Ciąża bliźniacza

[walawenderki]

Mi się mózg przepalił i dzisiaj mam dzień luzu.. sziedzę na necie i czytam pierdoły, chyba dzisiaj poszperam na allegro, zobaczę co fajnego dla dzieci mają...

Wiecie co, z tą wagą to ja liczę na to że wrócę do formy tak szyko jak Milena23uk.. skubana wróciła już prawie do wagi sprzed ciąży.. Ja też tak w grudniu chcę Być piękną, zadbaną szczęśliwą mamą


A to co karola79 pisze to prawda.. ostatnio nawet z mężem rozmawiałam że szkoda że dzieci jak się urodzą to nie takie 2 - 3 latki, bo to fajny i śmieszny wiek.

My też mamy dużo śmiechu z jej hasłami.. zaczęłam jakieś 2 tyg. spisywać jej powiedzonka, bo prowadzę dla niej od urodzenia taki album na pamiątkię . A co, tam, wklejam parę z ub. tygodnia:

Spacer nad rzeką. Maja patrzy w niebo:
- Patrz mamo jaki niegrzeczny samolot! Porysował nam niebo !!!
---
MAJA: Mamoooo co tam dobrego jesz?
MAMA: Buraczki czerwone, takie ze słoika
MAJA: To Maja chce też takie buraczki. I jeszcze taki jogurcik pyszny
MAMA: Ale wybieraj, albo buraczki albo jogurcik.
MAJA: I buraczki i jogurcik
MAMA: Ale brzuszek Ciebie będzie bolał i nie możesz chcieć na raz i buraczków i jogurcika. To co wybierasz?
MAJA: Jogurcik z buraczkami.
___________________________________________________________________________

MAJA: Mamooo, czy mogę się wykąpać? Cooo?
MAMA: No, możesz, zaraz naleję Ci wody do wanny.
MAJA: Ha ha ! To Maja będzie czysta i błyszcząca !!!
----
Grzeczne dzieci dostają nagrodę, a niegrzeczne dzieci co Maju dostają?
- ??? nienagrodę?? (chodził o karę).
-------
TATA: Co Ty Maju będziesz robiła jak będziesz dorosła?
MAJA: Budować i skakać na linie.
----
Maja z tatą bawią się klockami, budują wiadukt dla pociągu
MAJA: Tatuuś zbuduj mi tunel czasu !
----

))

Dobre :-):-)

 

[karola79]

oj słodziakowate te dzieciaki, Franek uwielbia bawic sie w baze-chowa sie pod kołdra i krzyczy, mama, tata, oć do bazi.....a jak jedziemy autem i wiezdzamy do tunelu to mówi-o, mamus, bazia.
I jest na etapie-po ćo?

 

[Palinka24]

walawenderki- no właśnie lipa...żadne serniki ani tiramisu...ja wpierdzielam żelki, ciasteczka, cukiereczki i wafelki.... jakaś nawiedzona jestem...ostatnio chodziłam w takim luźnym golfie i wogóle nie było widać że jestem w ciąży... i dziś już założyłam bardzo obcisły top żeby do mojego mózgu dotarło że brzuch już jest gigant i nie potrzebuje tylu pustych kalorii...

youssta- super Maja ma powiedzonka...:-) my właśnie skończyłyśmy oglądać ,,Akademię Księżniczek'' i powiem nawet mi się podobało :-) My mieszkamy w blokach 4 km od miasta...i właśnie trwają rozmowy żebyśmy bloki wynajęli i przenieśli się do mamy, moje siostry wyprowadziły się do Łodzi na okres studiów..a my tak planujemy się pobudować u mamy na działce więc może jak tak pomieszkamy troszkę razem to się zintegrujemy i rodzice szybciej przepiszą ziemię DD w sumie na pomoc rodziców nie mam co liczyć mama ciągle w pracy a tatko to tatko:-)

Miki- moje pierwsze objawy ciąży.... wstręt do kawy... potem plamienie po okresie ( gin powiedział że nie jestem w ciąży) ale dalej brak okresu i okropny ból piersi..... i kolejna wizyta 8/9 tydzień...i szokkkkk..... pierwszy że jestem w ciąży...a drugi że to Bliźniaki :-)

Karola- hehe,będziemy miały podwójną radość jak dzieci zaczną już gadać :-) ja mam tylko nadzieje że Laura będzie miała pozytywną relację z chłopakami...

U nas Laura jest na etapie dociekania... słyszy karetkę i mówi pewnie wypadek..pewnie ktoś zginął...ja mówię że faktycznie jakiś wypadek na drodze to ona drąży: i jak myślisz co się stało, czy ktoś umarł, jak to się stało, czy były tam dzieci...i tak w kółko..że można scenariusz napisać :-)

 

[MoniaN.]

Miki ja miałam mdłości i wymioty jak tylko doszło do zapłodnienia i testy nie wskazywały ciąży ;-) Potem jak pokazała się taka jaśniutka kreska i trafiłam do gin, to na USG widać było wg opisu : "jajnik lewy 45x45 z echem odpowiadającym ciałku krwotocznemu 21mm". I gin stwierdził że trzeba czekać...a po 14 dniach, w 6 tyg i 5 dn zobaczyłam 2 serduszka i nie pamiętam jak dojechałam do domu. Mój M oszalał ze szczęścia a ja byłam w totalnym szoku i ciągle wyłam i to mi zostało do dziś ;-) ale szok minął. Wymioty minęły w 4 mies, a mdłości są do dziś ale to da się przeżyć. Gorsza dla mnie jest rwa kulszowa, która dopadła mnie ze 2 mies temu. Bóle brzucha, takie rozciąganie na dole jest silniejsze niż w pojedynczej ciąży. OSZCZĘDZAJ SIĘ I ŚPIJ DO OPORU DOPUKI MOŻESZ!!!!!!!
Kiedy masz kolejną wizytę? Daj znać jak będziesz wiedziała jaka to ciąża; moja jest jednokosmówkowa, dwuowodniowa.

Palinka na mam fazę na miód, buła z masełkiem i miodem, lub z białym serem i miodem, i gooooofry z nutellą i bita śmietaną mniammmmm. To ostatnie to przysmak mój i Oleńki

Dziewczyny rzeczywiście takie maluchy od 2 lat są superowe. Ja pierwszy niesamowity tekst Oli będę zawsze pamiętała. Chciałm pokazać coś M przez okno w kuchni ale mała coś koło szafek rozstawiła i żeby mógł zobaczyć musiał stanąć za mną....i wtedy do kuchni wpadła Ola i krzyczy : o nie!!!! nie ruszaj dupki mojej mamusi"
Teraz wkółko pyta: po co, dlaczego itp. jest bardzo ciekawska. A jej ulubiony tekst od kilku tygodni to: " mamusiu odpowiedz normalnie a nie...mhm" lub "patrz na mnie jak mi coś mówisz"
A w ubiegłym roku przez dłuższy czas powtarzała: mamusiu nie czuje się za dobrze". Tak często to się zdarzało, że została dokładnie przebadana i obejrzana przez kilku specjalistów. Pewnego dnia robiłam coś w kuchni a mała oglądała bajkę i nagle słyszę z telewizora :mamusiu ne czuję się za dobrze....to była świnka peppa....
A my tak panikowaliśmy że nie wiadomo co jej jest a ciągle ją boli!!!! Kocham tego mojego bączka nad życie !!!!!

 

[miki3274]

Tak dziewczynki to jest moja pierwsza ciąża. Teraz jeszce na dodatek te nudności się nasilają jak tak będzie niewiem ile czasu to trwało to ja dziękuje chyba się wykończe

 

[MoniaN.]

Tak dziewczynki to jest moja pierwsza ciąża. Teraz jeszce na dodatek te nudności się nasilają jak tak będzie niewiem ile czasu to trwało to ja dziękuje chyba się wykończe

Spoko Miki​ nie damy Ci się wykończyć ;-) Nudności miną albo się do nich przyzwyczaisz jak ja ;-) Pracujesz?

 

[karola79]

był obchód, który trwał 3sekundy, dzizasssssssss.
ogladam jakies bzdety w tv i mam nadzieje ze szybko zasne.

Monia, gdzie Ty chcesz rodzic?

 

[MoniaN.]

Karola ja będę rodziła w Skierniewicach. Tu pracuje mój gin, a poza tym byłam bardzo zadowolona z porodu i opieki po porodzie.
Nasza Renia rodziła w tym szpitalu, nawet mój lekarz robił jej cesarkę. Renia też była zadowolona więc bardzo się cieszę, bo wiadomo że z bliźniakami trochę trudniej po porodzie niż z jednym maluszkiem.

Karola a jak z twoim spaniem...jest trochę lepiej?

 

[MoniaN.]

Dziewczyny gdzie wy jesteście???!!!

 

[karola79]

Karola ja będę rodziła w Skierniewicach. Tu pracuje mój gin, a poza tym byłam bardzo zadowolona z porodu i opieki po porodzie.
Nasza Renia rodziła w tym szpitalu, nawet mój lekarz robił jej cesarkę. Renia też była zadowolona więc bardzo się cieszę, bo wiadomo że z bliźniakami trochę trudniej po porodzie niż z jednym maluszkiem.

Karola a jak z twoim spaniem...jest trochę lepiej?

Ze spaniem lipa cały czas, nawet jak przysne to tu w szpitalu co 3 godziny mierza tentno dzieciaczków, wiec i tak sie budze i juz do rana nie moge zasnac.....kanał ale w dzien mam takiego muła ze spie, co innego robic, moge jeszcze gapic sie w tv-nuda.

Laski, mowie dobranoc i licze ze pospie choc troche,
całuje Was