reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

MamaMacka, też bym chciała być już po. Wiem, że jak dzieciaki się urodzą to będzie sajgon, ale bycie niepełnosprawną mnie wykańcza.
 
reklama
Dziewczyny właśnie ja tak samo mówię...wiem że poród i to co się zacznie po nim będzie równie wykończające..ale ja już po prostu nie wyrabiam..a jeszcze przynajmniej 5 tygodni chce wytrzymać...staram się nie myśleć o moich objawach itp. ale tak dają o sobie znać...na dodatek do szpitala mam kawał drogi mam niby skierowanie ale boję się że nie zdążę..

Agatko nie taki wielki :-D
 
Agata77 - super brzuchol.. mi nagle zaczął rosnąć tak w 17 - 18 tc.

Dziewczyny damy radę.. po 30tc zleci jak nic..
Ja też już ledwo łażę, 17 kg na plusie, ból spojenia jest nie do wytzymania.. znowu zaczyna mi się faza na płakanie.
Zaczęłam robić już zakupy przez neta, w przyszłym tyg. powinny przyjśc paczki z kombinezonami, kocykami, smoczkami itp :-)

Ja wizytę mam w poniedziałek.. ostnią miałam 4 tyg. temu.. ciekawe co u moich maluchów słychać..

Dobrego dnia :)
 
Kurde dziewczyny mi sie wczoraj świat zawalił:-( .Dostałam odmowe macierzyńskiego, czemu? sama do konca nie rozumiem, podobno te 7 miesiecy na zwolnieniu lekarskim nikt nie ma obowiązku płacenia składek za mnie..to jeszcze nic!!Moj M przyszedł do domu z wypowiedzeniem..odprawy oczywiscie nie dostał i od dzis moze nie przychodzic juz do pracy..i zamiast wstać dzisiaj rano i isc do prawnika czy związków zawodowych to on sie napieprzył w trzy dupy:no: .
Dis juz nie mam siły ryczeć, osczednosci nie mamy z duzo, bo wszytsko na ivf poszło i wyprawke, wiec za chwile zostaniemy bez kasy..sorki, ze sie tak uzewnetrzniam..
 
ewaw1 - ja p... co za sk...

przepraszam - też musiałam się uzewnętrznić ....

ja po odwiedzinach w pracy i rozeznaniu się w sytuacji to śmiem twierdzić że po macierzyńskim wrócę na chwilę do pracy i zonk...bo mnie już ktos zastąpił a po drugie baba z dziećmi i w ogóle baba w tej branży to same problemy...a mój szef nie lubi płacić samej pensji pracownikowi który przynosi koszty a nie ma jeszcze dodatkowych zleceń czyli nie generuje przychodów dla firmy ...
 
ewaw1 - a nie ma u Was jakiś sądów pracy czy coś? Może spróbujcie się jakoś odwołać od tego macierzyńskiego i wypowiedzenia... u nas w PL jest tak że za nieuzasadnione wypowiedzenie umowy można np. wnosić o odszkodowanie, albo gdy pracodawca podał inną przyczynę wypowiedzenia niż rzeczywistą.. jest naprawdę dużo spraw w sądach.. pracownik jest zwolniony od kosztów, tylko też jest ograniczone terminem 7 dni.. może u Was też warto walczyć? bo akurat kasa to rzeczywiście Wam się teraz przyda.. rzeczywiście trochę Wam się pokomplikowało, ale trzymam kciuki żeby się wszystko ułożyło..

Ja sama nie wiem jak to u mnie będzie.. wiem że szef szuka kogoś na moje miejsce, tylko u mnie trochę bardziej skomplikowane jest.. bo on mi wystawia co rok opinię czy nadaje się do zawodu, prace mam połączoną z nauką itp..Mam nadzieję że bede miała w sierpniu gdzie wracac.. :baffled: Ale to raczej uczciwy człowiek...:-)
 
reklama
Ewaw- trzymam kciuki aby mimo wszystko było dobrze..czasem jest tak że wszystko wali się na głowę a następnego dnia już sprawy wyglądają inaczej...

Ja nie mam gdzie wracać bo z tego co się orientuje to już ktoś jest na moim miejscu a poza tym chyba firma zostaje sprzedana i ma zmienić obszar i w ogóle całą formę działalności..

Chol....ra nie wiem czy to skurcze czy to takie kłucie zwykłe wykończyć się idzie...
 
Do góry