reklama
Eve84
2 lata przerwy.....
zagadzam sie ale przez pierwszy miesiac po porodzie raczej cwiczyc nie mozna a pas mozna nosic :-) zawsze to pomorze troszke obkurczyc skóre! tak mi sie wydaje!
Cześć dziewczyny...
przez pierwszy miesiąc po porodzie moje kochane to kobita nie ma siły ćwiczyć ;-)
Jestem styczniową mamusią i ciesze się bardzo że znalazłam Wasz temat.
U mnie kłopoty z serduchem zaczeły się w III trymestrze ciąży ( słabo, szybkie bicie i musiałam się wręcz zginać żeby nie upaść), myślałam że po porodzie po 6 tygodniach połogu to się unormuje, ale byłam w błędzie. Serducho wali mi czasem jak szalone, jakby chciało wyskoczyć z klatki, puls do 130 przy ciśnieniu około 60/100. Właśnie jestem w trakcie badań, ale mam wrażenie że ma to duży związek z tym o czym pisałyście : NERWY, a (po porodzie jest ich sporo) i permanentne zmęczenie ( nie spałam normalnie od 4 m-cy).... taka to moja historia jak będe miała wyniki i jakąś diagnoze to dam znać.
przez pierwszy miesiąc po porodzie moje kochane to kobita nie ma siły ćwiczyć ;-)
Jestem styczniową mamusią i ciesze się bardzo że znalazłam Wasz temat.
U mnie kłopoty z serduchem zaczeły się w III trymestrze ciąży ( słabo, szybkie bicie i musiałam się wręcz zginać żeby nie upaść), myślałam że po porodzie po 6 tygodniach połogu to się unormuje, ale byłam w błędzie. Serducho wali mi czasem jak szalone, jakby chciało wyskoczyć z klatki, puls do 130 przy ciśnieniu około 60/100. Właśnie jestem w trakcie badań, ale mam wrażenie że ma to duży związek z tym o czym pisałyście : NERWY, a (po porodzie jest ich sporo) i permanentne zmęczenie ( nie spałam normalnie od 4 m-cy).... taka to moja historia jak będe miała wyniki i jakąś diagnoze to dam znać.
Nie miałam nic robione z sercowych spraw, bo wszyscy (ja również) uważali, że to przez ciąże i że nic się nie dzieje..a jednak coś się zadziało, no poród siłami natury jest jednak wyczerpujący i wymaga dużo wysiłku, więc także się przyczynil.. ale co ja tu będe, jak będą wyniki to się odezwe z konkretami.
hmm..no to koniecznie porób te badania A jak sie czujesz poza tym?
Jaki masz badania i kiedy- zacznij od echa serca najlepiej.
Przynajmniej oszczędzono CI stresów w ciąży- ja od 4 miesięcy jestem jednym kłebkiem newrów. zostało mi 8 dni, ale boje się, że przenoszę, bo mało mam skurczy przpowiadających
Jaki masz badania i kiedy- zacznij od echa serca najlepiej.
Przynajmniej oszczędzono CI stresów w ciąży- ja od 4 miesięcy jestem jednym kłebkiem newrów. zostało mi 8 dni, ale boje się, że przenoszę, bo mało mam skurczy przpowiadających
Eve84
2 lata przerwy.....
Miaa6 witaj! co do tego tetna jest to juz spora tachykardia i wiem doskonale jak to daje czadu! a przy sercu i nerwach niestety najweażniejszy jest sen! ja jak nie poloze sie spac o 10ej i nie zasne w miare szybko to na drugi dzin mam kolatania leki itp! wiem też ze w twojej sytuacji z malenstwem o sen jest baaardzo ciezko! ale moze masz kogos zeby raz na jaki czas zaopiekowal sie malenstwem przez cala noc a ty zebys sie wyspala tak porządnie! to duzo daje! poza tym radze duuuuzzzoooo moagnezu najlepiej z B6 i sprawdź jony Mg K Ca S czesto tego typu zaburzenia rytmu spowodowane sa wlasnie nieprawidlową ilościa jonów lub ich niedoborem!! i daj nam szybciutko znac co i jak!
Suzou sliczny brzuszek!!!! to teraźniejsza fotka!?:-)
Suzou sliczny brzuszek!!!! to teraźniejsza fotka!?:-)
Dzięki dziewczyny za tak duże zainteresowanie moim zdrowiem.
rzeczywiście o sen jest trudno i wstyd się przyznać bo od 4 miesięcy nie spałam sama, tzn tak żeby Ksawka nie było obok mnie, wstaje do niego 2/3 razy w nocy więc śpie średnio 4 godziny. Zapomniałam dodać wczoraj, że potwornie spuchły mi nogi w kostkach, a nawet w ciąży nogi miałam normalne.
Suzou1981 piękne zdjęcie, będzie chłopczyk czy dziewczynka?
Nie bój się że przenosisz! I co najważniejsze : jedz, pij i korzystaj póki jeszcze jesteś podwójna, bo później będzie duuużo mniej czasu.
rzeczywiście o sen jest trudno i wstyd się przyznać bo od 4 miesięcy nie spałam sama, tzn tak żeby Ksawka nie było obok mnie, wstaje do niego 2/3 razy w nocy więc śpie średnio 4 godziny. Zapomniałam dodać wczoraj, że potwornie spuchły mi nogi w kostkach, a nawet w ciąży nogi miałam normalne.
Suzou1981 piękne zdjęcie, będzie chłopczyk czy dziewczynka?
Nie bój się że przenosisz! I co najważniejsze : jedz, pij i korzystaj póki jeszcze jesteś podwójna, bo później będzie duuużo mniej czasu.
reklama
Podziel się: