reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża a brak pęcherzyka ciążowego

Tak się teraz zastanawiam, bo ja to wszystko rozumiem i jest to dla mnie informacja bardzo dobra, że przy takiej becie nie może być nic widać. Mamaginekolog w tym artykule pisze, że podczas 5 tygodnia u każdej kobiety powinien być już widoczny pęcherzyk ciążowy, czy to oznacza, że u mnie biorąc pod uwagę wiek ciąży, ten przyrost jest za mały ? Czy w 5 tygodniu nie powinien wynosić ponad 1000 i już być widoczny? Bo z kolei o moim wyniku bety gin powiedziała, że ok 🤨 albo mi odwala albo nie rozumiem ☹️
Jak słuchasz tej przekupy Mamaginekolog to gratuluję 🙈
 
reklama
Lekarz z cywilizowanym pojęciem. Co w tym dziwnego?
Poczytaj jak to funkcjonuje w innych krajach europejskich czy w USA.
Bardzo bym chciała zobaczyć Twoją minę, jak idziesz z pierwszą ciążą i to jeszcze wyczekaną do ginekologa, który Ci mówi, że niby coś tam widzi, ale w sumie to się nie nastawiaj bo możesz poronić.
 
Lekarz z cywilizowanym pojęciem. Co w tym dziwnego?
Poczytaj jak to funkcjonuje w innych krajach europejskich czy w USA.
Czyli z Twojego wpisu można wywnioskować, że są lekarze (w Polsce oczywiście), którzy uchodzą za niedouczonych i w ogóle kraj trzeciego świata skoro chcą walczyć o ciążę w 1 trymestrze? No grubo. Zachód jest przecież taki naj...
 
Siedzę kurcze od godziny w poczekalni szpitala, bo tak mi kazała wczoraj. Mówiła, że tu ma lepszy sprzęt. No i wiem, że przy tej becie sprzęt nic nie pokaże. Zastanawiam się czy jednak nie zwiać stąd, bo tu jest tyle Pan w kolejce ze szpitala, że czekania przede mną jeszcze chyba z 2 godziny. Właściwie wiem, że niczego się nie dowiem, z drugiej strony strach, że coś pezeocze
 
Siedzę kurcze od godziny w poczekalni szpitala, bo tak mi kazała wczoraj. Mówiła, że tu ma lepszy sprzęt. No i wiem, że przy tej becie sprzęt nic nie pokaże. Zastanawiam się czy jednak nie zwiać stąd, bo tu jest tyle Pan w kolejce ze szpitala, że czekania przede mną jeszcze chyba z 2 godziny. Właściwie wiem, że niczego się nie dowiem, z drugiej strony strach, że coś pezeocze
Wg mnie z tą betą z dzisiaj nie ma szans, żeby cokolwiek było widać na USG.
 
reklama
Wg mnie z tą betą z dzisiaj nie ma szans, żeby cokolwiek było widać na USG.
No właśnie to napewno. Zostawiam się tylko czy nie zobaczą może jakiś nieprawidlowosci. Może pozamaciczna albo, że poronie. Wiem jak brzmię, ale naprawdę liczyłam na dobrą betę. A teraz histerii dzień drugi
 
Do góry