reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Chustowanie naszych maluchów - opinie, porady

A ja sie pochwale ze dzis zaliczylismy pierwsze wyjscie z domku w chuscie:-) przy ubierniu Bartus troche plakal ale potem od razu kimka:-) wszytscy zadowoleni..ja Bartus i piesek bo to znim na spacer wyszlismy:-)
A chusta rewelacja:-)
 
reklama
Ribi-dokładnie brałam pod uwagę męża:) tylko dla siebie też bym wzieła coś z odcieni różu bądź czerwieni. A jak pojedziemy na wakacje to pewnie on będzie głównie chustował.Już się nie mogę doczekać chusty!!!
 
czyli mąż też będzie chodził:)

chyba każda z nas zamówiła chustę z myślą o mężu...ja gdybym sama nosiła to pewnie wzięłabym coś z różu chociaż zieleń jest moim drugim ulubionym kolorem:)
ja,ja,ja mam zieloną :) miałam zamiar dziś wyskoczyć do lasu, ale zaczeło wiuchać i nici z przyjemności. Ale jak będzie ładnie jadę na stare śmieci i idziemy w mój ulubiony zakątek - tam się wózkiem dojechać nie da więc chusta jest w tym przypadku błogosławieństwem :)
 
moj krecil nosem jak pokazywalam mu zdj pawikow ale jak przyszly to zmienil zdanie, wiec czekam i kurde w koncu trza zamotac tego mojego mena. a wasi bez problemu sie daja zamotac??
 
reklama
Mój na początku się śmiał ale pewnego dnia poszłam na dłużej z psem i wracam a Franek zamotany w chuście a M szczęśliwy, chociaż zamotanie mu trochę nie wyszło i teraz to już prosi abym mu pomogła.:-)
 
Do góry