Rozwiązanie
Ewii
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Kwiecień 2017
- Postów
- 1 428
Ja leczyłam się bromocornem przed ciążą (prolaktyna ponad 600) i w momencie jak zaszłam w ciążę po konsultacji z ginekologiem odstawiłam go (dostałam informację że w ciąży prolaktyny się nie zbija) później potwierdził to samo endokrynolog jednak tak czy tak musialam brać leki na tarczycę bo miałam za wysokie tsh dlatego też radzę Ci zbadać jego poziom bo dosyć często hiperprolaktynemia idzie w parze z problemami z tsh
reklama
Dzień dobry. Mam do Pani Justyno pytanie. u mnie przygoda zaczęła się tak : bardzo źle się czułam poszłam do lekarza ogólnego. Później do ginekologa i zlecił mi on szereg badań. okazało się ze moja peolaktyna wynosi 130 przy normie 24. Podejrzany guz przysadki mozgowej. Zaczęłam się leczyć na tarczyce spadła do 48. Później zaczęłam brać bromegron aż nagle przy nim zaszłam w ciaze byłam taka szczęśliwa. Jestem w 10 tydoniu i moja peolaktyna wynosi 136 przy normie 40 zato nie obniża progesteronu jest on w normie. Lekarz mówi ze się nie leczy prolaktyny w ciąży czy ona nie zagraża dzidziusiowi ? Proszę od odpowiedz.
Myszawa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2018
- Postów
- 1 024
W skrócie moja historia: 16 lat, codzienne bole głowy przez pół roku, mlekotok, diagnoza gruczolak przysadki mózgowej-hiperprolakrynemia. Zbili mi to bromergonem, po którym czułam się okropnie. 2 lata później rezonana-guz zniknął. Jak miałam 29 lat zaczęłam brać tabletki anty, po roku odstawilam, przez pół roku brak okresu, znów hiperprolaktynemia do tego IO i lekka niedoczynność tarczycy. Przez rok kuracja diostinexem potem znów bromkiem, w czasie której zaszlam w ciążę. Endo kazał odstawić wszystkie leki- bromergon, siofor i euthyrox. Jestem w 22 tygodniu, nie brałam nic na podtrzymanie, żadnego duphastonu, luteiny, tylko magnez. Każdy przypadek jest inny, trzeba się słychać lekarza 
bardzo dziękuję za odpowiedź. U mnie przez rok coś dziwnego działo się z moim organizmem. Okazało się że mam podejrzenia guza przysadki mózgowej. Brałam bromegron i po 2 miesiącach zaszlam w ciaze. Jestem w 10 tydoniu. Bardzo dobrze się czuje. Tylko w 1 trymestrze powinnam mieć prolaktyne 40 a mam 136. Progesteron w normie. Pani badała prolaktyne w ciąży ?W skrócie moja historia: 16 lat, codzienne bole głowy przez pół roku, mlekotok, diagnoza gruczolak przysadki mózgowej-hiperprolakrynemia. Zbili mi to bromergonem, po którym czułam się okropnie. 2 lata później rezonana-guz zniknął. Jak miałam 29 lat zaczęłam brać tabletki anty, po roku odstawilam, przez pół roku brak okresu, znów hiperprolaktynemia do tego IO i lekka niedoczynność tarczycy. Przez rok kuracja diostinexem potem znów bromkiem, w czasie której zaszlam w ciążę. Endo kazał odstawić wszystkie leki- bromergon, siofor i euthyrox. Jestem w 22 tygodniu, nie brałam nic na podtrzymanie, żadnego duphastonu, luteiny, tylko magnez. Każdy przypadek jest inny, trzeba się słychać lekarza
Myszawa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2018
- Postów
- 1 024
Nie. Ostatni wynik jaki miałam, to 60 przy normie ok. 20 , lekarz stwierdził, że to ok i że spotkamy sie po ciąży.
Czyli myślę że nie mam się czego bać bo ja przed braniem
No myślę że nie mam się co martwić. Przed bromegronem miałam 40 a później nie wiem bo brałam go nie całe 2 miesięce. Dziękuję bardzo za odpowiedz. A pani miała 600 przy normie 24 ?
Myszawa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2018
- Postów
- 1 024
Nie, 60 ale w trakcie brania, wcześniej nie wiem, ale nie więcej niż 100. Proszę się jednak zdać na opinię lekarza, a nie te tutaj, jak pisałam-każdy przypadek jest inny, to że z moją ciążą jest ok, przy takich wynikach nie oznacza, że zawsze będzie dobrze
No tak wiem zapytam lekarza. Po prostu myślałam że tylko ja mam taki problem.Musiałam z kimś porozmawiać.Nie, 60 ale w trakcie brania, wcześniej nie wiem, ale nie więcej niż 100. Proszę się jednak zdać na opinię lekarza, a nie te tutaj, jak pisałam-każdy przypadek jest inny, to że z moją ciążą jest ok, przy takich wynikach nie oznacza, że zawsze będzie dobrze
reklama
@julia1992 - ja kilka lat lat mialam problem z prolaktyna. Zawsze w okolicy 100 przy normie do 23-24. Mialam mikrogruczolaka przysadki. Szczesliwie donosilam synka. Chociaz ok 30tyg ciazy moja prolaktyna wynosila 1200. Bylam konsultowana neurochirurgicznie i endokrynologicznie bedac w szpitalu. Byly rozne opcje jednak zdecydowalismy ze czekamy. Urodzilam w 37tyg przez cc. Synek zdrowy. Ale ja bralam progesteron praktycznie do 30tyg ciazy. Wczesniej 2 ciaze stracilam. Dlatego tym razem walczylam od poczatku o synka
