reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

iws - hehe ja szczoteczke na miękką zmieniłam już dawno temu:-) moja dentystka powiedziała mi że mogę sobie smarować dziąsła żelem Chamosaldont. Używam go co kilka dni i trochę pomaga! Dodatkowo zaproponowała mi granulki homeopatyczne Calcium Floratum, ale w kilku aptekach mi powiedzieli że ciężko będzie to dostać bo podobno jest wycofywane.

pauli - dzięki za info o maściach... miałam zamiar dzisiaj dzwonić do mojego gina... ja na to moje przeziębienie mam brać apap 3x1/2 tabletki więc troche działa na te plecy... a wczoraj to mi pomogło to że mąż mi te plecy troszkę pomasował!:-) przerąbane... u Ciebie tak wcześnie się to zaczęło więc chyba muszę się cieszyć że mnie to dopadlo dopiero w 30 tyg!! noo a jeśli chodzi o poduszki, wałki itp to narobiła mi się tego niezła kolekcja:-p walek mały, "wąż" ciążowy, i in. ale jak boli to nic nie chce pomóc :/
 
reklama
Witam w kolejnym tygodniu!!
Przede wszystkim witam na forum kolejne mamusie! Piszcie dziewczyny jak najwięcej żeby było łatwo was "zidentyfikować" bo robi się tutaj prawdziwy nalot bliźniąt :)

onna witaj znów z nami! Mam nadzieję że nie było aż tak źle w tym szpitalu. Co do szwu to nie pomogę, bo nie mam doświadczenia (i dobrze).
Świetny artykuł o ubieraniu dzieci, przeczytałam jednym tchem - ma dużo praktycznych wskazówek, wiec polecam innym dziewczynom jak jeszcze nie przeczytały ;)

moniora02 ja kupuję jedną wanienkę, podobnie jak dziewczyny. Nie ma sensu dwóch, bo i tak jedna osoba (czyli mój mąż) będzie kąpała dziewczynki. Ja będę je przechwytywała po kąpieli.

iws u mnie tragedia z ustami już od jakiegoś czasu. Ciągle smaruję bezbarwnymi szminkami, balsamami, ale mało to pomaga. Dziś przetestuję miód. Trzeba posmarować usta i potrzymać trochę uważając żeby nie zlizać :)


aaa i jeszcze napiszę na koniec mam 103 cm na wysokości pępka!!! szok :))

i na koniec:
Marta23 serdeczne gratulację, masz wspaniałych dwóch kawalerów!! Nie muszę chyba pisać że zazdroszczę że masz już za sobą całe trudy ciąży i porodu - ja już na swoje dziewczyny czekam z utęsknieniem :) Buziaki dla Ciebie, dumnego taty i Waszych maluszków!!
 
Ostatnia edycja:
Lilka81, malakurka - witajcie dziewczyny:-) Fajnie ze robi sie nas coraz wiecej, bo niektóre dziewczyny zaczynaja sie "rozpakowywac":tak: Jesli nacie (a napewno macie) jakies watpliwosci lub pytania czy tez obawy to walcie smialo. Tutaj napewno znajdziecie i dobra rade i wsparcie.

moniora -
co do wanienek to ja chyba ogranicze sie do jednej. I tak dwoch na raz nie bede uzywala. Mysle, ze przy pomocy meza jakos to tak zorganizujemy, ze tym jak maz wyplumka jednego malucha to ja przejme go, a on bedzie myl drugiego. Z reszta kto wie jak to wyjdzie, ale mysle ze 1 wanienka w zupelnosci wystarczy.

jesli chodzi o spierzchniete usta to faktycznie czasami pojawia sie ten problem, ale nie az tak czesto i mam nadzieje, ze tak zostanie. Niestety w tej sprawie za bardzo sie przydam, bo z tego co przychodzi mi do glowy to tylko nawilzenie, ale to wie kazda z nas :-)
 
Hej hej!
Ślicznie Wam dziękuję za tak miłe przyjęcie...i w ogóle super, że tyle się u Was dzieje:) Ja dopiero się zalogowałam na babyboom, więc nie mam jeszcze obczajonego, jak sprawdzić, ile nas tu jest (a piszecie, że jest prawdziwy nalot bliźniąt:)), w którym jesteśmy tygodniu i na kiedy mamy terminy...są tu takie rankingi;)? Oczywiście, pytań i wątpliwości mam całe mnóstwo, więc z góry dzięki za chęć służenia przez Was, bardziej "doświadczone" radą:) Myślę, że znajdę odpowiedzi na część z nich czytając lekturę Waszych wcześniejszych rozmów! Oczywiście najbardziej martwię się, że są to bliźniaki jednokosmówkowe dwuowodniowe i fakt ten spędza mi sen z oczu w dzień i w nocy! Ale czytam, że Anulka ma takie same i już zbliża się powoli do finału - GRATULUJĘ! i kurcze, zazdroszczę! Mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie i że wszystko szczęśliwie się zakończy! Tydzień temu byłam na patologii ciąży na szczegółowych badaniach i na razie jest wszystko w porządku...kolejne badania za tydzień, mam przychodzić na nie co 2 tyg...też tak miałaś, Anulka? I w ogóle jak reszta z Was się obecnie czuje? Jest tu ktoś w 4mc? Dzięki za odpowiedzi! Miłego dnia i zdrówka Wszystkim życzę:)
 
Przydaloby sie jakies forum juz blizniaczych mam.
Kobietki a jak to jest z liczeniem ruchów, bo moje towarzystwo rusza sie intensywnie, ale podac w liczbach nie potrafie.
 
Lilka81 - Na poczatku pewnie bedziesz chcial wstawic sobie suwaczek (obrazek ponizej, kazdej wypowiedzi, na ktorym widac w ktorym kto jest tygodniu ciazy), ponizej podaje link do strony gdzie znajdziesz wszystko na ten temat, opisane krok po kroku.
https://www.babyboom.pl/forum/testy-f43/jak-wstawic-suwaczek-w-profilu-testy-14254/index2.html

Co do ciazy, to moja jest dwukosmowkowa i dwuowodniowa akurat, ale zapewniam Cie, ze nie jestes sama i Twoja ciaza nie jest ewenementem. Nic sie nie bój. Wszystko bedzie ok - zobaczysz, a jak mama zdenerwowana to i dzieciaczki sie stresuja, tak wiec odpoczywaj ile mozesz i ciesz sie z prezentu jaki zrobil Ci "los" :-)
Jesli zaś chodzi o badania co 2 tygodnie, to tez nie jest nic dziwnego . Moj gin. kazal mi tak wlasnie przychodzic jak sie dowiedzial ze sa to blizniaki :) To normalne. Wiesz... wiekszy nadzor nad nami (przewaznie chodzi o zbadanie szyjki) oraz maluszków. Jednak ciaza blizniacza to nie to samo co pojedyncza, tak wiec trzeba troszke wiecej chuchac i dmuchac, co nie znaczy, ze powinnysmy sie bac:-)

Najwazniejsze to jednak pozytywne nastawienie, a wrecz nieporawny optymizm oraz kozystanie z kanapy ;-)
 
lolaa - ja ostatnio pytalam mojego gina o ruchy. Ogolnie powinno byc tak, ze gdy dzieci sa aktywne, w przeciagu 1 godziny powinnas naliczyc co najmnie 10 ruchow. My jako podwojnie zaciazone mamy niemaly problem z liczeniem, bo ciezko powiedziec ktore dziecko kopnelo. Moj gin powiedzial, ze nie ma co sie przejmowac ruchami itp. bo ciezko jest stwierdzic wszystko na 100%.
moje maluchy jak juz zaczynaja szalec to napewno w czasie godziny moglabym zliczyc co najmniej 20 ruchow. Najwazniejsze, ze sie ruszaja i je czujesz. Czasami oczywiscie bywa tez tak, ze maluchy maja slabszy dzien i sie lenia. wola spac niz fikac koziolki w brzuchu, wtedy tez ich aktyw3nosc moze byc mniejsza.
Tak wiec w ciazy blizniaczej ciezko jest to policzyc, podzielic itp. nawazniejsze ze sie ruszaja :-)
 
moniora, wystarczą mi dwa łóżeczka, wanienkę kupię jedną ale sie zastanawiam jaka będzie najlepsza. Chyba taka z korkiem, zeby szybko i sprawnie zmienić wodę do drugiej kąpieli. Nie wiem też co ze stelażem, kusi mnie taki kombajn z półeczkami od razu, tylko to mało dekoracyjne i tak ma stać na wierzchu? Na pewno wygodne, bo cały sprzęt do kąpania jest w jednym miejscu.Ja nie wiem nawet - takie niemowlaczki to się kąpie w przegotowanej wodzie? U nas jest strasznie twarda, niektorzy dorośli łapią uczulenie od niej. Zastanawiam się nad każdym szczegółem, żeby potem sprawnie było.
Podzielę się z Wami fajnym artykułem, ktory mi siostra przesłała - o kupowaniu ubranek dla dzidzioli, u nas to będzie chyba jeszcze bardziej aktualne :)
Nowa Matka Polka

dziewczyny, ale mecie słiczne te maleństwa, a u Ciebie Marta to rzeczywiście rożne. A mi się wydawalo że maluchy wszystkie podobne do siebie i martwiłam się jak je rozpoznam na początku ;) Ty raczej nie masz problemu

no 2 wanienki to bez sensu bo i po co przeciez w jednym czasie dzieci kapac nie bedzie sie wiec to tylko zagracanie mieszkania, ja mam zwykla wanienke bez korka bo i tak stoi na stole jak je kape wiec biore normalnie wanienke i wode wylewam do wanny nie jestto jakis klopot,
jesli chodzi o wode to my lejemy normalna z kranu i wszystko jest okej, wszyscy polecaja do kapieli OILATUM no i kapiemy ich w tym ale jak dla mnie szalu to nie robi, bardzo szybko sie konczy i jest dosyc drogie

no a z odroznianiem dzieci to rzeczywiscie nie mam klopotu hihi, mam tylko problem jak placza bo robia to tak samo i jak ich nie widze to prawie nigdy nie zgaduje ktory to bo robia to identycznie

Dziąsła mi też dokuczają - na początku krwawiły tylko troszke a teraz to jak tylko szczoteczkę przyłożę to krew tryska strasznie. I pasty uzywam i nie szoruje szczotką. Zastanawiam się teraz czy by nie zmienić na taką z mniejszą glówką - precyzyjniej będę mogła nią kierować :)
ja tez mialam problemy z dziasdlami strasznie mi krwawily chpoc nie wiem czym bym nie myla plus dodatkowo leciala mi krew z nosa, w kazdym razie po porodzie ustaoilo jak reka odjal


Marta23 serdeczne gratulację, masz wspaniałych dwóch kawalerów!! Nie muszę chyba pisać że zazdroszczę że masz już za sobą całe trudy ciąży i porodu - ja już na swoje dziewczyny czekam z utęsknieniem :) Buziaki dla Ciebie, dumnego taty i Waszych maluszków!!
dziekuje bardzo, zobaczysz jak szybko minie ani sie obejrzysz a Ty tez bedziesz miala laseczki przy sobie

Oczywiście najbardziej martwię się, że są to bliźniaki jednokosmówkowe dwuowodniowe i fakt ten spędza mi sen z oczu w dzień i w nocy! Ale czytam, że Anulka ma takie same i już zbliża się powoli do finału - GRATULUJĘ! i kurcze, zazdroszczę! Mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie i że wszystko szczęśliwie się zakończy! Tydzień temu byłam na patologii ciąży na szczegółowych badaniach i na razie jest wszystko w porządku...kolejne badania za tydzień, mam przychodzić na nie co 2 tyg...też tak miałaś, Anulka? I w ogóle jak reszta z Was się obecnie czuje? Jest tu ktoś w 4mc? Dzięki za odpowiedzi! Miłego dnia i zdrówka Wszystkim życzę:)
ja tez milam ciaze jednokosmowkowa, dwuowodniowa generalnie jak sie naczytalam w necie na poczatku co moz\e sie przytrafic to bylam przerazona, moja rada nie cytaj nic w necie, bo bedziesz sie niepotrzebnie stresowac, wszystko bedzie okej, u mnie roznica masy wg usg wynosila ok 300g a w rzeczywistosci bylo 450g, ale nie bylo i tak zadnego zespolu podkradania bo o to sie martwimy w takiej ciazy

Przydaloby sie jakies forum juz blizniaczych mam.
Kobietki a jak to jest z liczeniem ruchów, bo moje towarzystwo rusza sie intensywnie, ale podac w liczbach nie potrafie.
mi gin ruchow nie kazal liczyc w ogole, tylko interesowalo go czy dobrze czuje ruchy

no a u mnie chlopaki na razie spia w jednym lozeczku, drugie mamy turystyczne.
polecam butelki AVENT, a i uwazam ze podgrzewacz to jak dla mnie strata kasy, 2/3 zimnej wody 1/3 wrzatku i mleczko jest w sam raz do picia. no i obowiazkowo zakupcie duzo pieluch tetrowych bo ida jak woda, to sie babel obrzyga to uleje i ciagle trzeba prac.
a i jeszcze sa w aptekach do przemywania pepka takie papierki nasaczone spirytusem nazywaja sie LEKO, nie polecam ich, bo nie da sie tym dobrze pepka wyczyscicc, najlepiej robic to zwyklym spirytusem i pstyczkiem do uszu albo gazikiem.
a do czyszczenia noska zamiast zwyklych gruszekp polecam aspirator Frida
no i przyda sie tez pewnie takie male chyba 5ml buteleczki z sola fizjologiczna, np do przemywania oczek jak jest ropka i gaziki jalowe
no i do kąpieli jeszcze przydaja sie bawelniane zwykle platki kosmetyczne do umycia buzi przed kapiela
 
A co do skaracajacych sie szyjek to ja dlugo przed porodem mialam 15mm szyjke, mierzona na USG i nikt nie robil zamieszanai z tego powowdu bo byla zamknieta...
marta takie jedno pytanko mam. napisalas, ze mialas szyjke 15 mm i nikt nie panikowal, ale cala ciaze mialas krótka bo taka byla "jej uroda" , czy az do takiej dlugosci ci sie skrócila? nie kazali ci przy tym lezec, ani nie chcieli zadnego szwu czy pessara zalozyc?
 
reklama
oj, nie pocytowałam i już połowy nie pamiętam :)
Co do artykułu, to na tej samej stronie warto przeczytać wszystkie trzy z serii survival ( ja dopiero później zauważyłam, więc link podałam do jednej części)

marta23 Twoje porady z początków opieki nad maleństwami będą nieocenione :) Zaglądaj jak tylko możesz. no i opowiadaj co u Was nowego bo pewnie ciągle będzie przybywać nowośći.

suwaczki dajcie wszystkie koniecznie, z nich się można zorientować na jakim kto jest etapie.

Coo do liczenia ruchów to powiem Wam jak to każą robić w szpitalu. Dają taką kartę gdzie są zaznaczone trzy okresy po 1 godzinie, bodajże 8-9, 14-15 i 19-20 W tym czasie należy sobie spokojnie poleżeć i zaznaczać każdy ruch. Przy bliźniakach pani mi móiła że jeśłi rozpoznaję ktory to moge zapisac, np P, L, a jeśli nie to zbiorczo :) Uprzedzała, żebym się nie sugerowala obserwacjami koleżanek 10 tygodni dalej niż ja :D J się dopiero uczyłam tych ruchów. Poza tym każde dziecko ma swoje pory kiedy jest bardziej a kiedy mniej aktywne, ponoć ok 25 tyg się to ustala. Co do godzin to też nie kazali mi się sztywno trzymać, tylko wybrać sobie przedział godzinny rano/przed południem, popołudniowy i wieczorny. Jeśli chciałam sobie pospać to liczenie robilam o inne porze. Ale nie pytałam czy zawsze o tej samej. Próbowałam zaczynać liczenie jak dzieci zaczynały sie ruszać ale bywalo że poruszały się trochę a potem do końca godzinki od czasu do czasu coś czułam. Najczęściej to było wlaśnie w okolicach 10, ale były takie godziny w których akurat nie liczyłąm i byłoby więcej. Tym bardziej zaawansowanym w ciąży kazali zgłaszać każdą różnicę - na znacznie mniej lub znacznie bardziej aktywne.. JA myśle że tu chodzi o taki odruch kontroli nad ruchami, żeby nie przegapić jak się dłużej dzieci nie ruszają.
A ja się zastanawiam czy można spróbować ustalić dzieciom jakiś sensowny rytm dnia już na tym etapie. Bo generalnie chyba jest tak,że jak mama chodzi to dziecko kołysane uspokaja się albo i usypia a jak się kładzie to zaczyna szaleć. Ja sporo leżę w ciagu dnia, ale i tak przed nocą, kiedy nie śpię jeszcze, tak od 22-24 albo i późńiej niestety to czuję szaleństwo w brzuszku. Muszę spróbować zasypiać jednak wcześniej, bo jak dzieci mają być tak aktywne jak teraz to dziękuję bardzo ;)

a ja mam jeszcze jeden problem, może któras miałą coś podobnego? NA USG w 13 tyg lekarz napisał, ze ciąża dwukosmówkowa dwuowodniowa. Zaznaczył nawet na zdjęciu tzw objaw lambda, któy ma być na to dowodem. TEraz w szpitalu lekarz stwierdził, że ciąża wygląda na jednokosmówkową, pokazałam mu nawet później tamto badanie ale nmówił że on może napisać tylko to co widzi a łożysko wyglądalo na jedno ( może się tak "zlały" ???)

a co do szyjki to moja miałą w odstępachdwutygodniowych 46-38 i 25 cm a na ostatnim badaniu ujście lejkowate, więc to chyba zaniepokoiło lekarzy,no i to że to dopiero połowa ciąży. Ten przy przyjeciu nawet wyskoczył, że dlaczego mnie prowadzący nie wysłał wcześniej z tą szyjką , że bliźniaki to się nawet profilaktycznie zakłada, ale ja myślę że przasadził, tylko mnie zdenerwował.
Mam nadziejęże już się uspokoi, ale w razie czego leżę, daruję sobie wycieczki po centrach handlowych i spacerki. Za tydzień mam wizytę to zobaczymy jak to wygląda, pogadam też z ginem jak mam się zachowywać. Na pewno będzie coraz ciężej,coraz większy nacisk na szyjkę, nie wiem jak taki krążek skutecznie zabezpiecza szyjkę.
Aaaa, z tym leżeniem to tak opiszę a właściwie to nie leżę płasko tylko w półleżacej pozycji na boku. Mam nadzieję że to wystarcza.
 
Do góry