reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża a test z jedna kreseczką??Test pozytywny - ciąży brak??

bierze sie w takich sytuacjach pod uwage najdluzszy cykl w ciagu roku.
Zgadzam sie z Martusia - jesli staracie sie o dziecko powinnas zglosic sie do ginekologa - po pierwsze wzgledem nieregularnych cykli, po drugie warto zrobic cytologie i inne *******y :)

Jesli wiesz kiedy mialas owulacje mozesz zrobic test 14 dni po owulacji. Przy nieregularnych cyklach zaleca sie testy owulacyjne i mierzenie BBT. https://sites.google.com/site/staraniattc/
 
reklama
Nie wiem kiedy mam owulacje . Z tego co czytałam to niby 3-5 dni różnicy w cyklach to normalne. Ale nie wiem ile w tym prawdy. My po prostu kochamy sie wtedy kiedy mamy ochotę nie patrze czy to dni płodne . Po prostu kochamy się bez zabezpieczenia uda się to uda nie to nie. Nie chcę na razie wpadać w jakieś paranoje itp. jestem młoda i czekamy aż w końcu się uda :) Nie wiem czy mnie zrozumiesz .
 
Moja koleżanka starając się zajść w ciążę używała mikroskopu owulacyjnego Donna (skutecznie:)).Przy nieregularnych cyklach to bardzo pomaga.Poza tym dwie sprawy:
- okres jest ZAWSZE po 14 dniach od owulacji
- w czasie owulacji sluz jest "wilgotny",przezroczysty,jak białko jajka,ciągnący i jest go dużo.
 
- okres jest ZAWSZE po 14 dniach od owulacji

Nie zgodzę sie że okres jest zawsze po 14 dniach od owulacji, to jest sprawa na prawde indywidualna i mozna to określić w przybliżeniu ale nigdy z całą pewnością tak samo jak w ksiazkach podają, ze przy 28 dniowym cyklu owulacja jest 14 dnia cyklu w wielu przypadkach tak jest ale nie we wszystkich. Przed ciazą miałam 28 dniowe cykle a owulacja przypadała mi na 16/17 dzien cyklu czyli od owulacji do samej miesiaczki upływało w oim przypadku 11/12 i tak mam do chwili obecnej mimo iż cykle mam dłuższe. Wiec nie mozna napisać ZAWSZE.
 
no,cóż,tak jest napisane we wszystkich podręcznikach,że @ nastepuje 14 dni po owulacji.Może różnice wynikły z metody określania czasu owulacji.
 
Moja koleżanka starając się zajść w ciążę używała mikroskopu owulacyjnego Donna (skutecznie:)).Przy nieregularnych cyklach to bardzo pomaga.Poza tym dwie sprawy:
- okres jest ZAWSZE po 14 dniach od owulacji
- w czasie owulacji sluz jest "wilgotny",przezroczysty,jak białko jajka,ciągnący i jest go dużo.

sorki za wyrazenie ale... bzdura. faza folikularna moze trwac 10-16 dni. ponizej i powyzej jest zle. idealnie jest 12-14 dni.
sluz wcale nie musi byc jak bialko. Nie wszytskie kobiety maja (np. ja) a gin powiedzial, ze to nie szkodzi - wazne, zeby sie rozciagal i byl sliski i juz.
 
no,cóż,tak jest napisane we wszystkich podręcznikach,że @ następuje 14 dni po owulacji.Może różnice wynikły z metody określania czasu owulacji.
Co do metody zazwyczaj do takich ksiązek badane sa przypadki nastu kobiet np 100 i na ich podstawie są napisane dane. W podrecznikach czesto pojawia sie informacja ze idealny cykl powinien trwać 28 dni ale moze trwać tez 21 i 35 i taki cykl tez będzie poprawny i pełnowartosciowy jednak wzięto średnią wielkość z zaobserwowanych długości cyklu i na tej podstawie zostały wyliczone przybliżone daty owulacji jak i długości faz lutealnej a za przecietna długość tej fazy uznawana jest wartość 10-16 dni czyli moze być mniej i wiecej niz 14:-)
 
reklama
Hej dziewczyny :)
Napiszę dopiero teraz jak ta moja cała sytuacja się zakończyła bo przez dwa tygodnie w sumie dochodziłam do siebie po tym wszystkim.
Na następny dzień rano zrobiłam kolejny test i znowu dwie krechy. Poszłam szybko do gina , a on mi skierowanie do szpitala daje. No to pojechałam . Tam ten sam lekarz , chyba znudzony całym życiem od niechcenia odpowiada : Przyjmujemy na oddział z podejrzeniem ciąży pozamacicznej :( Przyjęto mnie na oddział . Badań żadnych nie zrobiono. poleżałam 4 godziny aż pielęgniarka zawołała mnie na bete. Po godzinie dostałam wynik beta 106 :( Bardzo niska . Przespałam noc , następny dzień też zero badań, dopiero na kolejny tzn piątek. Badanie bety , czekaliśmy na to czy spadnie czy wzrośnie . Spadła beta 24 :(:( Zrobiono mi usg itp Lekarka już inna bardzo miła i sympatyczna kobieta stwierdziła Poronienie wczesnej ciąży , a że mam śliny organizm to sama "wydaliłam" ;/ Po tygodniu kontrolne badanie . Gina bardzo zdziwiony , ze już w poniedziałek tamten lekarz na samym początku krwawienia nie położył mnie i nie dał leków ;/;/ No ale trudno, staramy się o następne mam nadzieje, że szybko się uda :)
 
Do góry