aga29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 2 282
Ewo, ja tez rodzilam sn i nie mam dobrych wspomnien, pomimo tego, ze komplikacji nie bylo Tez dlugi czas zastanawialam sie nad cc na zyczenie, a nawet myslalam, ze byloby lepiej, gdyby dziecko ulozylo sie miednicowo i w ten sposob za mnie "wybralo" rodzaj porodu. Wydaje mi sie, ze to nic zdroznego, kazda z nas ma prawo wyboru, a innym nic do tego. To samo tyczy sie wyboru porodu z lub bez znieczulenia, zadna z nas nie jest "skazana" na wielkie cierpienia w trakcie porodu, nie jestesmy przeciez meczennicami, jezeli jest mozliwosc ulzenia sobie w bolu. Dzieki Bogu, mamy postep medycyny i nie zyjemy w czasach kamienia lupanego. Takie samo zdanie mam w zwiazku z karmieniem piersia, choc sama bardzo bym chciala by sie udalo, to jednak nie ganie nikogo za to, ze zdecydowal sie na inna forme karmienia swojego dziecka. Jak widac, do tzw. "matki Polki" mi bardzo daleko.
Mysmy wczoraj caly dzien spedzili na powietrzu, Eryk mogl ogladac zwierzatka hodowane w gospodarstwie wiejskim, dokramiac je, a nawet pojedzdzic na kucyku. Dlatego dzisiaj spalismy baaardzo dlugo:-)
Mysmy wczoraj caly dzien spedzili na powietrzu, Eryk mogl ogladac zwierzatka hodowane w gospodarstwie wiejskim, dokramiac je, a nawet pojedzdzic na kucyku. Dlatego dzisiaj spalismy baaardzo dlugo:-)