reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Ja na wieczór zjadłam tabliczkę czekolady,jabłko-pękam.
czekolada....kolejne moje marzenie. Ostatnio przez 3 tygodnie przytyłam 3 kg i mój lekarz miał ochote mnie udusić....od poczatku ciąży wrzuciłam 7 kg i uważam, że dramatu nie ma. Jak jest u Was z wagą babki?
Tossa super wieści, ogromnie się cieszę, że juz będziecie razem. I jak ładnie maleństwa przybierają na wadze:-)
 
reklama
Moniek_78
user-online.png
-ja ważę 55,przytyłam 10 startowałam z 45 kg.
 
Ja dzisiaj też się wyspałam. Wstałyśmy z Mają o 10. Kawkę też sobie zrobiłam.:-)

Monik78 - ostatno jak się wązyłam to miałam +23kg :baffled:

Tossa - to dzisiaj Wasz wielki dzień. Trzymam kciuki za apetyty maluchów :-)


Ja mam jutro wizytę. Pewnie jakieś konkrety zapadną..
 
Ja oczywiście dopiero wstałam. Więc witam Was porannie, a raczej południowo :-D i lecę się ogarnąć trochę.
Miłego dzionka wszystkim.
 
Witam

W końcu wróciłam do świata żywych.

Moniek78 - witamy w klubie. Z tym krwawieniem, to współczuje, wiem o czym mówisz. Sama przez to przechodziłam. Leż i pozwól innym, żebyś była obskakiwana

Agatka - u ciebie z tym jedzeniem jak u mnie :-) jabłuszko dla jednego, czekoladka dla drugiego. Ja wczoraj najadłam się kasztanków przegryzłam paluszkami słonymi i przepiłam wodą. cała nasza trójeczka była zadowolona, bo każdy dostał coś dla siebie.

Tossa - w końcu się doczekałaś. Piękny prezent na Święta. Gratuluje.

Yummy-mummy - kolekcjonuj wyprawkę, bo czas tak szybko zleci. Nim się obejrzysz dobijesz do 30 tyg a wtedy jest ciężko. Ja miałam dużo rzeczy już kupionych, a i tak przy dopinaniu na ostatni guzik okazało się, że a to tego brakuje a to by się przydało w mniejszych rozmiarach.

Youstta - oby do jutra. Ty już jesteś bezpieczna, ale wiadomo im dłużej dzieci posiedzą tym lepiej.
Ja przed każdą wizytą czuję się jakbym siedziała na cykającej bombie.
Już nawet nie narzekam , że mi nie wygodnie.

Volka - czekamy na Was z niecierpliwoscią :)

MoniaN - dobrze słyszeć, że badania wychodzą dobrze. Trzymam za Was bardzo mocno kciuki .
 
Ostatnia edycja:
I ja witam....też dopiero wstałam :-)
Jejku u nas taka ładna pogoda...poszłabym gdzieś....najchętniej na zakupy. Jedyne na co mogę sobie pozwolić to spacer po mieszkaniu....eh.....ale nadrobię spacerki jak się dziewczynki urodzą :-)

Właśnie Dziewczyny a propos wyprawki....też się zaczęłam zabierać. W jakich proporcjach kupujecie małe ciuszki 50-56 cm i większe 62 cm? Których wiecej kupować? A może któraś ma listę w wersji elektronicznej i byłaby skłonna przesłać, żebym mogła sobie zweryfikować.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry