodzenia mam więcej leżeć no i przede wszystkim odpoczywać...także moje wyjścia z domu to wyjście do lekarza i do teściów czasem i tyle...a wy jak tam wyprawkę macie...kupujecie już coś?

my tez czekamy z malowaniem żeby troszkę cieplej było ale w marcu już na bank się za to weźmiemy bo później to już nie wiadomo jak będzie...obyśmy były zapakowane jak najdłużej:tak:

niuleczka
user-online.png
no to trzymam kciuki zeby u ciebie z szyjką było wsio w porządeczku... a was proszę trzymajcie jutro kciuki za mnie o 17.40.... aż się boję na samą myśl...wierzę że będzie dobrze no ale stres jest :crazy:
 
Agucha no mam nadal jakies zabobonne obawy,ze zbyt szybko zaczne cos robic,szykować i coś złego się stanie...ale z drugiej strony masę dziewczyn mi mówiło,ze nie zwracały na to uwagi,szybko zaczynały zakupy,żeby nie pogrążać sie finansowo...Więc ja mam plan. Do końca lutego-pokój pomalowany. Marzec-umeblowanie. Kwiecień-wózek i duperelki do pielegnacji.Tak,żebym maj miała już spokojny,bo nigdy nic nie wiadomo. Ja cholerka też od samego początku musiałam leżeć,teraz też dużo leże i jeżdżę tylko do lekarza i na badania,raz na półtora tyg na chwilę gdzieś do sklepu...Lekarz każe mi sie oszczędzać bo co chwile coś mnie boli
 
ja też czekam w sumie nie wiem na co hehehe
no a ty oszczędzaj sie bo to nie żarty zresztą każda z nas musi się oszczędzać i już a wszystko się ułoży medycyna poszła tak do przodu że ja nie przyjmuje innej myśli i na pewno będzie dobrze..

a zacznę też kupować w marcu powoli bo ja nie należę do tych co oszczędzają kasę hahaha więc jakbym miała wsio kupić w czerwcu - chociaż nie wiem czy będę miała ochotę biegać po sklepach z wielkim brzuchem bo rośnie jak szalony i nie wiem czy wolno mi będzie bo to zależne co powie lekarz no ale nie mozemy się nastawiać że będziemy biegały na zakupy a męża samego też nie puszczę no w sumie jest jeszcze allegro ale co nie co jednak wolałabym zobaczyć dotknąć zanim kupię...
 
reklama
madzix81 u mnie na ostatniej wizycie szyjka była ok.Te bóle i twardnienie brzucha mam nadal.Zobaczymy co teraz mi ginka na to powie.Stresuję się tym.Też mam wizyty co 3 tyg.Co do wyprawki to zamierzam się od marca za to zabrać :tak:Ale wiem,że dziewczyny na tym etapie już mają zapasy :-);-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry