reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Chrzciny

natłukłabym mapewno - mimo że do dzieci mam o noebo więcej cierpliwości niż do dorosłych

a co do alkoholu - wyprosiłąbym takich gości - mi tam jużnawet rybka że to impreza religijna - ale po pierwsze4 impreza dziecka, po drugie minimum kultury wymaga że jeżeli gospodarz nie stawia na stół alkoholu - to znaczy że alkoholu ma nie byc!!!

na moim obiadku weselnym nie było alkoholu i jakby ktoś wyszedł się napiś - to szczerze mówić dla niego impreza byłaby skończona.

na Crzcinach Bartka beda głównie moi przyjaciele - bo oni sa chrzestnymi + ich partnerzy (też moi przycjaciele) oraz dziadek ( :( ) i moja mama czyli babcia. - więc nie musze sie obawiać
 
reklama
maga - brak słów, niektórzy nie mogą zrozumieć że takie malutkie dziecko jest kruche , i że dwu, trzy latek lub więcej mogą mu zrobić krzywdę

Kinga- masz rację du... nie szklanka.
 
u nas tez kieliszek wina do obiadku potem kawka, herbatka.

i racja dupa nie szklanak, a jak dziecko nie bedzie wiedzialo kiedy przegina to mu sie nie wytlumaczy juz ze czegos tam nie wolno... jak nic nie pomaga to klapsik sie przydaje (taki co duzo huku robi, a nie bardzo boli)dzieci sie samego dzwieku boja i faktu ze ktos je pyrgnie w dupke ;)

maga: gratuluje opanowania, ja bym nie wytrzymala!! :angel: -jestes swieta normalnie
 
no właśnie, najbardziej wkurza mnie brak reakcji ze strony matki...a ona jeszcze kiedyś z rozbrajającym uśmiechem stwierdziła,że dać jest dziecko do wychowania to każde takie będzie, czasami się zastanawiam jakim cudem mając nic nie wiedzącą o dobrym wychowaniu matkę i ojca alkoholika mój facet jest normalny ???
 
reklama
Do góry