K
KingaP
Gość
mokkate pisze:KingaP pisze:naszą kozę też trzeba ochrzcić!!! wczoraj na mszy dała popis... ksiądz słowo, ona płacz...
Jak ją wyjęłam z wózka, to uśmiech na całej buziuni!!! czort mały. A jak poszłam z nią do komuni, ksiądz uśmiechnął się do niej, ona oczywiście odpowiedziała uśmiechem...
:laugh:
Gdzie te czasy, że z nieochrzczonym nie wolno było do kościoła wejść ;D
nasi księża bardzo lubią Karolę. Kibicowali, jak byłam w ciąży. Nie podarowaliby gdybym z nią nie chodziła do kościoła!!!