Z jakichś nieznanych przyczyn, faceci traktują prace zarobkowa jako rzecz nadrzędna nad wszystkim innym. I nie patrzą na to, ze gdyby chcieli osiągnąć taka egzystencje jaka zapewnia im obecność zorganizowanej kobiety u boku, posprzątane, poprane, ugotowane, wychowane, to musieliby zapłacić tyle kasy, ze by się z samymi zerami nie połapali.
Musieliby miesiecznie opłacić sprzątaczkę, kucharkę, nianie, taksówkę, prywatna asystentkę. Taka co to ogarnie listę zakupów, rachunki, spotkania u lekarza, rocznice ślubu rodziców, urodziny babci, imieniny szefa.
Razem dodać to wydatek rzędu kilkudziesięciu tysięcy.
Kiedys z mężem omawialam taki układ. Ja zostaje w domu z dziećmi a on zarabia ale mu zapowiedziałam, ze jeśli on na czas mojego zostania w domu nie będzie mi opłacał składki emerytalnej to ja się nie zgadzam. Jemu się znudzi a ja potem zostanę z kilkuletnia luka w cv i długa przerwa w płaceniu składek.
Bardzo mi się to podejście podoba. O emeryturze nie pomyślałam, bo chce szybko iść do pracy i chyba myślę, że jej nie dożyje jak te składki wyglądają, ile wynoszą ? Jeśli małżonek pracuje są inne niż gdybyśmy same na nie odkładały ? Oczywiście macierzyński się w to wlicza jeśli jest ciągłośc?Z jakichś nieznanych przyczyn, faceci traktują prace zarobkowa jako rzecz nadrzędna nad wszystkim innym. I nie patrzą na to, ze gdyby chcieli osiągnąć taka egzystencje jaka zapewnia im obecność zorganizowanej kobiety u boku, posprzątane, poprane, ugotowane, wychowane, to musieliby zapłacić tyle kasy, ze by się z samymi zerami nie połapali.
Musieliby miesiecznie opłacić sprzątaczkę, kucharkę, nianie, taksówkę, prywatna asystentkę. Taka co to ogarnie listę zakupów, rachunki, spotkania u lekarza, rocznice ślubu rodziców, urodziny babci, imieniny szefa.
Razem dodać to wydatek rzędu kilkudziesięciu tysięcy.
Kiedys z mężem omawialam taki układ. Ja zostaje w domu z dziećmi a on zarabia ale mu zapowiedziałam, ze jeśli on na czas mojego zostania w domu nie będzie mi opłacał składki emerytalnej to ja się nie zgadzam. Jemu się znudzi a ja potem zostanę z kilkuletnia luka w cv i długa przerwa w płaceniu składek.
(Zadaje może głupie pytanie, ale totalnie akurat w tym temacie się nie orientuje, a jestem pewna, że mi to rzetelnie wytłumaczysz)